Rozpoczęty w latach 50. podbój kosmosu wszedł w swoją decydującą fazę w drugiej połowie lat 60., kiedy Amerykanie rozpoczęli program Apollo. Niestety pierwsza misja programu zakończyła się tragicznie zanim astronauci opuścili ziemię. 27 stycznia 1967 roku w czasie prób przed startem doszło do pożaru w module dowodzenia Apollo 1. Wszyscy trzej astronauci na pokładzie zginęli.

Misja AS-204

Pierwsza misja programu Apollo otrzymała nazwę AS-204, ponieważ miała ona być jedynie próbą systemów przed rozpoczęciem testów właściwych statków programu Apollo. Prace nad modułem dowodzenia, który zamierzano przetestować w jej ramach rozpoczęto już w 1966 roku.

Astronauci misji Apollo 1 - od lewej Virgil "Gus" Grissom, Edward Higgins White i Roger Chaffee
Astronauci misji Apollo 1 – od lewej Virgil „Gus” Grissom, Edward Higgins White i Roger Chaffee

W toku prac wyszło na jaw wiele wad konstrukcji oraz liczne nieporozumienia na linii NASA – North American Aviation. Nawet sami astronauci wybrani do udziału w programie mieli wątpliwości co do rozwiązań zastosowanych w rakiecie i module dowodzenia.

Mimo to 26 sierpnia 1966 roku dostarczono moduł dowodzenia do bazy NASA na przylądku Cape Canaveral. Nie był on jednak w pełni ukończony i przez kolejne miesiące wprowadzano w nim liczne poprawki – oprócz 113 niezrealizowanych wcześnie zmian, doszło do aż 623 zupełnie nowych poprawek.

Moduł dowodzenia CM 012 z misji Apollo 1 podczas budowy
Moduł dowodzenia CM 012 z misji Apollo 1 podczas budowy

Największymi kwestiami spornymi związanymi z misją były atmosfera wewnątrz modułu dowodzenia składające się z 100% tlenu (zwiększająca ryzyko zapłonu i rozprzestrzeniania się pożaru) oraz brak awaryjnie otwieranych drzwiczek w module. Z tych ostatnich zrezygnowano w związku z obawami o samoistne ich otwarcie (tak jak w przypadku misji Mercury 4). Mimo to nie poprawiono tych elementów przed rozpoczęciem prób.

Feralne testy

Na 27 stycznia 1967 roku zaplanowano symulację startu rakiety. Sama rakieta nie była zatankowana, ale w ramach prób przygotowywaną ją do całej procedury przedstartowej. Astronauci weszli do modułu dowodzenia o godzinie 13.00, ale dopiero około 14.42 zamknięto właz.

Powodem opóźnienia był niezidentyfikowany zapach wewnątrz kapsuły. Przez kolejne godziny prowadzono przygotowania przedstartowe, ale o 18.30 doszło do krótkiego zaniku napięcia. Zaledwie kilka sekund później astronauci poinformowali o pożarze wewnątrz modułu dowodzenia.

Po kilkunastu sekundach panicznych krzyków łączność z modułem dowodzenia została całkowicie zerwana. Dopiero po 5 minutach od pierwszego sygnału o pożarze ratownicy otworzyli właz. Do tego czasu pożar sam się wypalił. Znajdujący się na pokładzie astronauci – Virgil „Gus” Grissom, Edward Higgins White i Roger Chafee zginęli. Pożar był tak intensywny, że ich nylonowe skafandry dosłownie się stopiły. Natychmiast podjęto decyzję o przerwaniu programu Apollo i rozpoczęto drobiazgowe śledztwo, które miało wykazać przyczynę śmierci astronautów.

Wypalone wnętrze modułu dowodzenia
Wypalone wnętrze modułu dowodzenia

Długa lista problemów

Po kilku miesiącach śledztwa komisja przygotowała raport w którym wskazano na wiele nieprawidłowości przy organizacji lotu. Przede wszystkim zwrócono uwagę na obecność w module dowodzenia materiałów, które w atmosferze zawierającej 100% tlenu stawały się łatwo palne.

To w połączeniu z złym zabezpieczeniem kabli, które nie powinny były przejść kontroli jakości stwarzało ryzyko spięcia i wybuchu pożaru. Wysokie ciśnienie panujące wewnątrz modułu dowodzenia tylko pogarszało sytuację. Same skafandry astronautów były też problemem. Wykonano je z nylonu, przez co zwiększało się ryzyko ich naelektryzowania.

Moduł dowodzenia po pożarze
Moduł dowodzenia po pożarze

Kolejnym problemem były drzwiczki modułu dowodzenia, których nie dało się szybko otworzyć. Co gorsza, otwierały się one do wewnątrz, przez co w panującej w momencie wypadku atmosferze nie można ich było otworzyć.

Przez prawie dwa lata po feralnej misji AS-204 (nazwę zmieniono na Apollo 1 po wypadku, aby uhonorować astronautów) prowadzono prace nad modernizacją modułu dowodzenia, procedur i wyposażenia astronautów. Pierwsza po wypadku misja załogowa miała miejsce 11 października 1968 roku. Nigdy jednak nie podano jednej konkretnej przyczyny katastrofy.

Moduł dowodzenia podczas badań po wypadku
Moduł dowodzenia podczas badań po wypadku

Bohaterowie

Mimo iż misja Apollo 1 była katastrofą, NASA przekuła śmierć astronautów w bohaterstwo. Odwiedzając Kennedy Space Center na przylądku Canaveral spotkać można wiele informacji na temat tej misji. Zachowano zniszczony moduł dowodzenia CM 012, który obecnie znajduje się w magazynach NASA. Platforma startowa LC-34, na której umieszczono rakietę Saturn V z misją Apollo 1 również zachowano (większość platform burzono).

Była to najtragiczniejsza misja w historii programu Apollo i aż do 1986 roku i katastrofy promu Challenger była to najtragiczniejsza katastrofa.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.