Velocipedia – czyli jak wygląd rower z wyobraźni

Kartka, ołówek i 2 minuty na narysowanie roweru. Zadanie na pozór proste, w praktyce już takie nie jest. Gianluca Gimini poprosił ponad 500 znajomych i przypadkowych osób o narysowanie roweru właśnie w takich warunkach. Szybko i z pamięci. Następnie najciekawsze rysunki zamienił w modele 3D. Efekt? Zwariowane bicykle nie przypominające rowerów.

Projekt narodził się w głowie artysty w 2009 roku. W trakcie pobytu w barze w Bolonii wraz z znajomymi Gimini wspomniał historię z dzieciństwa, kiedy jeden z jego kolegów z klasy miał narysować na tablicy rower. Nie wyszło mu to najlepiej, a cała klasa miała z tego sporo radości. Przecież każdy wie jak wygląda rower. A czy każdy potrafi go narysować?

W trakcie rozmowy jeden z jego kolegów postanowił narysować rower na serwetce. Efekt był daleki od prawdziwego roweru. Zainspirowany tym faktem Gimini postanowił sprawdzić jak innym pójdzie narysowanie roweru. Ostatecznie przepytał ponad 500 osób z których około 370 zdecydowało się faktycznie narysować rower. Zaledwie 1/4 z zrobiła to dobrze. Reszta popełniła rysunki, które bardziej przypominają te tworzone przez dzieci.

Artysta w trakcie prac nad projektem dowiedział się, że jego eksperyment wcale nie jest nowy, ponieważ wielu psychologów stosuje go, by pokazać jak nasz mózg oszukuje, wmawiając nam, że coś wiemy.

Poniżej znajdziecie kilka wybranych rysunków i modeli artysty. Więcej znajdziecie na stronie Velocipedia. Który podoba się Wam najbardziej? Bo mi drugi!