Niewielkie lotnisko Tenzing–Hillary Airport w Nepalu, znane również pod nazwą Lukla Airport uznawane jest za najniebezpieczniejsze lotnisko na świecie. Ukryte między górami, z krótkim pasem startowym nachylonym pod sporym kątem jest istotnym punktem dla wszystkich wypraw na Mount Everest.

Port lotniczy zbudowano w 1964 roku z inicjatywy Edmunda Hillar’ego. Himalaista, który wspólnie z Szerpą Tenzingiem Norgayem jako pierwsi ludzie w historii zdobyli szczyt Mount Everest 29 maja 1953 roku, uznał, że w miasteczku Lukla, będącym punktem wypadowym dla wypraw na najwyższy szczyt świat przydałoby się lotnisko.

Tenzing–Hillary Airport (fot. Superikonoskop/Wikimedia Commons)
Tenzing–Hillary Airport (fot. Superikonoskop/Wikimedia Commons)

Początkowo planowano, że powstanie ono na gruntach należących do lokalnych farmerów, które były na tyle płaskie, że idealnie nadawały się pod budowę pasa startowego, ale plan ten nie został zrealizowany. Ostatecznie pas ulokowano na niewielkim wzgórzu znajdującym się na wysokości 2845 m i nachylonym pod kątem 12%.

Pierwszy pas był tylko utwardzonym kawałkiem ziemi, ale w 2001 roku zbudowano betonowy pas o długości 527 m i szerokości 30 m. Lotnisko posiada jedną wieżę kontroli lotów (druga, starsza jest obecnie wykorzystywana przez załogi maszyn) i niewielki terminal. Codziennie obsługiwanych jest około 50 lotów, pod warunkiem, że panują idealne warunki pogodowe, co nie jest pewne w tym rejonie. Co ciekawe, na lotnisku nie ma systemu informującego o odlotach i przylotach, a piloci i załogi dosłownie szukają się w terminalu i czasami nawet na płycie lotniska. Większość lotów odbywa się między lotniskiem Katmandu.

Tenzing–Hillary Airport (fot. Steve Hicks/Wikimedia Commons)
Tenzing–Hillary Airport (fot. Steve Hicks/Wikimedia Commons)

Ze względu na bardzo trudne podejście do lotniska, oraz fakt, że w praktyce możliwe są tylko lądowania pod górę, a starty z górki, na lotnisku mogą lądować jedynie samoloty typu STOL (krótkiego startu i lądowania) oraz śmigłowce pilotowane przez certyfikowanych pilotów, mających za sobą przynajmniej 100 operacji typu STOL, rok doświadczenia w tego typu lotach oraz minimum 10 lotów z instruktorem zakończonych lądowaniem na Tenzing–Hillary Airport.

W historii portu doszło do kilkunastu incydentów i wypadków lotniczych, w tym kilku katastrof, w których zginęło już kilkadziesiąt osób. Najczęstszym powodem są bardzo trudne warunki atmosferyczne w regionie. Jedna z największych katastrof miała miejsce 8 października 2008 roku, kiedy DHC-8 Twin Otter 300 rozbił się i zapalił podczas podchodzenia do lądowania. Zginęło 18 z 19 osób na pokładzie.

Tenzing–Hillary Airport (fot. Petr Meissner/snl.no)
Tenzing–Hillary Airport (fot. Petr Meissner/snl.no)

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.