Najsłynniejszym statkiem, który zatonął podczas swojego dziewiczego rejsu jest RMS Titanic. Podobny los spotkał wiele statków, jednak ze względu na zdecydowanie mniejszą liczbę ofiar i szkody, ich historie nie są powszechnie znane. Jednym z statków, który zatonął zanim na dobre rozpoczął swoją karierę był hiszpański kontenerowiec MV Ranga.

Statek został zbudowany w stoczni Ast. Construcciones S.A. Zwodowano go 19 grudnia 1980 roku. Był to zwyczajny, niezbyt duży kontenerowiec o długości zaledwie 96,6 m i tonażu 1586 BRT. Jego załogę stanowiło 15 osób. Właścicielem jednostki był hiszpański armator Naviera Ason SA, który nadał mu nazwę MV Berta de Perez. Podczas pierwszego rejsu doszło jednak do zmiany nazwy oraz operatora jednostki. Wyczarterowano ją bowiem islandzkiej firmie Hafskip, która nadała jednostce nazwę MV Ranga. Kapitanem został Miguel Ángel Díaz Madariaga.

Wrak MV Ranga (fot. Carlos27440/Wikimedia Commons)
Wrak MV Ranga (fot. Carlos27440/Wikimedia Commons)

Podczas pierwszego rejsu statek płynął z Vigo w Hiszpanii do Reykjavíku. Niestety podczas rejsu wokół Irlandii, 11 marca 1982 roku kontenerowiec trafił na silny sztorm i utracił napęd. Silne fale zepchnęły dryfującą jednostkę w kierunku brzegu, aż ostatecznie statek wpadł na skały w pobliżu Dunmore Head na półwyspie Dingle w Irlandii. Straż przybrzeżna ewakuowała część załogi przy pomocy koszy i lin rzuconych z brzegu. Pozostała część załogi została ewakuowana przez śmigłowiec, a jako ostatni z pokładu zszedł kapitan.

Ze względu na miejsce katastrofy i silne fale w tym regionie, nie było możliwości uratowania uszkodzonej jednostki. Wrak szybko rozpadł się na dwie części i doszło do wycieku paliwa z zbiorników. W 1989 roku podjęto kilka prób zezłomowania resztek statku, ale zakończyły się one niepowodzeniem. Dopiero w 1991 roku usunięto resztki rufy, ponieważ na Dunmore Head miały być kręcone sceny do filmu Za horyzontem (1992).

Wrak MV Ranga (fot. Wyssalex/Wikimedia Commons)
Wrak MV Ranga (fot. Wyssalex/Wikimedia Commons)

Reszta wraku została pozostawiona własnemu losowi i z czasem zatonęła. Obecnie po wraku pozostały pojedyncze fragmenty kadłuba zalegające między skałami. Ciężko je jednak dojrzeć z brzegu. Reszta statku zatonęła i rozpadła się. Katastrofa MV Ranga nie była ani spektakularna, ani ważna. Był to po prostu jeden z wielu utraconych statków handlowych. Mimo to zdjęcia wyrzuconego na skały wraku, albo resztek jego rufy robią wrażenie i pokazują, że z siłami natury nie można wygrać.


Discover more from SmartAge.pl

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.