Tuż obok Grand Central Terminal na Manhattanie w Nowym Jorku znajduje się charakterystyczny, 59-piętrowy wieżowiec z napisem MetLife na szczycie. Zbudowano go w 1963 roku i początkowo nazywano Pan Am Building. Przez kilka lat na jego dachu działało komercyjne lądowisko dla śmigłowców, którego historia zakończyła się jednak tragicznie.
Geneza
W rejonie środkowego Manhattanu, w latach 50. najważniejszym obiektem był Grand Central Terminal – potężny dworzec kolejowy, obsługujący ruch pociągów do miasta. Zmiany społeczne i stopniowe odejście od transportu kolejowego na rzecz transportu lotniczego i samochodowego w tych latach sprawiło jednak, że ruch pasażerów na dworcu zaczął znacząco maleć. Problemy finansowe New York Central Railroad, korzystając z dworca sprawiły, że zaczęto rozważać pomysł wyburzenia budynku, aby zrobić miejsce dla bardziej zyskownych biurowców.
W ciągu kilku lat pojawiło się wiele koncepcji zagospodarowania zarówno terenu samego dworca jak i okolicznych działek, jednak ostatecznie żadna z nich nie została zrealizowana. Sytuacja zmienił się, gdy jeden z członków zarządu New York Central Railroad, Robert R. Young zaczął szukać koncepcji zagospodarowania terenu dworca. W połowie lat 50. powstały dwie koncepcje zabudowania części terenu nad podziemnymi torami kolejowymi przez albo 80-piętrowy wieżowiec, albo niższy biurowiec, które miały być częścią tzw. Grand Central City, nowej dzielnicy biurowej w miejscu dworca.
Oba projekty zostały odrzucone, ale w styczniu 1958 roku powrócono do pomysłu budowy wieżowca, chociaż wcześniej zrezygnowano z tworzenia nowej dzielnicy. Tym razem prace projektowe zostały zainicjowane przez potencjalnych wynajmujących, którzy skontaktowali się Stuartem Scheftelem, który przekazał informację o ich zainteresowaniu samemu Youngowi. Wznowił on prace projektowe nad biurowcem, skupiając się na niższym, około 50-piętrowym obiekcie. 25 stycznia 1958 roku Robert R. Young popełnił samobójstwo z powodu depresji, na którą cierpiał od wielu lat, jednak nie zatrzymało to prac nad wieżowcem, które kontynuowali jego następcy.
Dalsze prace projektowe prowadzone były przez Waltera Gropiusa i Richarda Rotha, których wspierał Pietro Belluschi. Po zabezpieczeniu finansowania, 24 listopada 1959 roku rozpoczęto budowę nienazwanego jeszcze wieżowca przy 200 Park Avenue, nad torami prowadzącymi do Grand Central Terminal.
Kontrowersyjny wieżowiec Pan Am Building
Ostateczny projekt zakładał zbudowanie wysokiego na 246 m wieżowca, liczącego 59 pięter, posiadającego powierzchnię aż 263 985 m². Budynek miał posiadać czteropiętrowy garaż dla 400 samochodów, własną, potężną centralę telefoniczną, obsługującą około 30 000 telefonów w całym budynku oraz aż 85 wind. Głównym inżynierem odpowiedzialnym za budowę biurowca został James Ruderman, a głównym deweloperem Erwin S. Wolfson. W pracach wzięło udział około 200 inżynierów i 7500 robotników
W trakcie prac budowlanych podpisano liczne umowy na wynajem powierzchni w budynku, z najważniejszą z nich była umowa z Pan American Airlines, które podpisały umowę na wynajem 56 900 m² powierzchni na 15 piętrach. Dodatkowo na dachu wieżowca miało powstać lądowisko dla śmigłowców z niewielkim terminalem i kasami biletowymi, które miały służyć do obsługi ruchu komercyjnego między tą częścią Manhattanu a portem lotniczym JFK. Pomysł wykorzystania wieżowca jako lądowiska obsługującego ruch komercyjny było od samego początku krytykowane, ale władze wydały stosowne pozwolenia.
Budowa szła szybko, mimo trudności z rozmieszczeniem ponad 300 filarów fundamentów, które musiały przechodzić przez tory kolejowe poniżej budynku. Ostatecznie, 7 marca 1963 roku wieżowiec nazywany wówczas Pan Am Building został oficjalnie otwarty, a najemcy zaczęli się wprowadzać w kwietniu. W tym czasie zabezpieczono umowy na 92% powierzchni budynku, a 70% zostało zajętych przez najemców zaraz po otwarciu wieżowca. Po roku, w budynku działało 241 firm. Co ciekawe, Pan American Airlines posiadały jedynie 10% wartości wieżowca (w ramach umowy najmu), ale mimo to otrzymał on ich nazwę.
