Pod koniec lat 40. podstawowym radzieckim bombowcem strategicznym był Tupolew Tu-4, będący w praktyce kopią amerykańskiego bombowca Boeing B-29 Superfortress. Chociaż maszyna znacząco zwiększyła możliwości radzieckiego lotnictwa strategicznego, potrzebna była lepsza konstrukcja. W toku prac nad takim samolotem i równocześnie rywalizacji między zakładami Miasiszczewa i Tupolewa powstał bombowiec Miasiszczew M-4. Niestety ze względu na słabe osiągi, szybko wycofano go z jednostek liniowych, przebudowano i wykorzystywano do innych, często nietypowych zadań.

Geneza

Radzieckie lotnictwo strategiczne zaczęło powstawać na dobre dopiero po II wojnie światowej wraz z rozpoczęciem produkcji bombowców Tupolew Tu-4 będących nielicencyjną kopią amerykańskich Boeingów B-29 Superfortress. To właśnie z takiej maszyny zrzucono 29 sierpnia 1949 roku pierwszą radziecką bombę atomową (również skopiowaną z amerykańskich planów). Rosjanie szybko zdali sobie jednak sprawę z tego, że potrzebny będzie lepszy bombowiec, który byłby w stanie dotrzeć do USA, zrzucić bombę atomową i wrócić.

Tupolew Tu-4
Tupolew Tu-4

W związku z tym na przełomie lat 40. i 50 rozpoczęto program budowy nowego bombowca strategicznego dalekiego zasięgu. Głównym inicjatorem programu SDB (ros. Скоростной дальний бомбардировщик, pol. Szybko Bombowiec Dalekiego Zasięgu) był sam Józef Stalin. Początkowo prace nad samolotem prowadził Władimir Miasiszczew, ale wkrótce równolegle z nim swój projekt zaczęły przygotowywać zakłady Tupolewa. Według założeń, nowy samolot miał być odpowiednikiem amerykańskiego Boeinga B-47 Stratojet.

Oficjalnie Miasiszczew rozpoczął prace nad bombowcem wiosną 1951 roku wraz z utworzeniem biura projektowego OKB-23, chociaż pierwsze rysunki powstały już wcześniej. Od początku projekt uwzględniał najnowsze osiągnięcia techniki, w tym wykorzystanie napędu turboodrzutowego oraz skośnych skrzydeł. Miasiszczewowi zależało na opracowaniu jak najlepszej maszyny, która nie tylko mogłaby konkurować z amerykańskimi odpowiednikami, ale byłaby od nich lepsza.

Bombowce Boeing B-47 Stratojet
Bombowce Boeing B-47 Stratojet

Miasiszczew M-4 i 3M

Prace nad samolotem oznaczonym jako Miasiszczew M-4 szły szybko głównie dzięki wsparciu od samego Stalina i już 20 stycznia 1953 roku oblatany został pierwszy prototyp, a próby państwowe rozpoczęto w marcu 1954 roku. Samolot miał 47,2 m długości i 50,5 m rozpiętości skrzydeł, a maksymalna masa startowa wynosiła 181 500 kg. Napęd stanowiły 4 silniki turboodrzutowe Mikulin AM-3A zapewniające prędkość maksymalną 947 km/h oraz zasięg 8100 km. Uzbrojenie samolotu składało się z 6 (lub 9 w innej konfiguracji) działek kalibru 23 mm, zamontowanych w ogonie, na grzebiecie i pod kadłubem oraz ładunku 12 albo nawet 24 ton bomb. Możliwe było przenoszenie do 2 bomb atomowych RDS-1 lub podobnych, albo 2 bomb o masie 5000 kg lub 9000 kg, 4 bomb o masie 6000 kg, sześciu o masie 3000 kg, 28 o masie 500 kg albo 52 bomb o masie 250 kg lub 100 kg każda. Załoga liczyła 8 osób.

