Lotnisko w mieście Benin w Nigerii nie wyróżnia się pod względem wielkości czy też znaczenia, ale skrywa (i to dosłownie) wraki samolotów pozostawionych na nim wiele lat temu. Przy jednym z bocznych hangarów w zaroślach stoi kilkanaście starych samolotów. Jeszcze kilka lat temu były dobrze widoczne, ale w ciągu ostatnich kilku lat natura zaczęła je powoli „wchłaniać”.

Historia samolotów sięga 1997 roku, kiedy to upadłość ogłosiły nigeryjskie linie lotnicze Okada Air. Założono je w 1983 roku, ale po 14 latach linie zbankrutowały. Lotniskiem bazowym linii był właśnie port lotniczy w Benin City. Po upadku przewoźnika, samolotami nikt się nie zajmował. W związku z tym władze lotniska postanowiły przeholować je w pobliże jednego z hangarów, tak aby nie przeszkadzały.

Od tego czasu kilkanaście maszyn niszczeje w zapomnieniu na lotnisku i przy okazji straszy lądujących pasażerów. Maszyny te to głównie samoloty BAC-111, a jeszcze kilka lat temu również Boeingi 727.

Dwa poniższe zdjęcia wykonano w 2005 i 2010 roku. W 2013 roku władze Nigerii rozpoczęły program stopniowego rozbierania i usuwania wraków samolotów z lotnisk w całym kraju. Według informacji z sierpnia 2015 roku na różnych lotniskach zalegało około 65 starych samolotów. Maszyny były w tak złym stanie, że nadają się jedynie do rozbiórki. Przeglądając zdjęcia satelitarne np. z lotniska Lagos, widać, że większość wraków zniknęła. Samoloty z Benin City są cały czas widoczne.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.