W Brillion w stanie Wisconsin w USA znajduje się bardzo nietypowe i niepozorne prywatne muzeum, które swoją kolekcją może nie tylko dorównać, ale i przewyższyć wiele muzeów techniki na świecie. Mowa o Keller’s Retired Tractor Museum, którego chlubą jest kolekcja około 600 traktorów, głównie marki John Deere.

Keller’s Retired Tractor Museum nie znajdziemy w przewodnikach po atrakcjach turystycznych Wisconsin. Nie ma też żadnej strony internetowej, która pozwoliłaby na zapoznanie się z informacjami o samym muzeum. Żeby dowiedzieć się co skrywają szare hale, trzeba przyjechać w to miejsce i… zadzwonić do właściciela – ewentualnie spróbować dodzwonić się do niego wcześniej, aby mieć pewność, że jest w domu.

Keller's Retired Tractor Museum (fot. Michał Banach)
Keller’s Retired Tractor Museum (fot. Michał Banach)

Muzeum jest całkowicie darmowe, ale zwiedzanie możliwe jest tylko po umówieniu się z właścicielem, który musi otworzyć wszystkie hale, w których zgromadzone są eksponaty. Można wesprzeć muzeum datkiem, ale jest to całkowicie dobrowolne, podobnie jak wpisanie się do księgi gości.

Muzeum składa się z kilku hal, w których ustawione są traktory marki John Deere, Minneapolis-Moline, Gibson i Massey-Harris. Znajdziemy tu pojazdy bardzo stare z początku XX wieku, jak i dosyć nowe, produkowane jeszcze w latach 80. bądź 90. Prawie wszystkie traktory i ciągniki wjechały do muzeum o własnych siłach i zostały umieszczone w halach, dzięki czemu nie są wystawione na działanie warunków atmosferycznych. Przechadzając się po kolejnych halach możemy zauważyć, że część traktorów już raczej sama nie wyjedzie, ale duża część jest cały czas zalana olejem, więc pewnie po krótkim serwisie mogłyby one wyjechać w teren.

Keller's Retired Tractor Museum (fot. Michał Banach)
Keller’s Retired Tractor Museum (fot. Michał Banach)

Muzeum należy do rodziny Kellerów, która od pokoleń zbierała traktory. Kiedyś zbierali wszystkie traktory, które wpadły im w ręce, ale z czasem zaczęli się specjalizować w marce John Deere. W związku z tym poszukiwali prototypów, pojedynczych egzemplarzy produkcyjnych oraz najważniejszych modeli traktorów i ciągników tej firmy. Znajdziemy tutaj również wiele specjalistycznych pojazdów rolniczych, których przeznaczenie ciężko zgadnąć. Jest też kilka pojazdów przeznaczonych dla wojska.

Czy warto odwiedzić to miejsce? Tak, jeśli traficie do Green Bay w Wisconsin (np. na pokazy Oshkosh AirVenture) i chcecie pokręcić się po okolicy. Brillion jest dosyć daleko od dużych miast, ale dojazd jest prosty i nawigacja na pewno Was dobrze poprowadzić. Poniżej znajdziecie filmik z muzeum (może nie najlepszy, ponieważ nagrany telefonem), ale prezentujący wszystkie dostępne w 2023 roku hale muzeum.

Na koniec mała ciekawostka. Nasza wizyta w muzeum nie była planowana. Po zrobieniu w ekspresowym tempie planu dnia, uznaliśmy, że poszukamy czegoś w okolicy, co jeszcze warto byłoby zwiedzić. Na mapie znaleźliśmy muzeum i po prostu tam pojechaliśmy. Dopiero na miejscu na drzwiach zobaczyliśmy karteczkę z telefonem do właściciela. Zadzwoniliśmy, a on po chwili przyszedł i bardzo chętnie wpuścił nas do muzeum, podczas gdy sam… kosił trawę oczywiście kosiarką marki John Deere.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.