Każda okazja do zrobienia zdjęć w bazie wojskowej jest warta wykorzystania, nawet jeśli jest to poświęcenie w postaci stania na deszczu. Równocześnie nawet w najgorszej pogodzie można stworzyć ciekawe zdjęcia. Najlepszym tego przykładem jest moja deszczowa wizyta w 31. Bazie Lotnictwa Strategicznego w Krzesinach w trakcie Polsko-Brytyjskich ćwiczeń.

Na początku października 2023 roku do Krzesin przyleciały z Wielkiej Brytanii myśliwce Eurofighter Typhoon, aby ćwiczyć wspólnie z stacjonującymi pod Poznaniem F-16. W związku z tym, dzięki uprzejmości bazy, po raz kolejny mogliśmy niewielką ekipą przyjrzeć się części operacji w bazie i zrobić zdjęcia.

Eurofighter EF-2000 Typhoon (fot. Michał Banach)
Eurofighter EF-2000 Typhoon (fot. Michał Banach)

Od początku nie było wiadomo w jakich warunkach mieliśmy działać. Prognozy pogody były mieszane – jedne pokazywały spory deszcz, inne niewielkie opady. W tej sytuacji należało się odpowiednio przygotować na wszystko – od deszczu, przez wiatr po zimno.

Do bazy przyjechaliśmy rano i po załatwieniu wszystkich formalności i przepustek udaliśmy się pod pas, zatrzymując się przy drodze kołowania, aby zrobić kilka zdjęć maszyn, które co kilkanaście minut wytaczały się ze swoich hangarów i odlatywały na ćwiczenia. Pogoda od początku była średnia, ale akceptowalna. Szybko jednak mały deszczyk zamienił się w wielką ulewę, a jedynym ratunkiem były wszelkie pokrowce i peleryny przeciwdeszczowe. Na szczęście nie było bardzo zimno, a wiatr był akceptowalny.

Lockheed Martin F-16C Jastrząb (4040) (fot. Michał Banach)
Lockheed Martin F-16C Jastrząb (4040) (fot. Michał Banach)

W tych średnich z punktu widzenia komfortu warunkach przyszło nam fotografować wszystkie operacje. Z jednej strony ciężko mówić o dobrych warunkach do zdjęć, ale z drugiej, deszcz, zwłaszcza tak silny sprawiał, że możliwe było zrobienie wielu nietypowych zdjęć. A najciekawsze z nich znajdziecie w poniższej galerii.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.