Zbudowany przez Isambarda Brunela w 1838 roku parowiec Great Western był pierwszym statkiem o napędzie parowym, zaprojektowanym i zbudowanym w celu pokonania Atlantyku. W pierwszy rejs z Bristolu do Nowego Jorku parowiec wyruszył 8 kwietnia 1838 roku. Do celu dotarł po 15 dniach i 12 godzinach.

Geneza

Na początku XIX wieku morza i oceany należały do żaglowców. Rejsy transatlantyckie na ich pokładach nie należały jednak do najprzyjemniejszych, a co istotne był bardzo długie. Uzależnienie od wiatru oraz krucha konstrukcja drewnianych kadłubów sprawiały, że rejsy były również bardzo niebezpieczne. Gdy w pierwszej dekadzie XIX wieku na wodach śródlądowych zaczęły pojawiać się pierwsze parowce, wszyscy zgodnie uznali, że nie są w stanie pokonać Atlantyku.

Zdjęcie przedstawiające Isambarda Kingdom Brunel w 1857 podczas budowy Great Eastern (fot. Robert Howlett)
Zdjęcie przedstawiające Isambarda Kingdom Brunel w 1857 podczas budowy Great Eastern (fot. Robert Howlett)

Innego zdania był brytyjski inżynier, konstruktor i przedsiębiorca Isambard Kingdom Brunel, będący właścicielem linii kolejowych Great Western Railway utworzonych w 1833 roku. Wspólnie z grupą inwestorów powołał do życia rok później Great Western SteamShip Company. Linie żeglugowe miały być przedłużeniem jego kolei aż do Ameryki. Potrzebny był jednak statek, który mogłyby szybko pokonać trasę między Starym a Nowym kontynentem

Mając doświadczenie w wykorzystaniu pociągów, Brunel postanowił zaprojektować statek o napędzie parowym. Tak rozpoczęła się historia pierwszego parowego transatlantyckiego statku pasażerskiego – Great Western.

Great Western kontra Sirius

Stępkę pod parowiec położono 26 czerwca 1836 roku w stoczni William Patterson w Bristolu. Wodowanie miało miejsce 19 lipca 1837 roku a do służby statek wszedł 31 marca 1838 roku. Był to długi na 71 m bocznokołowiec wyposażony w dwucylindrowy silnik parowy Maudslay o mocy 750 KM, zapewniający prędkość maksymalną około 8,5 węzła. Tonaż parowca wynosił 1340 BRT, załoga liczyła 60 osób a na pokładzie znajdowało się miejsce dla 128 pasażerów. Ze względu na zawodność ówczesnych maszyn parowych, Great Western otrzymał dodatkowo ożaglowanie, dzięki któremu mógłby kontynuować rejs gdyby zabrakło węgla lub maszyna parowa nie nadawała się do pracy.

W swój dziewiczy rejs z Avonmouth w Bristolu statek wypłynął 31 marca 1838 roku. Portem docelowym był Nowy Jork. Niestety niedługo po wyjściu w morze w maszynowni wybuchł pożar, który chociaż nie wyrządził większych szkód, opóźnił rejs. Przebywający na pokładzie Brunel został ranny i trafił do szpitala. Podróż wznowiono dopiero 8 kwietnia, ale aż 50 pasażerów zrezygnowało z rejsu – na pokładzie pozostało jedynie 7 podróżnych.

SS Great Western
SS Great Western

Nie tylko Brunel chciał pokonać Atlantyk parowcem. Drugą firmą, która postanowiła stanąć do rywalizacji były linie British and American Steam Navigation Company. Jednostką, która miała odbyć historyczny rejs miał być parowiec British Queen, ale z powodu przedłużających się prac, armator postanowił wynająć bocznokołowy parowiec Sirius. Znacznie mniejszy od Great Western Sirius nie został zaprojektowany do rejsów transtalntyckich. Statek miał 54 m długości i napędzany był silnikiem parowym o mocy około 500 KM. Załoga liczyła 36 osób, a kajuty mieściły 40 pasażerów.

Sirius wszedł do eksploatacji w 1837 roku, ale na początku 1838 roku został przebudowany tak, aby pokonać Atlantyk. Zlikwidowano część kajut, które zastąpiono dodatkowymi magazynami węgla. W rejs transatlantycki jednostka wyruszyła 4 kwietnia. Do Nowego Jorku parowiec dotarł 22 kwietnia po rejsie trwającym rekordowe 18 dni, 14 godzin i 22 minuty. Niestety radość z ustanowionego rekordu nie trwała długo, ponieważ już następnego dnia do portu przybył Great Western, który pokonał trasę jeszcze szybciej – 15 dni i 12 godzin.

Mimo, iż Sirius dotarł do USA jako pierwszy, to Great Western zapisał się w historii jako pierwszy parowy transatlantyk, ponieważ od samego początku był projektowany w celu pokonania Atlantyku. Ponadto, Sirius ostatni fragment podróży pokonał pod żaglami, ponieważ zużył cały zapas węgla (załoga musiała nawet palić zapasy i część wyposażenia, aby zasilić kotły), natomiast jednostka Brunela pokonała trasę do Nowego Jorku nie tylko wyłącznie na silnikach parowych, ale również dotarła do celu z zapasem węgla.

SS Sirius
SS Sirius

W kolejnych latach Great Western odbył jeszcze 45 rejsów na trasie Europa-Stany Zjednoczone, bijąc dwukrotnie swój rekord – najszybciej pokonał trasę w 13 dni i 12 godzin z średnią prędkością 9,5 węzła.

Już po kilku rejsach Brunel uznał, że należy zbudować jeszcze większy statek – Great Britain. Niestety przeznaczone na jego budowę środki sprawiły, że linie Great Western SteamShip Company zbankrutowały. Great Western został w związku z tym sprzedany w 1847 roku liniom Royal Mail Steam Packet Company, które wykorzystywały go w rejsach do Indii. Po wybuchu Wojny Krymskiej Great Western został przebudowany na transportowiec wojska. W 1856 roku zużyty parowiec został wycofany ze służby i zezłomowany.

Kariera rywala Great Western, bocznokołowca Sirius była jeszcze krótsza. Parowiec przeszedł w 1840 roku przebudowę i modernizację a następnie powrócił do rejsów u wybrzeży Irlandii. 16 stycznia 1847 roku w trakcie rejsu z Glasgow do Cork przez Dublin statek uderzył o skały w zatoce Ballycotton. Kapitan nakazał zmianę kursu i skierował parowiec ku brzegowi. Niestety uszkodzenia okazały się na tyle duże, że Sirius ponownie uderzył o brzeg niedaleko Smith’s Rock. Z 91 osób na pokładzie, 20 zginęło.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.