W miasteczku Zirchow nad Zalewem Szczecińskim znajduje się Port lotniczy Heringsdorf. Małe regionalne lotnisko jest domem dla grupy Hangar 10, zajmującej się renowacją i obsługą historycznych samolotów. Praktycznie wszystkie maszyny w ich kolekcji są lotne.

Historia lotniska jest bardzo długa, ponieważ po raz pierwszy zaczęto wykorzystywać te tereny do obsługi samolotów w 1911 roku, a w 1919 roku powstało właściwe lotnisko. W 1935 roku lotnisko wykorzystywane głównie przez cywilów i aerokluby zostało przejęte przez wojsko i stało się bazą wojskową. W trakcie II wojny światowej obiekt rozbudowano, wydłużając pas startowy. Co ciekawe, obiekt nie został w żaden sposób zniszczony ani nawet uszkodzony podczas rosyjskiej ofensywy, ponieważ wycofano z niego wszystkie maszyny zanim front przesunął się w te rejony.

Hangar 10 (fot. Michał Banach)
Hangar 10 (fot. Michał Banach)

Po wojnie lotnisko dalej wykorzystywało wojsko NRD i ZSRR. W 1962 roku część lotniska oddano do dyspozycji cywilnej i w 1973 roku zbudowano terminal pasażerski wraz z stosowną infrastrukturą do obsługi regionalnych lotów pasażerskich. W 1990 roku całkowicie zdemilitaryzowano całe lotnisko. W latach 1993-1996 przeprowadzono duży remont infrastruktury, który umożliwił obsługę nawet samolotów odrzutowych tak dużych jak Airbus A320. Obecnie lotnisko jest cały czas w użyciu jako regionalny port lotniczy.

W hangarach znajdujących się we wschodniej części lotniska utworzono z czasem muzeum Hangar 10, które zajmuje się obsługą i renowacją historycznych samolotów. Cała kolekcja muzeum jest w stanie pełnej sprawności. Część maszyn wykorzystywana jest na pokazach lotniczych, a część również do lotów widokowych. Kilka samolotów myśliwskich przystosowano do przewożenia dodatkowego pasażera za kokpitem.

Hangar 10 (fot. Michał Banach)
Hangar 10 (fot. Michał Banach)

Do lotniska łatwo dostać się z samego Świnoujścia, albo przez Paprotno, albo przez Ahlbeck. Zanim jednak się tam wybierzemy, warto skontaktować się z muzeum, aby mieć pewność, że jest otwarte. Tak samo wygląda kwestia lotów, które odbywają się często, ale nieregularnie, więc można trafić na treningi pilotów, albo na zupełną ciszę (tak właśnie było w moim przypadku, dlatego poniższa galeria zawiera tylko zdjęcia z muzeum). Więcej informacji o muzeum można znaleźć na stronie: www.hangar10.de

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.