Już w trakcie prób maszyny okazało się, że zastosowane silniki są zbyt paliwożerne i nie zapewniają wystarczającego zasięgu. Mimo to, dowództwo radzieckich sił strategicznych zleciło wyprodukowanie niewielkiej serii maszyn M-4. Ostatecznie zbudowano dwa prototypy i 32 maszyny seryjne, które zaczęły wchodzić do eksploatacji w 1955 roku. W związku z tym, że M-4 ustępował równolegle opracowanemu turbośmigłowemu Tupolewowi Tu-95, już w 1954 roku rozpoczęto prace nad nową wersją M-4 o większym zasięgu.

Miasiszczew M-4
Miasiszczew M-4

W ramach prac zainstalowano nowe, bardziej ekonomiczne silniki Dobrynin RD-7, usunięto stanowisko obserwacyjne w nosie, zamiast którego zainstalowano sondę do tankowania w powietrzu oraz radar, przekonstruowano ogólny układ kadłuba i skrzydeł aby polepszyć ich charakterystykę aerodynamiczną oraz wprowadzono wiele mniejszych zmian. Tak przebudowana maszyna otrzymała oznaczanie Miasiszczew 3M, a jej pierwszy prototyp ukończono 30 października 1955 roku. Po serii prób na ziemi maszyna wzbiła się w powietrze 21 marca 1956 roku.

Miasiszczew 3M miał 48,76 m długości i 53,14 m rozpiętości skrzydeł, a maksymalna masa startowa wynosiła około 190 000 kg. Napęd stanowiły 4 silniki turboodrzutowe Dobrynin RD-7 zapewniające prędkość maksymalną 930 km/h i zasięg 11 050 km. Uzbrojenie składało się z 6 działek kalibru 23 mm oraz ładunku bomb o masie 5000 lub 18 000 kg. Załoga liczyła 7 osób.

Miasiszczew M-4
Miasiszczew M-4

Nowa maszyna miała większy zasięg od swojego poprzednika, chociaż zachowała podobną prędkość i udźwig. Ponadto możliwość tankowania w powietrzu znacząco zwiększała zasięg operacyjny samolotu. Mimo to Tupolew Tu-95 dalej miał większy zasięg przy zbliżonej prędkości maksymalnej, oraz udźwigu uzbrojenia, w związku z czym to on stał się podstawowym radzieckim bombowcem strategicznym. W tej sytuacji wyprodukowano tylko 90 egzemplarzy Miasiszczewa 3M, a dalszy rozwój konstrukcji zakończono w 1960 roku.

Mimo problemów z nowymi bombowcami, intensywnie wykorzystywano je w licznych pokazach na terytorium ZSRR, przez co w USA błędnie szacować ilość posiadanych przez Związek Radziecki maszyn tego typu – według niektórych szacunków Amerykanie uważali, że do 1960 roku Rosjanie zbudują nawet 800 maszyn tego typu (początkowo nie rozróżniano wersji M-4 i 3M). Obawiając się rosnącej dysproporcji w sile lotnictwa strategicznego rozpoczęto wówczas intensywną rozbudowę floty B-47 Stratojet oraz przyspieszono prace nad Boeingiem B-52 Stratofortress.

Miasiszczew 3M
Miasiszczew 3M

Rosjanie natomiast zastanawiali się w tym czasie co zrobić z mało przydatnymi Miasiszczewami. Ostatecznie podjęto decyzję o przebudowie większości posiadanych maszyn na morskie samoloty patrolowo-bombowe. Ze względu na szybki rozwój innych maszyn, również i w tej roli M-4 i 3M nie spisywały się najlepiej, w związku z czym część maszyn przebudowano na powietrzne tankowce. W tej roli maszyny te wykorzystywano intensywnie aż do 1994 roku, kiedy to wycofano je ostatecznie z eksploatacji i zaczęto złomować. Nigdy w karierze tych maszyn nie wykorzystywano ich bojowo.

