W 1890 roku Edmund Bloch zaprojektował nietypowy aparat fotograficzny – Photo Cravate. Jak sama nazwa wskazuje, aparat ukryto w krawacie. Nietypowy aparat kosztował 21 dolarów (współcześnie około 564 dolarów). Obecnie na rynku kolekcjonerskim aparaty te kosztują około 14 000 dolarów.

Obiektyw 25 mm f/16 umieszczono w górnej części krawatu tak, aby przypominał ozdobny guzik. W dolnej części krawatu w miejscu, w którym normalnie przechodził guzik koszuli (pod koniec XIX wieku krawaty wyglądały nieco inaczej niż współcześnie) znajdowało się pokrętło służące do przesuwania tzw. suchej płytki negatywowej.

Pod krawatem znajdował się specjalny futerał grubości 7 mm w którym umieszczone było 6 takich płytek. Wszystkie zaczepione były na łańcuszku, przesuwanym przez pokrętło. Aby zrobić zdjęcie należało użyć przycisku w gumowej gruszce połączonej kablem z migawką. Im dłużej przytrzymywało się przycisk tym dłuższy był czas naświetlania.

Aparat trafił do sprzedaży głównie w Europie – w Wielkiej Brytanii otrzymał nazwę Detective Photo Scarf. W 1890 roku aparaty te kosztowały 21 dolarów (współcześnie około 564 dolarów). Ze względu na ich niecodzienną konstrukcję i niewielkie wymiary jak na tamte lata, współcześnie są cenionymi przedmiotami kolekcjonerskimi i na aukcjach osiągają cenę nawet 14 000 dolarów.

Photo Cravate z 1890 roku (fot. Roi Boshi)
Photo Cravate z 1890 roku (fot. Roi Boshi)
Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.