Kolejny rok i kolejna edycja pokazów Antidotum Airshow Leszno za nami. Każdego roku impreza ta zapisuje się w sposób szczególny. Czy to jako pokazy, które odbywają się mimo pandemii, czy to z powodu niesamowitej pogody. W tym roku Antidotum Airshow Leszno 2022 zapisało się jako największe pokazy lotnicze w Polsce (pozostałe imprezy są mniejsze lub je odwołano). Zapraszam na relację!

Pokazy w Lesznie już nastałe zapisały się w kalendarzu imprez lotniczych w Polsce. Ledwo jedna edycja dobiega końca, już znana jest data kolejnej edycji. Tak było w 2021 roku tak jest i teraz, ponieważ już zapowiedziano pokazy w 2023 roku w Lesznie.

Super Puma Display Team (fot. Michał Banach)
Super Puma Display Team (fot. Michał Banach)

Tegoroczne pokazy to zdecydowanie największa impreza lotnicza w Polsce w 2022 roku. Z powodu odwołania pokazów w Gdyni, wszyscy mieli duże oczekiwania wobec Leszna, zwłaszcza, że wraz z każdą kolejną prezentacją uczestników robiło się coraz ciekawiej. Po fakcie można powiedzieć, że bez wątpienia, impreza spełniła te oczekiwania. Działo się w powietrzu i na ziemi. Zarówno w piątek 18 jak i sobotę 19 czerwca plan pokazów był ambitny i zrealizowany w całości.

W powietrzu zaprezentowały się maszyny znane z pokazów jak i mniej znane. Pierwotnie miało być kilka debiutów – m.in. Douglas A-26 Invader, ale w ostatniej chwili maszyna została wycofana (zapewne dlatego, że do Polski dotarła na około tydzień przed pokazami). Na szczęście organizatorzy byli gotowi na takie zmiany i znaleźli odpowiednie zastępstwo. W tym roku wśród maszyn biorących udział w pokazach znalazły się nowe maszyny (jak np. należący do Red Bulla F4U Corsair) oraz samoloty i grupy znane z poprzednich edycji, ale razem wzięte. Mieliśmy więc mieszankę uczestników z 2020 i 2021 roku.

Marek Choim Extra 330 SC (G-IIHL) (fot. Michał Banach)
Marek Choim Extra 330 SC (G-IIHL) (fot. Michał Banach)

Jedną z ciekawszych maszyn był węgierski Lisunow Li-2 oraz francuski North American Rockwell OV-10 Bronco. Nie zabrakło klasyki, czyli zespołu Aerosparx, The Flying Bulls Aerobatic Team czy też Beechcraft C-45H Expeditor. Jednymi z liczniejszych uczestników pokazów były samoloty latające w barwach Red Bulla. To zaledwie ułamek maszyn i pilotów, którzy zaprezentowali się na niebie w Lesznie. Nie zabrakło również odrzutowców – starszych, jak choćby MiG-15, jak i współczesnych, czyli naszego F-16 Tiger Demo Team oraz niemieckiego Eurofightera Typhoona.

Najlepszym podsumowaniem tego, że w powietrzu było bardzo ciekawie jest ilość zdjęć jakie zrobiłem. Ponad 1000 z nich przeszło selekcję i mogłoby zostać obrobione, a zwykle z takich imprez zostawiam kilkaset zdjęć.

Lisunow Li-2 (fot. Michał Banach)
Lisunow Li-2 (fot. Michał Banach)

Pod względem organizacyjnym, w tym roku było kilka zmian w stosunku do poprzednich edycji. Zorganizowano dwie strefy spotterskie (chociaż nie skorzystałem z drugiej strefy, zapewniała ona zupełnie inną perspektywę niż standardowa strefa). Zmieniła się również organizacja parkingów – główne parkingi rozmieszczono wokół lotniska, a na samym lotnisku znalazł się droższy, specjalny parking VIP. Strefa dla publiczności była natomiast typowa. Strefa z jedzeniem, gadżetami, atrakcjami dla dzieci i namiotami promocyjnymi, oraz olbrzymia przestrzeń dla widzów, którzy mogli wygodnie rozłożyć się na leżakach i kocach.

O ile same pokazy przebiegły bardzo sprawnie i bez większych problemów (standardowo w strefie food w przerwach było tak dużo ludzi, że nie dało się niczego zjeść bez odstania w kolejce), dojazd na teren lotniska też przebiegł sprawnie, tak nieco gorzej wypadł wyjazd z lotniska. Parking VIP, najbliższy strefy, a więc najwygodniejszy dla na przykład fotografów, praktycznie stał w miejscu przez pierwszą godzinę po zakończeniu imprezy. Organizacja ruchu kulała. Dopiero po pewnym czasie otwierano drugi wyjazd, chociaż to niewiele pomagało.

Bell TAH-1F Cobra (fot. Michał Banach)
Bell TAH-1F Cobra (fot. Michał Banach)

Z drugiej strony, znakomicie zorganizowane pokazy, perfekcyjnie zrealizowany plan i różnorodność maszyn to najważniejsze kwestie. Nie ma wątpliwości, że Antidotum Airshow Leszno 2022 to bardzo udana impreza, która podtrzymała tradycję dotychczasowych edycji. Na podsumowanie, poniżej znajdziecie galerię zdjęć z pokazów, a ja zapraszam już na przyszły rok 😉

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.