W historii powstało wiele znanych statków. Słynęły z swojej wielkości, szybkości, piękna albo dokonań. Na początku XX wieku powstał jednak statek, który przyćmił swoją historią wszystkie dotychczasowe konstrukcje i do dnia dzisiejszego rozpala wyobraźnię – Titanic. W swoim czasie był jednym z największych i najwspanialszych na świecie, ale sławę zyskał tym, że zatonął podczas swojego dziewiczego rejsu.
Mało kto jednak wie, że był to jeden z trzech statków, które linie White Star zamówiły w odpowiedzi na rozpoczętą na przełomie XIX i XX wieku rywalizację o miano największego transatlantyckiego przewoźnika. Liniowce te były symbolem możliwości ówczesnego świata, oraz wyrazem pychy konstruktorów, którzy uznali, że są w stanie zbudować niezatapialne statki. Jak się okazało, mylili się i to bardzo.

Geneza
W XIX wieku przemysł zmienił się nie do poznania. Nowe technologie i wynalazki otworzyły przed konstruktorami zupełnie inny świat. Napęd parowy zastąpił żagle a stal zastąpiła drewniane kadłuby. Statki mogły być coraz większe, szybsze i coraz bardziej luksusowe. Gdy w latach 50. Isambard Brunel zbudował Great Eastern, konstruktorzy na całym świecie zaczęli marzyć o zbudowaniu podobnych gigantów. Musiało jednak minąć prawie 50 lat aby powstał kolejny tak wielki i wspaniały transatlantyk.

W latach 90. XIX wieku rozpoczął się za sprawą Niemiec wyścig pomiędzy największymi armatorami na świecie. Korzystając z zdobyczy technologii zaczęli oni zamawiać coraz większe i szybsze statki. Symbolem tej walki była Błękitna Wstęga. Była to nagroda dla statku, który pokona Atlantyk w najkrótszym czasie. Przyznawano ją od 1860 roku. Początkowo trafiła w brytyjskie ręce, ale w 1897 roku niemiecki transatlantyk Kaiser Wilhelm der Grobe pobił rekord prędkości pokonując Atlantyk w czasie 5 dni, 17 godzin i 23 minut i zdobył Błękitną Wstęgę.

W odpowiedzi Brytyjczycy postanowili zbudować statek, który na stałe dałby im przewagę. Linie Cunard zamówiły dwa supernowoczesne transatlantyki – Mauretania i Lusitania. Mauretania w 1907 roku pokonała Atlantyk w czasie 4 dni, 22 godzin i 33 minut zwracając Błękitną Wstęgę Brytyjczykom. Pod każdym względem były to bardzo nowatorskie jednostki. Zastosowany w nich napęd w postaci turbin parowych sprawiał, że mogły pływać szybciej niż inne jednostki, ale z drugiej strony nowy rodzaj napędu powodował dużo problemów technicznych. Rywalizacja ruszyła dosłownie pełną parą.

Armator, którego statek zdobył Błękitną Wstęgę automatycznie uznawany był za najlepszego na świecie. Prestiż płynący z tej nagrody był olbrzymi, chociaż z punktu widzenia ekonomicznego tak szybkie rejsy nie zawsze były idealne ze względu na zużycie węgla. W odpowiedzi na działania Cunarda, linie White Star postanowiły w 1908 roku zamówić trzy nowe statki, które miały przyćmić swoją konstrukcją Mauretanię i Lusitanię. Nowe statki miały być nieco wolniejsze od konkurentów, ale miały być znacznie bardziej luksusowe.