Powstało wiele filmów, gier i książek przedstawiających przebieg konfliktu nuklearnego i jego skutki. Większość z nich jest jednak mniej lub bardziej stworzona wokół całkowicie fikcyjnych historii. Annie Jacobsen w swojej książce Wojna nuklearna postanowiła przedstawić konflikt nuklearny dosłownie minuta, a wręcz sekunda po sekundzie w oparciu o dostępne informacje i procedury wykorzystania broni jądrowej. Tym samym powstała historia potencjalnej wojny nuklearnej zupełnie inna niż wszystkie.

Broń nuklearną wykorzystano dwukrotnie w celach militarnych – Amerykanie zrzucili bomby atomowe na Hiroszimę i Nagasaki w 1945 roku. Wydarzenia te były ostatnim wielkim akordem II wojny światowej. Niestety w kolejnych latach świat zatopił się wręcz w nuklearnym wyścigu zbrojnym, który w trakcie Zimnej Wojny doprowadził do powstania dziesiątek tysięcy bomb, pocisków i głowic nuklearnych.

Do lat 90. świat kilkukrotnie stawał na krawędzi wojny nuklearnej, ale za każdym razem dzięki dyplomacji i zwyczajnemu opamiętaniu polityków i decydentów, do niczego nie doszło. W tym czasie mocarstwa atomowe skupiły się na rozbudowie i rozwoju swojego arsenału nuklearnego w myśl strategii odstraszania. Jej głównym założeniem było posiadanie tak dużego arsenału nuklearnego, aby ewentualny atak innego mocarstwa doprowadził do całkowitego unicestwienia agresora w ataku odwetowym.

Grzyb atomowy nad Hiroszimą
Grzyb atomowy nad Hiroszimą

Strategia ta napędzała rozbudowę arsenałów nuklearnych, jednak pod koniec Zimnej Wojny przywódcy USA i ZSRR rozpoczęły proces redukcji posiadanych arsenałów. Obecnie wszystkie kraje posiadające broń atomową razem wzięte mają jej znacznie mniej niż w szczytowym okresie Zimnej Wojny posiadały same Stany Zjednoczone lub Związek Radziecki. Nie zmieniło się jednak to, że i ten, ograniczony arsenał wystarczyłby do zniszczenia całego świata.

Dowódcy wojskowi i przywódcy mocarstw atomowych przeprowadzili niezliczone analizy, manewry i gry wojenne, które miały przygotować ich na wybuch wojny nuklearnej. Uzyskane wnioski i informacje utajniono, jednak do opinii publicznej przenikają fragmenty odtajnionych lub ujawnionych dokumentów. Na podstawie tych szczątkowych informacji oraz komentarzy i wypowiedzi polityków, emerytowanych oficerów oraz naukowców, a także osób związanych z bronią nuklearną Annie Jacobsen przygotowała swoją książkę Wojna nuklearna.

Jest to bardzo nietypowa publikacja. Przedstawiana ona sekunda po sekundzie i minuta po minucie scenariusz możliwego konfliktu nuklearnego o skali światowej. Jest to tylko jeden scenariusz, ale na jego podstawie autorka pokazała jak może zareagować amerykański rząd i dowództwo wojsk strategicznych w wypadku nagłego i niespodziewanego ataku nuklearnego. W kolejnych rozdziałach przedstawia przebieg takiego konfliktu w jego najczarniejszej wizji, gdy dochodzi do błędów, złych decyzji i wyciągania pochopnych wniosków.

Grzyb atomowy po próbie Baker na Atolu Bikini, 25 lipca 1946 roku
Grzyb atomowy po próbie Baker na Atolu Bikini, 25 lipca 1946 roku

Książka ma wyraźnie przekaz antywojenny i jest przestrogą. Chociaż przedstawione w niej wydarzenia są fikcją, oparto je o dostępną wiedzę na temat działania zarówno amerykańskich jak i rosyjskich wojsk strategicznych, odpowiedzialnych za wykorzystanie broni nuklearnej. Z wiadomych względów, wiele kwestii nie zostało opisanych, ponieważ większość informacji o broni nuklearnej jest cały czas utajniona. Również niektóre szczegóły techniczne przedstawione w książce są potraktowane nieco ogólnie, jednak nie ma to większego wpływu na przekaz książki.

Z kolejnych stron wyłania się obraz przerażającego konfliktu, który doprowadzi do unicestwienia ludzkości. Od początku wiadomo jak skończy się ta książka i prawda jest taka, że nie chodzi w niej o przedstawienie szczegółowych informacji na temat ewentualnego użycia broni nuklearnej, a o pokazanie jak szybko i gwałtownie przebiegać będzie taki konflikt.

Chyba największą wadą, a zarazem nieodłączna cechą tej książki jest to, że przedstawia tylko jeden scenariusz, który zwłaszcza nam, Europejczykom wydaje się najmniej prawdopodobny. W USA sytuacja wygląda jednak inaczej. Ze względu na wybrany scenariusz, autorka całkowicie pominęła w książce niektóre z mocarstw atomowych oraz bardzo pobieżnie opisała ewentualne skutki wojny atomowej.

Wojna nuklearna - Annie Jacobsen
Wojna nuklearna – Annie Jacobsen

Książka ta jest bardzo trudna do ocenienia. Fabularnie z jednej strony jest inna niż wcześniejsze podobne publikacje, ale z drugiej wybrany przez autorkę ciąg wydarzeń można uznać za bardzo hermetyczny. Wyraźnie widać, że od początku wybór padł na dosyć mało prawdopodobny, scenariusz, który jest brany pod uwagę, ale nie może być potraktowany jako budowanie nastrojów np. antyrosyjskich. Merytorycznie książka zawiera wiele niedomówień, ponieważ brakuje wiarygodnych informacji na niektóre tematy, a po drugie historia broni nuklearnej, systemów dowodzenia itp. jest tak długa, że ciężko byłoby ją zmieścić w jednej, dającej się przeczytać publikacji.

Nie podlega wątpliwości, że jest to książka, którą… warto przeczytać. Zwłaszcza, jeśli tematykę broni nuklearnej znamy z filmów, gier i beletrystyki, a nie z opracowań historycznych. Chociaż fabuła książki skierowana jest bardziej do zwykłych odbiorców, sama jej idea wyraźnie kierowana jest do polityków i przywódców głównie mocarstw atomowych. Jej celem jest wzbudzanie dyskusji a nie przedstawianie faktów (czytając niektóre fragmenty można odnieść nawet wrażenie, że niektóre przekazane informacje są celowo przekłamane, ale nie dla celów fabularnych, tylko dla zbudzenia niepewności wśród decydentów).


Discover more from SmartAge.pl

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.