„Para buh! Koła w ruch!” Pociąg do Kolejkowa właśnie odjeżdża. Ostatni pasażerowie proszeni są o zajęcie miejsc, ponieważ podróż do miniaturowej krainy właśnie się rozpoczyna.

Wrocław, czyli jedno z najstarszych miast w Polsce, znajdujące się w województwie dolnośląskim, skrywa w sobie niezwykłe, miniaturowe miasteczko.  Mowa tutaj o Kolejkowie, czyli tętniącej życiem makiecie w skali 1:25 o powierzchni prawie 1000 metrów kwadratowych, która skrywa w sobie zabytki, ale i także ciekawe miejsca znajdujące się na Dolnym Śląsku. Twórcy makiety dołożyli wszelkich starań, aby jak najdokładniej odwzorować znane i lubiane miejsca. Ten miniaturowy świat, niegdyś znajdujący się w Dworcu Świebodzkim, aktualnie możemy odnaleźć w Sky Tower.

Kolejkowo (fot. Michał Banach)
Kolejkowo (fot. Michał Banach)

Zwiedzanie

Podróż po Kolejkowie rozpocząć można albo w dzień albo w nocy, ponieważ w tej niezwykłej krainie możemy spotkać wszystkie pory dnia, a nawet zmienność pogody. Dzień trwa 9min, a następnie światła gasną, aby przez 4min cieszyć się nocą. Ożywają wtedy natomiast latarnie uliczne, neony na budynkach, a w mieszkaniach miniaturowych lokatorów świecą się lampy. Z pewnością jedną z pierwszych reakcji, jest efekt „wow”, ponieważ makieta naprawdę jest pokaźnych rozmiarów i dosłownie tętni życiem.

W Kolejkowie nie tylko jeżdżą pociągi, ale również poruszają się samochody i tramwaje. Dodatkowo przez całą trasę napotkać możemy przyciski, które uruchamiają mechanizmy takie jak podnośnik w warsztacie samochodowym, karuzele, tory saneczkowe i inne. Dodatkowo warto rozglądać się za kodami QR, które są naklejone na barierkach, ponieważ możemy dowiedzieć się ciekawych rzeczy na temat danego miejsca.

Kolejkowo (fot. Michał Banach)
Kolejkowo (fot. Michał Banach)

Spacer po atrakcji rozpoczynamy głównie od miejsc znajdujących się we Wrocławiu. Odnajdziemy tutaj między innymi wrocławski rynek, Dworzec Świebodzki, bloki na Zaporowskiej, nasyp na Bogusławskiego, hotel Monopol i wiele, wiele innych. Dla osób przybywających turystycznie do Wrocławia jest to fajne miejsce, aby zobaczyć interesujące nas lokalizacje, a następnie odwiedzić je w rzeczywistych rozmiarach. W dalszej części makiety jest coś dla miłośników Karkonoszy, otóż znajdziemy obserwatorium meteorologiczne na Śnieżce, stok narciarski, Karpacz, schronisko Szwajcarka czy tor saneczkowy. Zdecydowanie warto przejść najpierw makietę, aby zobaczyć co się na niej znajduje, a następnie zrobić drugie albo i nawet trzecie kółko, aby móc dokładnie przyjrzeć się mieszkańcom Kolejkowa.

Życie codzienne w Kolejkowie

Dlaczego warto pospacerować dłużej po Kolejkowie? Ponieważ w całej krainie dostrzec możemy różne sytuacje z życia codziennego (ale i trochę bajkowego). Znajdziemy straż pożarną gaszącą palący się samochód, pasażerów czekających na pociąg, kłótnię mieszkańców pod blokiem, interwencję lekarską, pikietę na rynku, ale również życie na wsi i w górach. A dlaczego życie bajkowe? W Kolejkowie znajdziemy znanego wszystkim dzieciom bałwanka Olafa, Świętego Mikołaja pędzącego saniami, a nawet Supermana.

Kolejkowo (fot. Marta Liberska)
Kolejkowo (fot. Marta Liberska)

Kolejkowo w liczbach

Sercem tej niezwykłej makiety są 2 serwery oraz masa przełączników. Wszystko to połączone jest przewodami o łącznej długości ponad 14 km. W Kolejkowie jeździ 15 pociągów, które poruszają się z prędkością 1,5 km/h co daje 12 km dziennie, około 350 km miesięcznie i 4380 km rocznie. Natomiast jeżeli chodzi o torowiskach to osiągają łączną długość 720 m. Oprócz pociągów jeżdżą również tramwaje i samochody. Tych drugich możemy spotkać 215, jednak nie tylko poruszających się, ale również w innych sytuacjach takich jak zakopanych w błocie czy po prostu stających przy jednej z wrocławskich ulic. W całej tej niezwykłej krainie mieszczą się 242 budynki, a najbardziej okazałym jest wrocławski ratusz. Trzem modelarzom zajęło 2522 godziny stworzenie tego dzieła. Mamy również 3437 mieszkańców, a stworzenie jednej postaci zajmuje modelarzowi około 6 godzin. Wykonanie rozpoczyna się od rzeźbienia w wosku, potem następuje przygotowanie silikonowej formy i odlanie żywicy, aby finalnie mały ludzik dostał właściwe kolory.

Warto być spostrzegawczym

W Kolejkowie poza zwiedzaniem, możemy oddać się zabawie poszukiwania różnych postaci, zwierząt czy rzeczy. Warto jeszcze przed wejściem wziąć ulotkę, która podpowie nam czego szukać, ponieważ w największych zakątkach miasta znajdziemy wspomnianego już supermana, ale również Indianina, malarza czy rzeźbiarza, ale też krokodyla czy orła. Oczywiście nie obyłoby się bez szukania wrocławskich krasnali, a wisienką na torcie jest ukryty banknot.

Kolejkowo (fot. Marta Liberska)
Kolejkowo (fot. Marta Liberska)

Podsumowanie

Podsumowując jest to obowiązkowy punkt na mapie Wrocławia. Zdecydowanie świetnie będą się tutaj bawić zarówno dzieci jak i dorośli. Makieta nie tylko robi imponujące wrażenie pod względem wielkości, ale naprawdę tętni życiem, ponieważ nie tylko poruszają się po niej pojazdy, ale też usłyszymy odgłosy gwaru miasta. Zdecydowanie warto spędzić w Kolejkowie więcej czasu, aby móc zobaczyć wszystkie miejsca za dnia jak i w nocy. I zdecydowanie trzeba być uważnym i spostrzegawczym, ponieważ niektóre sytuacje jakie przytrafiają się mieszkańcom są zadziwiające i bardzo śmieszne.

Podczas odwiedzin w Kolejkowie możemy trafić dodatkowo na wystawy czasowe. Tym razem zostaliśmy zabrani do Miasta z Piasku, jednak w okresie świątecznym możemy spodziewać się Miasta z Piernika.

A po zwiedzeniu Kolejkowa warto skorzystać z kawiarni i przy pysznej kawie porozmawiać o tym magicznym miejscu. Wisienką na torcie jest jednak sklepik, w którym naprawdę możemy kupić piękne rzeczy i gadżety z logiem miasteczka Kolejkowo.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.