„Dobrze widzi się tylko sercem. To, co najważniejsze, jest niewidoczne dla oczu”. To jeden z najważniejszych cytatów z książki Mały Książę, który zna większość z nas, i który trwale zapisał się w kulturze.

Jest taka maleńka asteroida o nazwie B612, a zamieszkuje ją nikt inny jak Mały Książę. Pomimo, że asteroida jest niewiele większa od domu to Mały Książę ma na niej dużo pracy, gdyż wychodzi z założenia, że należy pamiętać nie tylko o swojej higienie, ale również higienie planety, w związku z tym, większość czasu spędza na czyszczeniu wulkanów i plewieniu baobabów.  Niespotykanie dostrzega, że na jego planecie wyrosła róża. Kwiat, który okazał się dość kapryśny i humorzasty, jednak mały chłopiec otacza ją nieustanną troską. Pewnego dnia, zniechęcony tym jak traktuje go różna, postanawia wyjechać w podróż. Odwiedzając różne planety w pobliżu oraz planetę Ziemie, na swojej drodze spotyka wiele istot: Króla, Człowieka Próżnego, Pijaka, Biznesmena, Latarnika, Geografa. Z każdą z tych postaci odbywa pouczającą rozmowę, z której wyciąga naukę. Gdy wreszcie trafia na planetę Ziemia, spotyka nie tylko zwierzęta i rośliny, ale przede wszystkim narratora, który utożsamił się z autorem książki.

Mały Książę to filozoficzna powiastka fikcyjna z elementami baśni, której autorem jest francuski pisarz Antoine de Saint-Exupéry, który inspirację czerpał ze swoich doświadczeń podróżnika pilota. Utwór zadedykował swojemu przyjacielowi, a właściwie w podsumowaniu dedykuje ją dziecku, którym był kiedyś ów dorosły. Po raz pierwszy książka zadebiutowała w 1943 roku w Nowym Jorku. Jednym z najważniejszych symboli książki jest spotkanie głównego bohatera – Małego Księcia, z narratorem. Ma ono miejsce na Saharze. Antoine de Saint- Exupéry w 1935 roku, w trakcie bicia rekordu prędkości lecąc z Paryża do Sajgonu w Wietnamie przeżył wypadek lotniczy. Jego maszyna rozbiła się właśnie na Saharze. Dodatkowo postać Małego Księcia nawiązuje do wyglądu pisarza z czasów dzieciństwa, kiedy to rodzina nazywała go „słonecznym królem” przez jego jasne,  kręcone włosy.

Dzięki tej książce, autor chce między innymi sprawić, aby dorośli lepiej zrozumieli świat patrząc oczami dziecka, a co więcej, przypomnieć dorosłym, że w każdym z nas jest coś dziecięcego, co warto w sobie znaleźć. Jest to historia przede wszystkim o tym jak ważną rolę w życiu człowieka odgrywa miłość, przyjaźń oraz odpowiedzialność za drugą osobę. Książka dedykowana jest dzieciom, ale i dorosłym. Świadczy o tym nie tylko fakt, że autor zadedykował dzieło dorosłemu. Porusza w niej wiele ludzkich cech, z którymi spotykamy się na co dzień jak nałogi, chęć posiadania władzy czy też rzeczy materialnych oraz próżności.

Autor książki Antoine de Saint-Exupéry był nie tylko pisarzem, ale również pilotem. Na początku II wojny światowej służył w francuskich siłach powietrznych, potem wyemigrował do USA gdzie napisał m.in. Małego Księcia. W 1943 roku ponownie wstąpił do wojska i kontynuował karierę pilota rozpoznawczego. Zginął 31 lipca 1944 roku podczas jednego z lotów bojowych w pobliżu Lyonu. Przez lata dokładne okoliczności jego śmierci nie były jednak znane. Sytuacja częściowo zmieniła się w 2004 roku gdy w pobliżu Marsylii odnaleziono wrak jego samolotu. Nie udało się jednak w pełni potwierdzić czy samolot został zestrzelony czy rozbił się z innego powodu. Do zestrzelenia samolotu de Saint-Exupéry po latach przyznał się niemiecki pilot Horst Rippert, jednak nie ma potwierdzenia jego zeznań.

Mały Książę to zgodnie z rozporządzeniem MEN z 2024 lektura obowiązkowa w klasach VII-VIII szkoły podstawowej. Została przetłumaczona na trzydzieści języków. Dodatkowo „Mały Książę” został przełożony w Polsce na wiele gwar i dialektów, miedzy innymi na język śląski – „Mały Princ”, łemkowski, kaszubski, mazurski oraz na gwarę poznańską „Mały Szaranek”. Recenzowany egzemplarz pochodzi od wydawnictwa SMB, a za tłumaczenie odpowiada Martyna Lemańczyk. W książce jednak nie znajdziemy oryginalnych ilustracji autora. Zostały zaprojektowane przez Tomasza Pląsowskiego. Dla wielkich fanów Małego Księcia może to być minusem. Również projekt okładki różni się od oryginału. Jest znacznie bardziej kolorowy i przede wszystkim bardziej nowoczesny. Jednak płynie w niej dokładnie to samo przesłanie, że „dorośli nigdy niczego sami nie potrafią zrozumieć i wciąż trzeba im coś objaśniać, co dla dzieci jest bardzo męczące”.

Podsumowując, niezwykłe jest to, że książka powstała w czasie II wojny światowej, a wciąż widzimy w niej porównania do dzisiejszych czasów. Zupełnie tak jakby jej aktualność nie miała określonego terminu. Jest to bez wątpienia jedna z najważniejszych książek dla dzieci (i nie tylko), którą każdy powinien przeczytać.

Mały Książę


Discover more from SmartAge.pl

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.