Chociaż jako bombowiec M-4 i 3M spisywały się średnio, w toku eksploatacji powstało wiele odmian i projektów wersji specjalnych wywodzących się z obu maszyn, różniących się awioniką i przenoszonym uzbrojeniem. Jedną z specjalistycznych i prawdopodobnie najciekawszych wersji był Miasiszczew WM-T, zbudowany w oparciu o wersję 3MN-2 (tankowiec z przerobionymi, bardziej niezawodnymi silnikami RD-7). Powstały 3 maszyny tego typu.

Miasiszczew 3MD
Miasiszczew 3MD

Miasiszczew WM-T Atlant

Prace nad Miasiszczewem WM-T ruszyły wraz z rozwojem programu Buran. Rosjanie zdali sobie bowiem sprawę z problemu logistycznego, związanego z transportem zarówno samego promu jak i elementów jego rakiety nośnej między zakładami, w których je budowano, a kosmodromem. Potrzebny był więc samolot o dużym udźwigu, zdolny do przewożenia bardzo niewymiarowych ładunków. Miasiszczew 3M  był idealnym samolotem do przebudowania.

Pierwszy lot przebudowanej maszyny miał miejsce 29 kwietnia 1981 roku, a już od stycznia 1982 roku samoloty tego typu zaczęto regularnie wykorzystywać. Zbudowano 3 maszyny, z których jedna wykorzystywana była tylko do prób. Miasiszcze WM-T Atlant miał 58,7 m długości i 53,14 m rozpiętości skrzydeł, a maksymalna masa startowa wynosiła 190 000 kg (sam samolot ważył 139 200 kg, resztę stanowiła ewentualna masa zbiornika transportowego). Napęd stanowiły 4 silniki turboodrzutowe Dobrynin RD-7 zapewniające prędkość maksymalna 970 km/h oraz przelotową (z ładunkiem) 580 km/h i zasięg 9400 km bez ładunku lub 3565 km z ładunkiem. Z powodu usunięcia wyposażenia wojskowego znacząco wzrosła masa możliwego do przewiezienia ładunku, która wynosiła do 50 000 kg.

Na grzebiecie samolotu zainstalowano specjalne punkty montażowe, do których przyczepiano olbrzymie zbiorniki – 1GT, 2GT lub 3GT, dostosowane do różnych elementów konstrukcji rakiet Energia, bądź przystosowane do przewożenia paliwa. Możliwe było również przewożenie samego promu Buran. Aby zbiorniki nie utrudniały pilotażu, zmieniono układ statecznika, zastosowując podwójny statecznik w układzie litery H.

W ciągu kilku lat eksploatacji WM-T wykonały ponad 150 lotów między licznymi fabrykami na terytorium ZSRR a kosmodromem Bajkonur. Dopiero wraz z wejściem do eksploatacji samolotów Antonow An-225 Mrija podjęto decyzję o ich wycofaniu z eksploatacji w 1990 roku. Zachowano dwa z trzech egzemplarzy, które umieszczono w muzeach.

Podsumowanie

Miasiszczew M-4 i 3M były jednymi z pierwszych radzieckich bombowców strategicznych dalekiego zasięgu o napędzie odrzutowym. Ze względu na słabe osiągi silników, nigdy nie wykorzystywano ich jednak w pierwotnej roli i szybko znaleziono dla nich inne zajęcia. Jako latające cysterny wykorzystywano je bardzo długo i dopiero rozpad ZSRR sprawił, że wycofano je z eksploatacji.

Z drugiej strony historię tych maszyn przyćmiło również zbudowanie w oparciu o nie samolotów transportowych Miasiszczew WM-T, które swoim niecodziennym wyglądem, albo raczej sposobem przenoszenia ładunków wzbudzały uwagę i przyciągały wzrok kiedykolwiek pojawiały się w powietrzu. Chociaż również i w tej roli wykorzystywano je tylko przez kilka lat, na stałe wpisały się w historię lotnictwa.

Miasiszczew 3M
Miasiszczew 3M

Discover more from SmartAge.pl

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.
SmartAge.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.