Werdykt
Fotel AKracing wart jest swojej ceny w każdej mierze. Rzeczywiście, trzeba za niego sporo zapłacić, ale nie będzie się na niego narzekało – świetnie spełnia swoją rolę. Każdy musi więc zadać sobie proste pytanie: tanio, czy dobrze? Niestety, fotele to nie sprzęt, który można podkręcić i zwiększyć obroty, zmuszając tym samym do wytężonej pracy. W tym wypadku albo są wygodne i dobre dla kręgosłupa, albo nie.
Tym, co wzbudzi najwięcej pytań i wątpliwości, jest właśnie cena – ale mam dobrą wiadomość. Teraz każdy fotel AKracing jest w promocji, zaczynając od 50, na 450 złotych kończąc (czyli niemal dokładnie 1/3 wartości). Najtańszy model kupimy za 850, natomiast najdroższy za 1050 złotych.
A oto parę zdjęć na dowód tego, że fotel AKracing to prawie członek rodziny 😉
Za udostępnienie fotela do testów dziękujemy Panu Piotrowi Gądkowi, polskiemu dystrybutorowi marki AKracing.
Fotel AKracing MB-1281 jest w pełni wart swojej ceny. Fakt, jego kupno to niezły wydatek, ale w wygodę i zdrowie warto zainwestować. Przeciętny gracz więcej wyda na leczenie wad postawy i bólów kręgosłupa. Skoro można ich uniknąć, a do tego pięknie ozdobić pokój i wygodnie grać - to czemu tego nie zrobić?
-
Wygoda i ergonomia
-
Trwałość
-
Dodatki
-
Wygląd
-
Cena/jakość
Discover more from SmartAge.pl
Subscribe to get the latest posts sent to your email.