Lata 20. i 30. uznawane są za złotą erę lotnictwa. Powstało wówczas wiele niecodziennych maszyn, które wyróżniały się konstrukcją i rozwiązaniami technicznymi. Swoich sił w budowaniu samolotów próbowało wiele firm, a jedną z nich był zakłady Dyle et Bacalan, specjalizujące się w budownictwie okrętowym. Jednym z ostatnich ich projektów był samolot pasażerski Dyle et Bacalan DB-70.

Firma Dyle et Bacalan, a dokładnie Société Anonyme de Travaux Dyle et Bacalan, powstała w 1879 roku we Francji i specjalizowała się w budowie statków, chociaż w swojej historii zajmowała się również budową infrastruktury kolejowej. W 1923 roku władze firmy podjęły decyzję o poszerzeniu działalności i rozpoczęciu budowy samolotów.

Dyle et Bacalan DB-70
Dyle et Bacalan DB-70

Wśród wielu zaprojektowanych maszyn, szczególnie wyróżniał się opracowany pod koniec lat 20. przez M.L. de Monge samolot pasażerski Dyle et Bacalan DB-70. Maszyna miała 20 m długości i 37 m rozpiętości skrzydeł, a jej maksymalna masa wynosiła 13 ton. Napęd stanowiły trzy silniki Hispano-Suiza 12Lbr o mocy 600 KM, zapewniające prędkość maksymalną 200 km/h i przelotową 180 km/h, oraz zasięg 1000 km. Załoga liczyła 3 osoby, a na pokładzie znajdowało się miejsce dla 24 lub 28 pasażerów (w zależności od konfiguracji – nocnej lub dziennej).

Tym co najbardziej wyróżniało samolot była całkowicie metalowa konstrukcja i kadłub będący w praktyce pogrubioną częścią skrzydeł, zakończony dwoma belkami ogonowymi. Z przodu zamontowano 3 silniki, a cała przednia część kadłuba-skrzydła była przeszklona. Pasażerowie zajmowali miejsca w dwóch zewnętrznych kabinach (po10), połączonych z centralną kabiną, w której umieszczono dwa stoły z krzesłami dla kolejnych 8 pasażerów. Podczas lotów nocnych fotele zamieniano na łóżka. Na środku kadłuba, pomiędzy belkami ogonowymi umieszczono kuchnię, toalety, ładownię i opuszczane schody, wykorzystywane do wejścia na pokład. Kokpit znajdował się powyżej środkowej części kadłuba tuż za silnikiem.

Dyle et Bacalan DB-70
Dyle et Bacalan DB-70

Samolot oblatano 15 listopada 1929 roku i po serii prób poddano drobnym modyfikacjom. Po ich zakończeniu maszyna wróciła do eksploatacji, ale jako jedyny zbudowany egzemplarz, nie używano jej do lotów rejsowych, a jedynie do lotów pokazowych, starając się zdobyć zamówienia na kolejne samoloty.  Wraz z końcem 1929 roku zakłady lotnicze Dyle et Bacalan upadły, a ich następcą zostały zakłady Société Aérienne Bordelaise. DB-70 został natomiast przejęty w grudniu 1931 roku przez francuskie siły powietrzne i przerobiony na samolot do zrzutu spadochroniarzy. Ostatecznie w lutym 1935 roku maszynę zezłomowano.

Doświadczenie z prac nad samolotem wykorzystano przy opracowaniu bombowców SAB AB-20 i AB-21, które miały podobny układ kadłuba. Sam DB-70 został jednak zapomniany, chociaż był równie ciekawy jak o wiele bardziej znany niemiecki samolot pasażerski Junkers G.38, opracowany w tym samym czasie i posiadający podobny układ kabiny pasażerskiej umieszczonej w pogrubionym skrzydle.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.