Bombowiec Bloch MB.200 zapoczątkował serię kilku oryginalnych francuskich bombowców, wyróżniających się charakterystyczną konstrukcją i rozmieszczeniem stanowisk strzeleckich. W 1940 roku wraz z rozpoczęciem działań wojennych we Francji maszyny te były jednak całkowicie przestarzałe.
Na początku lat 30. Francuskie Siły Powietrzne zgłosiły zapotrzebowanie na nowe średnie bombowce. Samoloty miały mieć metalową konstrukcję i osiągać prędkość około 300 km/h. Do konkursu przystąpiło kilku producentów, z kilkoma projektami, z których ostatecznie wybrano propozycje zakładów Bloch z samolotem MB.200 oraz Farman z modelem F.221. Pierwszy z nich miał być bombowcem dziennym a drugi nocnym.
Prototyp bombowca Bloch MB.200 ukończono w 1933 roku, a oblot prototypu miał miejsce 17 czerwca 1933 roku (niektóre źródła podają 26 czerwca). Samolot nie spełniał wszystkich wymogów postawionych przez Siły Powietrzne, ale uznano, że i tak nadaje się do służby. 1 stycznia 1934 roku oficjalnie złożono zamówienie na 30 maszyn, a następnie na kolejnych 178. Wszystkie zamówione maszyny dostarczono do końca 1935 roku (4 zbudowano w zakładach Bloch, 19 w Breguet, 19 w Loire, 45 w Hanriot, 10 w SNCASO i 111 w Potez).
Bombowiec miał 16 m długości i 22,45 m rozpiętości skrzydeł, a maksymalna masa startowa wynosiła 7480 kg. Napęd stanowiły dwa czternastocylindrowe silniki Gnome-Rhone 14Kir o mocy 870 KM każdy. zapewniały one prędkość maksymalną 285 km/h i zasięg 1000 km. Uzbrojenie obronne składało się z 3 karabinów maszynowych MAC 1934 kalibru 7,5 mm umieszczonych pojedynczo w trzech wieżyczkach – na nosie, na grzbiecie i w gondoli pod kadłubem. Ładunek bomb wynosił 1200 kg, a załoga liczyła 4 ludzi.
Krótko po wejściu maszyn do eksploatacji, stały się one przestarzałe (jeszcze przed zakończeniem dostaw, w 1934 roku oblatano prototyp następcy MB.200, MB.210). Mimo to w 1937 roku rozpoczęto produkcję licencyjną MB.200 w Czechosłowacji. Nasi południowi sąsiedzi pilnie potrzebowali nowe bombowce, jednak krajowy przemysł lotniczy nie miał wystarczającego doświadczenia w budowie dużych, całkowicie metalowych samolotów. Wybór francuskiej maszyny podyktowany był głównie jej dostępnością.
Czechosłowackie Siły Powietrzne zamówiły 124 samoloty oznaczone jako Avia MB-200 i Aero MB-200. Do zajęcia kraju przez Niemcy zbudowano łącznie 74 egzemplarze, z których 67 zostało przejętych i wcielonych do służby w Luftwaffe lub przekazanych w późniejszym czasie sojusznikom III Rzeszy. 12 maszyn trafiło do Bułgarii, a kilkanaście kolejnych do Rumunii, Hiszpanii oraz Chorwacji.
Francuskie MB.200, które dotrwały w jednostkach liniowych do 1940 roku zostały szybko przeniesione do zadań drugorzędnych, ponieważ były całkowicie przestarzałe. Mimo to kilka egzemplarzy wzięło udział w walkach, odnosząc kiepskie rezultaty. Po zajęciu Francji kilka maszyn wykorzystywało również lotnictwo Vichy. Do 1941 roku praktycznie wszystkie MB.200 zezłomowano lub utracono w walkach. Do naszych czasów nie przetrwał żaden egzemplarz.
Discover more from SmartAge.pl
Subscribe to get the latest posts sent to your email.