Kiedy temperatury w Polsce spadają poniżej -10 °C mówimy o dużych mrozach. Są jednak miasta na świecie, gdzie takie temperatury uznaje się wręcz za upały. Wsie Ojmiakon i Tomtor oraz miasto Jakuck na Syberii uważane są za najzimniejsze stale zamieszkane przez ludzi miejsca. Jedynie w niektórych bazach na Antarktydzie temperatury spadają niżej, ale miejsca te są zamieszkiwane tylko czasowo.

O miano najzimniejszego stale zamieszkałego przez ludzi miejsca na świecie walczą dwie wsie i jedno miasto. Według wielu źródeł, najzimniejszym miejscem jest wieś Tomtor, w której 14 stycznia 2004 roku odnotowano temperaturę -72,2 °C. W okolicznych dolinach możliwe, że spadła ona jeszcze niżej. Warto dodać, że odczuwalna temperatura jest często znacznie niższa.

Tomtor (fot. sentstory.ru)
Tomtor (fot. sentstory.ru)

Wieś Tomtor znajduje się w Jakucji na Syberii. Według danych z 2010 roku mieszka w niej 1190 osób, ale liczba ta cały czas się zmniejsza. Niskie temperatury, które przez większą część roku utrzymują się poniżej -50 °C sprawiają, że młodsi mieszkańcy szybko uciekają. Przy takich temperaturach życie zamienia się bowiem w walkę o przetrwanie.

Surowy klimat panujący we wsi sprawia, że przez większą część roku mieszkańcy nie korzystają z samochodów. Ponadto w okresie mrozów nie działają tam telefony komórkowe i w ogóle elektronika, która zamarza bardzo szybko. Mieszkańcy żyją głównie z hodowli reniferów, z których skór wytwarzane są ubrania o znacznie większej trwałości, niż współczesne, specjalistyczne ubrania przystosowane do bardzo niskich temperatur.

Okolice wsi Ojmiakon (fot. Maarten Takens)
Okolice wsi Ojmiakon (fot. Maarten Takens)

Wcześniej palmę pierwszeństwa dzierżyła wieś Ojmiakon, oddalona o 40 km od Tomtoru. W 1924 (inne źródła podają 1926) roku zanotowano tam temperaturę -71,2 °C. Około 500 mieszkańców wsi zajmuje się podobnie jak w Tomtorze hodowlą reniferów i łowieniem ryb. Co ciekawe, niedaleko miasteczka znajdują się gorące źródła, dostarczające wodę mieszkańcom.

Najciekawsze jest jednak to, że chociaż przez większą część roku temperatury są minusowe, latem w okresie czerwiec-sierpień mogą one wzrosnąć do nawet 20-30 °C (sic!). Tym samym Ojmiakon uznawany jest za miejsce z największą amplitudą temperatur. Zimą dzień trwa tam około 3 godzin, a latem około 21 godzin.

Ojmiakon (fot. Ilya Varlamov)
Ojmiakon (fot. Ilya Varlamov)

Oprócz wspomnianych wsi warto wspomnieć o mieście Jakuck, oddalonym od wspomnianych wsi o ponad 900 km. Jest to najzimniejsze duże miasto na świecie. W Jakucku mieszka około 270 000 mieszkańców (według danych z 2010 roku). Znajduje się tam również niewielkie lotnisko, które jest najważniejszym połączeniem między miastem, a „resztą świata”. Mieszkańcy utrzymują się głównie z wydobycia diamentów i przemysłu garbarskiego.

Życie w tych miastach jest bardzo trudne, ale mieszkańcy robią wszystko, aby żyć normalnie. Szkoły zamykane są dopiero kiedy temperatura spada poniżej – 52 °C. Poza okresem letnim, samochody wykorzystywane są sporadycznie, a jeśli już ktoś zdecyduje się na jego uruchomienie, nie można gasić silnika, ponieważ jego ponowne uruchomienie będzie bardzo trudne.

Jakuck (fot. nieznany)
Jakuck (fot. nieznany)

Relacje turystów (tak, są ludzie, którzy podróżuję w te rejony w celach rekreacyjnych) oraz osób, które z różnych innych przyczyn odwiedzają tę część świata są jednoznaczne – życie tam, to tak naprawdę walka o przetrwanie. Jako ciekawostkę warto dodać, że najniższa zanotowana w Polsce temperatura to -41 °C (zanotowano ją w Siedlcach 11 stycznia 1940 roku), a na świecie, najniższa zanotowana w historii temperatura to -89,2 °C. Miało to miejsce na Antarktydzie w Stacji Wostok 21 lipca 1983 roku.

Do 2018 roku uznawano, że najniższa zmierzona (ale nie potwierdzona) temperatura została zanotowana 10 sierpnia 2010 roku na Antarktydzie przez satelity meteorologiczne i wynosiła -93,2 °C. Dane te zostały jednak zweryfikowane i nowy (dalej nieoficjalny) rekord wynoszący -98,6 °C również został zanotowany przez satelity na Antarktydzie, ale 22 lipca 2004 roku.

Niektóre próby dotarcia do wsi Ojmiakon kończą się tak (fot. nieznany)
Niektóre próby dotarcia do wsi Ojmiakon kończą się tak (fot. nieznany)
Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.