Pionierami w budowie pierwszych czołgów byli Brytyjczycy i Francuzi. Deptali im jednak po piętach zarówno Niemcy jak i Włosi. Prace nad pierwszymi włoskimi czołgami ruszyły już w 1917 roku a ich efektem było powstanie czołgu ciężkiego Fiat 2000, oraz nieco później lekkiego Fiat 3000.

W początkowym okresie I wojny światowej Włosi nie interesowali się rozwojem broni pancernej, ponieważ specyfika górskich terenów na jakich walczyli z Austro-Węgrami uniemożliwiała wykorzystanie jakichkolwiek pojazdów. Dopiero w 1917 roku zachęceni sukcesami wojsk pancernych we Francji, Włosi zainteresowali się pozyskaniem nowego uzbrojenia z myślą o jego wykorzystaniu w rejonie rzeki Piave. Rejon ten został utracony w wyniku walk i był na tyle płaski, że pojazdy pancerne mogły się po nim spokojnie poruszać.

Fiat 2000
Fiat 2000

Włosi szybko nabyli trzy pojazdy typu Renault FT (FT-17) oraz jeden Schnider CA1. Niestety na tym się skończyło, ponieważ Francuzi sami potrzebowali nowych czołgów i nie chcieli ich eksportować. W związku z tym włoscy wojskowi zdecydowali się na stworzenie własnych czołgów. Bezpośrednim skutkiem tej decyzji było powstanie czołgu lekkiego Fiat 3000, będącego włoską kopią francuskiego Renault FT – pojazd ten wszedł jednak do uzbrojenia długo po wojnie. Nieco w cieniu prac nad tym pojazdem, w zakładach Fiat z własnej inicjatywy rozpoczęto jednak budowę czołgu ciężkiego, który stał się pierwszym włoskim czołgiem.

Fiat 2000
Fiat 2000

Pojazd był dziełem inżynierów Fiata, którzy zaprojektowali go z wykorzystaniem doświadczenia nabytego przy projektowaniu samochodów pancernych na początku wojny. Prace nad wozem ruszyły już w 1916 roku, ale pierwszy prototyp pozbawiony uzbrojenia i części opancerzenia przedstawiono wojsku 21 czerwca 1917 roku.

Chociaż pojazd nie był jeszcze ukończony, wojskowi zainteresowali się nim na tyle, że podjęto decyzję o rozwijaniu projektu. Prototyp ukończono w 1918 roku, równocześnie budując drugi pojazd różniący się nieco konstrukcją (drugi egzemplarz miał inny, bardziej owalny kształt wieży). Oba czołgi otrzymały nazwę Fiat 2000, ale przedłużające się prace sprawiły, że dostarczono je już po zakończeniu walk. Istnieją informacje, że zbudowano jeszcze 4 egzemplarze pojazdów tego typu, ale żadne dokumenty nie potwierdzają tych informacji.

Fiat 2000
Fiat 2000

Fiat 2000 był czołgiem ciężkim, wyposażonym w niewielką obrotową wieżę. Kadłub miał 7,4 m długości, 3,1 m szerokości i 3,9 m wysokości. Masa wynosiła… 40 ton (najcięższy włoski czołg z czasów II wojny światowej – P26/40 ważył jedynie 26 ton). Napęd stanowił sześciocylindrowy silnik Fiat Aviazione A.12 o mocy 240 KM, zapewniający prędkość maksymalną 7-9 km/h i zasięg 75 km.

Uzbrojenie składało się z armaty kalibru 65 mm w obrotowej wieży, oraz 6 karabinów maszynowych w kadłubie. Pancerz miał grubość 15-20 mm. Załoga liczyła 10 osób, które zajmowały stanowiska w przestronnym kadłubie. Co ciekawe, jedynie kierowca posiadał fotel, reszta załogi musiała pozostawać w pozycji stojącej lub klęczącej.

Fiat 2000
Fiat 2000

Oba czołgi krótko po wojnie trafiły do Libii, gdzie wykorzystano je w trakcie tłumienia powstania Omara Mukhtara. Debiut bojowy okazał się jednak porażką, ponieważ Fiat 2000 był po prostu za ciężki i zbyt wolny aby nadążyć za piechotą. W 1920 roku sprowadzono je więc z powrotem do Włoch, gdzie z racji swoich rozmiarów stały się częstym gościem defilad i pokazów. Z czasem przynajmniej jeden z pojazdów zmagazynowano (los drugiego nie jest znany). W 1932 roku czołg przywrócono do służby i zmodernizowano, zamieniając dwa przednie karabiny maszynowe na działka kalibru 37 mm.

Ciekawe zdjęcie obrazujące rozmiary Fiata 2000 (po prawej). Od lewej widać Fiata 3000, Renault FT i Schneider CA1
Ciekawe zdjęcie obrazujące rozmiary Fiata 2000 (po prawej). Od lewej widać Fiata 3000, Renault FT i Schneider CA1

3 września 1934 roku czołg wziął udział w defiladzie przed Benito Mussolinim, która zakończyła się pożarem silnika. Pojazd naprawiono, ale z racji małej wartości bojowej, podjęto decyzję o przekształceniu go w pomnik w koszarach Fortu Tiburtino. Dalsze losy pojazdu nie są znane.

Fiat 2000 był bardzo ciekawą konstrukcją, zwłaszcza, że powstał z własnej inicjatywy zakładów Fiata. Niestety jak przystało na pojazd budowany bez wyraźnego celu, konstrukcja okazała się zbyt niedopracowana i mało przemyślana, chociaż zastosowanie wieży z armatą kalibru 65 mm było bardzo nowatorskim posunięciem, wyprzedzającym swoje czasy. W momencie wejścia do służby Fiat 2000 był jednak całkowicie przestarzały. O wiele lepiej wypadł Fiat 3000, wprowadzony do służby w 1921 roku, ale w tym przypadku trudno się dziwić, ponieważ oparto go na sprawdzonej konstrukcji Renault.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.