Warto w tym miejscu dodać, że ostateczne plany lądowiska na dachu ukończono w marcu 1961 roku, a pozwolenia potrzebne do rozpoczęcia lotów testowych wydano styczniu 1965 roku. W marcu rozpoczęto próbne loty, a oficjalnie lądowisko uruchomiono 22 grudnia 1965 roku. Obsługiwały je linie lotnicze New York Airways posiadające śmigłowce Vertol 107. Przez większość czasu obsługiwano tylko lot na lotnisko JFK, chociaż przez krótki czas próbowano obsługiwać połączenie z lotniskiem Teterboro. Średni czas lotu wynosił około nieco ponad 6 minut.
Z powodu małego zainteresowania lądowiskiem i licznych protestów mieszkańców miasta, obawiających się głównie o bezpieczeństwo, 18 lutego 1968 roku wstrzymano loty śmigłowców z Pan Am Building. Rok później powrócono do pomysłu wznowienia lotów, ale dopiero w 1977 roku uzyskano ponownie pozwolenia na jego wykorzystanie.
Katastrofa, która zmieniła losy budynku
Krótko po wznowieniu lotów pasażerskich, 16 maja 1977 roku doszło do katastrofy, która definitywnie zakończyła historię lądowiska. Tego dna na dachu Pan Am Building wylądował śmigłowiec Sikorsky S-61 z 20 pasażerami na pokładzie. Opuścili oni pokład maszyny, a na dachu zaczęli zbierać się nowi pasażerowie, jednak w pewnym momencie jedno z kół podwozia śmigłowca schowało się, przez co łopaty wirnika maszyny uderzyły o dach. Jedna z łopat odłamała się i uderzyła w czekających na dachu pasażerów, zabijając 4 z nich. Fragmenty wirniki, które spadły na ziemię zabiły ponadto przechodnia.
Katastrofa ta doprowadziła do cofnięcia pozwoleń na wykorzystanie lądowiska, przez co nie było już szans na wznowienie lotów. Wydarzenie to jeszcze bardziej pogłębiło niechęć mieszkańców miasta do wieżowca, która już od samego początku była na wysokim poziomie. Z powodu pogarszającej się sytuacji biznesowej linii lotniczych Pan Am, oraz w obliczu kontrowersji po katastrofie, władze firmy podjęły decyzję o najpierw wykupieniu większych udział w wieżowcu, a następnie na wystawieniu ich na sprzedaż w maju 1980 roku.
Z 9 firm, które zainteresowały się przejęciem budynku, ostatecznie wybrano ofertę Metropolitan Life Insurance Company (MetLife), która zapłaciła w lipcu 1980 roku 400 mln dolarów (współcześnie około 1,2 mld dolarów) za cały wieżowiec. Proces przejęcia budynku sfinalizowano w 1981 roku, a w 1984 roku rozpoczął się generalny remont wieżowca. Co ciekawe, dopiero w 1992 roku usunięto z wieżowca napis Pan Am, zastąpiony następnie napisem MetLife, który widnieje na jego szczycie do dnia dzisiejszego.
W latach 2000. rozpoczęto kolejne duże remonty wnętrza biurowca, a w kwietniu 2005 roku budynek został sprzedany za sumę 1,72 mld dolarów konsorcjum Tishman Speyer Properties, New York City Employees’ Retirement System i New York City Teachers’ Retirement System. Mimo zmiany właściciela, wieżowiec zachował nazwę MetLife Building, chociaż oficjalnie nazywa się go od adresu, 200 Park Avenue.
Podsumowanie
Wieżowiec MetLife Building w momencie powstania wzbudził wiele kontrowersji wśród mieszkańców Nowego Jorku, głównie z powodu swojego wyglądu, który kontrastował z stylem, w jakim zbudowano znajdujący się obok niego Grand Central Terminal. Jeszcze więcej kontrowersji i niechęci budziło lądowisko dla śmigłowców na jego dachu.
Obecnie budynek na stałe wpisał się w miejski krajobraz Manhattanu i stał się częścią lokalnej infrastruktury. Na niższych piętrach otwarto lokale usługowe oraz przygotowano przejścia ułatwiające podróżującym dojście do dworca. Do pomysłu lądowiska na dachu nigdy już nie powrócono. Obecnie jest to 85 najwyższy budynek w USA i 40 w samym Nowym Jorku. Co ciekawe, pod względem wyglądu fasady, przypomina Pirelli Tower w Mediolanie.
Discover more from SmartAge.pl
Subscribe to get the latest posts sent to your email.