Produkowany w latach 1987-1988 Nissan Be-1 był pierwszym z serii tzw. Pike car, czyli niewielkich samochodów w stylu retro, produkowanych w Japonii w latach 80. i 90. Zbudowano 10 000 egzemplarzy.

W latach 80. szefostwo Nissana zaczęło szukać sposobu na wypromowanie marki na tle innych koncernów motoryzacyjnych w Japonii. Zamiast rywalizować na normalne samochody, stworzono zespół projektowy, który miał tworzyć małe samochody stylistyką nawiązujące stylistyką do pierwszych Nissanów.

Nissan Be-1 (fot. Nissan)
Nissan Be-1 (fot. Nissan)

Projekt pierwszego takiego samochodu – Be-1, stworzył zespół pod kierownictwem Yoshiro Kobata i Naoki Sakai w 1987 roku. Samochód był niewielkim, dwudrzwiowym notchbackiem o długości 3,6 m i masie 670 kg. Napęd stanowił czterocylindrowy silnik MA10S o pojemności 1 litra i mocy 51 KM. Dostępne były dwie skrzynie biegów – pięciostopniowa ręczna i trzystopniowa automatyczna.

Wnętrze było bardzo prosto zaprojektowane, a jego centralnym elementem był duży prędkościomierz za kierownicą. Pod względem wyposażenia, Be-1 prezentował się całkiem nieźle jak na tamte lata. Elektrycznie składany szyberdach (opcja oferowana od marca 1987 roku), wspomaganie kierownicy, klimatyzacja i radio z CD. Nissan Be-1 oferowany był w 4 kolorach – żółtym, czerwonym, niebieskim i białym.

Nissan Be-1 (fot. Nissan)
Nissan Be-1 (fot. Nissan)

Do 1988 roku w zakładach Takada Kogyo zbudowano 10 000 egzemplarzy Nissana Be-1. Zainteresowanie było tak duże, że część egzemplarzy dostępna była poprzez loterię. Co ciekawe, samochody sprzedawano tylko w Japonii i  nie przez salony Nissana, a przez specjalne sklepy, oferujące gadżety związane z autem. Ze względu na duży popyt, Nissan w kolejnych latach wprowadził do produkcji jeszcze kilka innych samochodów w podobnej stylistyce, które razem stworzyły linię Pike cars. Jednym z nich był Nissan Figaro.

Pike cars zrobiły furorę w Japonii, ale początkowo nie były oferowane na innych rynkach. Z czasem jednak zaczęto je sprzedawać na rynku wtórnym. Z czasem samochody te zyskały sporą wartość jako auta kolekcjonerskie, głównie ze względu na niewielką produkcję i unikatowość.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.