Kolejne wielkie święto NATO na lotnisku im. Leoše Janáčka w Mosnowie pod Ostrawą w Republice Czeskiej. Niemal każdego roku to wydarzenie gromadzi olbrzymie tłumy widzów. W tym roku nie było inaczej, a wręcz rekordowo, na dzień pisania tej relacji organizator pochwalił się wynikiem 110 tys. odwiedzających z dwóch dni, z czego 85 tys. było pierwszego dnia. Ale czy aby na pewno impreza była w każdym szczególe udana?

Największy wróg pokazów lotniczych to pogoda. Z jednej strony dzięki wcześniejszym opadom deszczu mogliśmy obserwować wspaniałe oderwania na skrzydłach latających odrzutowców, z drugiej ograniczało to same pokazy i stwarzało gigantyczne problemy logistyczne dla odwiedzających.

Ostrawa NATO DAY’s 2022 (fot. Michał Niemczyk)
Ostrawa NATO DAY’s 2022 (fot. Michał Niemczyk)

Tegoroczne pokazy borykały się niestety z jednym wielkim problemem, przez wcześniejsze opady deszczu ograniczyła się ilość miejsc do parkowania samochodów, ponieważ lokalni mieszkańcy nie byli w stanie wpuścić ludzi na łąki i pola, gdyż by po prostu nie wyjechaliby później. Pola zamieniły się w grzęzawiska. To powodowało, że samochody stały zasadniczo wszędzie. Mimo zakazów parkowania przy drodze, to metr za znakiem zaczynał się sznur zaparkowanych samochodów, a policja nie była w stanie nic z tym zrobić. Słuszne podejście, ponieważ mieli świadomość że te zakazy parkowania nie mają sensu w przypadku gdy nie ma nigdzie parkingów i mandaty nic by tutaj nie zmieniły. Potwierdzały to nawet oficjalne komunikaty organizatorów w mediach społecznościowych.

Natomiast skupmy się już na samych pokazach i tym co działo się w powietrzu? Najważniejsze wydarzenie to flypass F-35 który przyleciał do Ostrawy prosto z Holandii, niestety jego prezentacja trwała raptem 2 minuty i nie było szans na wiele ujęć zdjęciowych. Ogromny show robiły śmigłowce, zwłaszcza Mi-35 w malowaniu Aliena wraz z Mi-171.

Ostrawa NATO DAY’s 2022 (fot. Michał Niemczyk)
Ostrawa NATO DAY’s 2022 (fot. Michał Niemczyk)

Kolejno prezentowały się dwa JAS-39 Gripen, pierwszy reprezentował najnowszą wersję tego samolotu o oznaczeniu G – maszyna w malowaniu Szwedzkim, doskonały pokaz możliwości. Następnie pokazał się JAS-39E w malowaniu Węgierskim. Tuż po nich mieliśmy okazję podziwiać kunszt Fińskiego pilota w F-18 Hornet.

Widowiskowa niewątpliwie była prezentacja Niemieckiego Airbusa A400 – jego wielkość w powietrzu robiła wrażenie. Mieliśmy kilkukrotnie możliwość podziwiania tego kolosa, ponieważ miał pokaz solo jak i prezentację tankowania w powietrzu, wtedy prezentował się z dwoma wcześniej wymienionymi Gripenami.

Ostrawa NATO DAY’s 2022 (fot. Michał Niemczyk)
Ostrawa NATO DAY’s 2022 (fot. Michał Niemczyk)

Niesamowity pokaz dał również Belgijski F-16 w malowaniu dość oryginalnym, bo w węża. Podczas całego dnia pokazów mieliśmy również okazję obserwować takie samoloty jak L 410NG – najnowszą wersję tego samolotu oraz L39NG. Pojawił się również kolokwialnie nazywany „Jurek” czyli Eurofighter Typhoon prosto z Węgier.

Mieliśmy tylko jedną klasyczną akrobacyjną prezentację, którą wykonał Martin Sonka na samolocie Zlin Z-142C. Standardowym punktem pokazów lotniczych w Ostrawie były akcje ratownicze wykonywane na naszym Polskim śmigłowcu W-3A Sokół. Największym rozczarowaniem całego sobotniego dnia było anulowanie przelotu B-52, niestety nie zostało to zrealizowane również następnego dnia.

Ostrawa NATO DAY’s 2022 (fot. Michał Niemczyk)
Ostrawa NATO DAY’s 2022 (fot. Michał Niemczyk)

Pogoda podczas treningów dużo bardziej zagrała dla pokazu akrobacyjnego wykonanego przez Patrouille Suisse na samolotach F-5E Tiger II.

Ogólnie podsumowując dwa dni spędzone na lotnisku, można skwitować je jednym hasłem „Kto nie zmókł w Ostrawie, ten nigdy nie był na Dniach NATO”. Pokazy udane, ale pogoda w tym roku narobiła więcej zamieszania niż zazwyczaj. Podmokłe parkingi powodowały braki miejsc do zostawienia samochodu, a wizyta w polach w osi pokazów kończyło się nie raz wpadnięciem po kostki w błoto.
Dodatkowo tworzyły się ogromne kolejki do wejść, co potwierdzają opinie w mediach odnośnie organizacji. Mogę to jedynie potwierdzić z obserwacji, ponieważ mimo 3 wejść na teren imprezy, każde z nich miało wybitnie dużą kolejkę odwiedzających. Czy pokazy były udane? Myślę że tak, ale to jak zawsze kwestia indywidualna.

Ostrawa NATO DAY’s 2022 (fot. Michał Niemczyk)
Ostrawa NATO DAY’s 2022 (fot. Michał Niemczyk)
Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.