Zakłady Breguet kojarzone są najczęściej z samolotami, zwłaszcza projektowanymi w latach 20. i 30. Mało kto jednak wie, że sam Louis Charles Breguet interesował się projektami śmigłowców. Niestety opracował jedynie 3 projekty takich maszyn, a dzieliło je ponad 40 lat. Ostatnim z nich był Breguet G.111, który miał szanse wejść do eksploatacji, gdyby nie fakt, że zamawiająca go instytucja… zbankrutowała zanim projekt przeszedł wszystkie próby.
Louis Charles Breguet pierwsze próby z projektami śmigłowców rozpoczął już w 1907 roku, a punktem zwrotnym okazał się zaprojektowany w 1935 roku eksperymentalny Gyroplane Laboratoire. Wybuch wojny sprawił, że konstruktor musiał się ograniczyć do prac teoretycznych, jednak krótko po zakończeniu walk otrzymał szansę zrealizowania swoich marzeń o budowie śmigłowca.
Société Francaises du Gyroplane zgłosiło się do Bregueta z zamówieniem na projekt wieloosobowego śmigłowca pasażerskiego. Konstruktor postanowił wykorzystać swoje dotychczasowe projekty, opracowując dwuwirnikowy (tzw. układ Kamowa) śmigłowiec z bez wirnika ogonowego. Maszyna miała 9,2 m długości i maksymalną masę startową 1300 kg. Wirniki początkowo miały średnicę 8,6 m, a napęd stanowił dziewięciocylindrowy silnik Potez 9E-00 o mocy 240 KM, zapewniający teoretycznie prędkość maksymalną 240 km/h i przelotową 185 km/h. Maszyna mogła zabrać na pokład pilota w przednim kokpicie i dwóch pasażerów za nim. Co ciekawe chociaż cała konstrukcja maszyny wykonana była z metalowych rur, poszycie wykonano ze sklejki, płótna i blachy.
Pierwszy lot śmigłowca nazwanego Breguet G.11E miał miejsce 21 maja 1949 roku. W trakcie dalszych prób wyszło na jaw, że zainstalowany silnik jest za słaby, w związku z czym podjęto decyzję o zastąpieniu go mocniejszym silnikiem Pratt & Whitney Wasp Junior o mocy 450 KM (również dziewięciocylindrowym). Ze względu na potrzebę zabudowania nowego silnika, wydłużono kadłub i zwiększono średnicę wirników o 1 m. Dzięki wydłużeniu kadłuba możliwe było zabranie na pokład dodatkowych dwóch pasażerów. Efektem ubocznym zmian był wzrost maksymalnej masy z 1300 kg do 1476 kg.
Nowy napęd mimo wzrostu masy zapewniał odpowiednie osiągi, a możliwość zabrania na pokład aż4 pasażerów sprawiały, że śmigłowiec miał szansę wejść do produkcji seryjnej. Próby maszyny oznaczonej jako Breguet G.111 rozpoczęto w 1951 roku, ale szybko je przerwano, gdy Société Francaises du Gyroplane ogłosiło bankructwo. Z powodu braku finansowania, dalsze prace nad śmigłowcem nie miały sensu. Ostatecznie śmigłowiec został podarowany Musee de l’Air, gdzie znajduje się do dnia dzisiejszego.
Discover more from SmartAge.pl
Subscribe to get the latest posts sent to your email.