Rosjanie od lat budowali wielkie samoloty. Już w latach 30. w ZSRR powstało kilka nietypowych konstrukcji (Radzieckie latające behemoty – K-7 i ANT-20) wyróżniających się swoimi rozmiarami. Po II wojnie światowej takich samolotów było więcej, a w 1988 roku w powietrze wzbił się największy samolot transportowy świata – Antonow An-225 Mrija.
Geneza
W latach 80. w ZSRR kształtów nabierał program budowy wahadłowców – Buran. Rosjanie wzorowali się w swoich poczynaniach w pełni na amerykanach, w związku z tym postanowili zaprojektować specjalny samolot transportowy zdolny do przewozu promu kosmicznego oraz części rakiet Energia.

Wykorzystywane wówczas w ZSRR samoloty transportowe nie miały jednak odpowiedniej nośności, aby zabrać na pokład sporych rozmiarów prom. Jedynie produkowany seryjnie Antonow An-124 miał w miarę odpowiednią konstrukcję.
W związku z tym w zakładach Antonowa zrodził się pomysł zbudowania powiększonej wersji An-124. Nowy samolot miał być większy od pierwowzoru i wyposażony w dodatkowe silniki. Prace nad maszyną ruszyły w połowie lat 80., równocześnie z próbami promu Buran.

Największy samolot transportowy świata
Nowa maszyna otrzymała oznaczenie An-225 Mrija i była w pełni oparta na konstrukcji An-124. Samolot miał jednak dłuższy kadłub, większą rozpiętość skrzydeł i dwa dodatkowe silniki zamontowane na skrzydłach. Zmianie uległ również kształt statecznika.

Prace konstrukcyjne ukończono pod koniec 1988 roku. Oblot samolotu miał miejsce 21 grudnia 1988 roku, a pierwszy lot z Kijowa trwał 74 minuty i był olbrzymim sukcesem. Po przeprowadzeniu prób, An-225 wraz z Buranem został wysłany w 1989 roku na pokazy lotnicze w Paryżu a rok później do Wielkiej Brytanii na pokazy Farnborough.

Niestety program Buran został skasowany wraz z rozpadem ZSRR, a olbrzymi transportowiec znalazł się na Ukrainie. W pogrążonym w problemach kraju nikt nie miał ochoty i czasu zajmować się wielkim transportowcem. Dopiero w 2001 roku przeszedł on modernizację i ponownie wszedł do eksploatacji 23 maja 2001 roku.
Po serii lotów próbnych, 3 stycznia 2002 roku An-225 rozpoczął komercyjną eksploatację, jako specjalistyczny samolot transportowy do przewozu wielkogabarytowych ładunków. W swoim pierwszym locie maszyna zabrała zaopatrzenie i żywność dla amerykańskich żołnierzy w Omanie. Na pokładzie znalazło się 216 000 posiłków zajmujących 375 palet i ważących w sumie 187,5 tony.
11 sierpnia 2009 roku na pokład An-225 załadowano najcięższy w historii pojedynczy ładunek. Była to turbina gazowa dla amerykańskiej elektrowni, ważąca 189 ton. W tym samym roku Mrija otrzymała również nowe malowanie. 11 czerwca 2010 roku przewieziono najdłuższy pojedynczy ładunek, którym były dwie łopaty turbiny wiatrowej o długości 42 metrów.
W Polsce An-225 pojawił się kilkukrotnie m.in. 14 sierpnia 2003 roku w Poznaniu, dostarczając bęben korujący dla fabryki płyt wiórowych w Szczecinku, 3 marca 2005 roku na lotnisku w Pyrzowicach gdzie na pokład załadowano 3 helikoptery przeznaczone dla Algierii (na pokładzie znajdowało się jeszcze 5 innych śmigłowców) oraz 14 kwietnia 2020 roku, kiedy przywiózł ładunek 90 ton medycznych środków ochronnych.

Niestety kariera maszyny zakończyła się w lutym 2022 roku, gdy samolot został zniszczony w trakcie rosyjskiej inwazji na Ukrainę. 27 lutego 2022 roku podczas walk doszło do pożaru hangaru na lotnisku Hostomel, gdzie An-225 przebywał i był remontowany. Zakłady Antonowa nie były w stanie przez kilka dni określić stanu maszyny, ale 3 marca 2022 roku udostępniono filmy, a dzień później zdjęcia przedstawiające doszczętnie zniszczony samolot, z którego pozostały fragmenty nosa i skrzydeł.
Poniżej film rosyjskiej stacji telewizyjnej przedstawiający wrak Mriji. Dziennikarka twierdzi, że… to Ukraińcy zniszczyli samolot swoim ostrzałem artyleryjskim. Nie wspomina, że to Rosjanie jako pierwsi ostrzelali lotnisko i to po ich ostrzale zanotowano dym nad hangarem, w którym znajdowała się Mrija. Dodatkowo na filmie nie ma żadnych rosyjskich pojazdów, które stały wokół hangaru i są widoczne na innych, wcześniejszych filmach.
Oprócz jednego eksploatowanego egzemplarza An-225 istnieje nieukończony kadłub drugiej maszyny. Samolot miał otrzymać pojedynczy statecznik oraz tylną rampę ładunkową (obecnie używany egzemplarz posiada podnoszony przód kadłuba). Zakłady Antonowa nie były jednak w stanie ukończyć maszyny bez wsparcia finansowego o wartości 300 mln dolarów. W związku z tym w 2016 roku Ukraina rozpoczęła rozmowy z Chinami w sprawie rozpoczęcia budowy An-225 na licencji, ale z racji konfliktu z Rosją, jest mało prawdopodobne, że możliwe będzie pozyskanie części i dokumentacji z Rosji, potrzebnych do wznowienia produkcji.

Dane techniczne
An-225 jest uznawany za największy samolot transportowy na świecie pod względem masy i długości. Rozpiętością skrzydeł ustępuje jedynie zbudowanej w 1947 roku łodzi latającej H-4 Hercules i oblatanemu w 2019 roku Stratolaunch Systems. Mrija ma 84 m długości, 18,1 m wysokości, a rozpiętość skrzydeł wynosi 88,4 m. Załoga samolotu składa się z 6 osób – pilotów i techników pokładowych.
Masa własna samolotu to 285 ton, a maksymalna masa startowa to ponad 640 ton. Napęd samolotu stanowi 6 silników turboodrzutowych ZMKB Progress D-18, generujących ciąg rzędu 229,5 kN. Zapewniają one prędkość maksymalną 850 km/h i przelotową około 800 km/h. Zasięg samolotu wraz z pełnym zapasem paliwa to 15 400 km, natomiast z 200-tonowym ładunkiem to 4000 km.

Ładownia An-225 ma objętość około 1300 m³, długość 43,4 m, szerokość 6,4 m i wysokość 4,4 m. Pozwala to na przewiezienie np. całego kadłuba samolotu Boeing 737 lub 80 samochodów osobowych, albo 4 współczesne czołgi podstawowe.