Unboxing i pierwsze wrażenia

Dobranie odpowiedniego fotela w pierwszej kolejności określają potrzeby. To samo tyczy się innych elementów wyposażenia gracza – wielu producentów już dawno temu zaczęło przecież dostarczać nam choćby profilowanych podkładek. W końcu to właśnie potrzeby określają nowości i innowacje, jakie pojawiają się na rynku. Gdyby nikt nie chciał kupować foteli, zresztą za całkiem niemałe kwoty, nie pojawiłyby się nigdy w szerszej świadomości użytkowników.

Dlaczego jednak fotele są tak ważne? Ponieważ gracze sporo siedzą – i wbrew pozorom przeciętna klawiatura, czy gorszej jakości myszka wcale nie ma większego znaczenia, niż porządne krzesło. W końcu wiele problemów graczy kręci się wokół kręgosłupa – tak to jest, kiedy się dużo siedzi. I taki tryb życia ma też niestety swoje konsekwencje.

Rozwiązanie przyszło w sporej paczce – na oko jakieś 15-20 kilogramów. Po jej otwarciu spodobało mi się przede wszystkim bardzo dobre ułożenie części. Wszystkie były tak porozkładane, żeby pasowały i nie niszczyły się wzajemnie podczas transportu.

Kolejnym zaskoczeniem była waga fotela. Zdawałem sobie sprawę, że nie jest to lekka konstrukcja, cały stelaż jest w końcu metalowy, jednak wyjmując po kolei wszystkie części, od razu wiedziałem, że krzesło będzie stabilne. Minusem jest to, że przesyłka takiej paczki wynosi +/- 50 złotych, chociaż z drugiej strony, patrząc na cenę całości, nie jest to spora kwota.

Elementy sprawiały od razu wrażenie miłych w dotyku, a charakterystyczna kolorystyka została ładnie zaakcentowana. Czarno-białe zdobienia pięknie wpasowałyby się w każdy rodzaj pokoju. Na większości części znajduje się logo producenta, ale na szczęście nie jest to typ nachalnej reklamy – napisy zostały bardzo dobrze wkomponowane. W środku sporego pudła znalazłem jeszcze instrukcję. Montaż nie sprawia żadnego problemu, ale z nią poszło mi łatwiej – mniej więcej 20 minut.

Teraz pora na najważniejsze: testy użytkowe. Wygoda!

A oto, jak w prosty sposób dać się strollować Richardowi Hammondowi:

Fotel AKracing MB-1281 test
ANATOMIA GŁUPOTY!

9.0 Polecamy!

Fotel AKracing MB-1281 jest w pełni wart swojej ceny. Fakt, jego kupno to niezły wydatek, ale w wygodę i zdrowie warto zainwestować. Przeciętny gracz więcej wyda na leczenie wad postawy i bólów kręgosłupa. Skoro można ich uniknąć, a do tego pięknie ozdobić pokój i wygodnie grać - to czemu tego nie zrobić?

  • Wygoda i ergonomia 9.5
  • Trwałość 9.0
  • Dodatki 8.5
  • Wygląd 10
  • Cena/jakość 8.0
  • Oceny użytkowników (25 Głosów) 7.5

Subskrybuj nasz newsletter!

Co tydzień, w naszym newsletterze, czeka na Ciebie podsumowanie najciekawszych artykułów, które opublikowaliśmy na SmartAge.pl. Czasem dorzucimy też coś ekstra, ale spokojnie, nie będziemy zasypywać Twojej skrzynki zbyt wieloma wiadomościami.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
1 2 3 4 5

Udostępnij.
SmartAge.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

×