Kalkulator nie jest dzisiaj zbyt nowatorskim urządzeniem. Każdy z nas ma go w kieszeni w swoim telefonie. Zanim jednak powstały pierwsze elektroniczne wersje tych urządzeń, do obliczeń wykorzystywano albo własne umiejętności albo urządzenia mechaniczne. Jednym z takich kalkulatorów był kalkulator mechaniczny Curta z lat 50.
Historia tego małego i wyjątkowo użytecznego jak na swoje lata urządzenia sięga lat 30-tych. Austriacki inżynier Curt Herzstark urodzony 26 lipca 1902 roku, w trakcie pracy w rodzinnej firmie Rechenmaschinenwerk AUSTRIA Herzstark & Co. zaczął projektować mechaniczne urządzenie liczące. W 1938 roku złożył w niemieckim urzędzie patentowym wniosek patentowy na swój wynalazek.
Niestety wraz z zajęciem Austrii przez Niemców musiał przerwać prace a w 1943 roku został aresztowany z powodu swojego żydowskiego pochodzenia (od strony ojca) i osadzony w obozie koncentracyjnym w Buchenwald. Podczas pobytu w obozie o jego wcześniejszych pracach dowiedział się dowódca placówki i… zlecił Herzstarkowi kontynuowanie prac.
Aż do wyzwolenia obozu w 1945 roku przez wojska alianckie, inżynier dopracowywał projekt swojego mechanicznego kalkulatora, który zapewnił mu przetrwanie w obozie. Po wojnie Herzstark przeniósł się do miasteczka Sommertali w środkowych Niemczech gdzie znajdowały się zakłady mechaniczne posiadające doświadczenie w produkcji precyzyjnych urządzeń. Niestety miasto znalazło się w radzieckiej strefie okupacyjnej. Obawiając się represji, inżynier wyjechał najpierw do Austrii a później do Liechtensteinu gdzie wreszcie udało mu się znaleźć inwestorów, którzy sfinansowali jego projekt.
Produkcję mechanicznych kalkulatorów rozpoczęto w 1948 roku. Urządzenie miało wielkość małej puszki i na pierwszy rzut oka wyglądało jak młynek do pieprzu. Wyposażone było początkowo w 8 suwaków do wprowadzania liczb (później w drugiej wersji urządzenia suwaków było 11). Na górze znajdowały się „wyświetlacze” pokazujące wyniki (najpierw jedenastocyfrowy, później piętnastocyfrowy) oraz licznik obrotów korby, która służyła do przeprowadzania działań.
Kalkulator pozwalał na prowadzenie wszystkich najważniejszych działań – dodawania, odejmowania, mnożenia i dzielenia. W jego wnętrzu ukryty był skomplikowany mechanizm przeprowadzający obliczenia. Początkowo urządzenie kosztowało 125 dolarów, a w drugiej wersji cena wzrosła do 175 dolarów.
Kalkulatory były bardzo dobrze wykonane i jedynie 3 % urządzeń wróciło do fabryki w ramach gwarancji, z czego większość z powodu prób rozmontowania urządzenia. Do 1972 roku wyprodukowano łącznie około 140 000 kalkulatorów tego typu (80 000 wersji Type I i 60 000 w wersji Type II).
Chociaż kalkulator Curta był bardzo dobrym urządzeniem, jego obsługa była dosyć skomplikowana, dlatego też wraz z pojawieniem się kalkulatorów elektronicznych, ich popularność szybko zmalała. Obecnie kalkulatory Curta są cenionymi przedmiotami kolekcjonerskimi, a ich ceny na aukcjach sięgają nawet 1900 dolarów.
Poniżej znajdziecie film przedstawiający kalkulator i jego działanie (po angielsku).
Discover more from SmartAge.pl
Subscribe to get the latest posts sent to your email.