W połowie lat 30. w USA zaprojektowano wiele nowoczesnych myśliwców, które miały zastąpić przestarzałe dwupłatowce. Jedną z takich maszyn był Brewster F2A Buffalo. Wygrał on w przetargu na myśliwiec dla US Navy z Grummanem F4F Wildcat, ale z powodu małej produkcji ostatecznie ustąpił mu miejsca. Największą rolę odegrał jednak w obronie Finlandii w trakcie walk z ZSRR i później również z Niemcami.
W 1935 roku US Navy przygotowała specyfikację dla nowego myśliwca pokładowego, który miał zastąpić dotychczas wykorzystywane dwupłatowe Grummany F3F. Do przetargu przygotowane zostały 3 samoloty – Grumman XF4F-1 (w konfiguracji dwupłatowej, którą później zmieniono na jednopłatową, tworząc myśliwiec F4F Wildcat), Seversky XFNF-1 (przystosowany do operowania z lotniskowca P-35) oraz Brewster F2A Buffalo.
Myśliwiec Brewstera został oblatany 2 grudnia 1937 roku i zdeklasował zarówno prototyp Grummana jak i Severskiego. Maszyna miała 8 m długości, 10,7 m rozpiętości skrzydeł i maksymalną masę startową 2146 kg. Napęd stanowił dziewięciocylindrowy silnik Wright R-1820-22 Cyclone o mocy 950 KM zapewniający prędkość maksymalną 446 km/h, oraz zasięg 1553 km. Uzbrojenie składało się z 2 karabinów maszynowych kalibru 12,7 mm oraz dwóch bomb na węzłach pod skrzydłami. Myśliwiec miał samouszczelniające się zbiorniki paliwa, całkowicie metalową konstrukcję (za wyjątkiem powierzchni sterowych) oraz chowane podwozie i hak do lądowania na lotniskowcu.
Brewster Aeronautical Corporation otrzymało zamówienie na 54 myśliwce F2A. Pierwszy prototyp wersji produkcyjnej powstał w styczniu 1938 roku, a w czerwcu ruszyła produkcja seryjna maszyn z silnikiem Wright R-1820-34 o mocy 940 KM. Maszyny seryjne otrzymały dodatkowe 2 karabiny maszynowe kalibru 12,7 mm w skrzydłach.
Problemy produkcyjne sprawiły, że jedynie 11 maszyn trafiło do US Navy zanim zamówienie skasowano. Pozostałe maszyny po wyprodukowaniu trafiły na eksport do Finlandii. Problemy z pierwszą wersją Buffalo sprawiły, że US Navy zamówiło nową wersję F2A-2 z mocniejszym silnikiem Wright R-1820-40 o mocy 1200 KM. Znacząco polepszył on osiągi myśliwca. 43 samoloty w tej wersji zostały zamówione przez US Navy. Kolejne zamówienie zostało złożone na wersję F2A-3. Zbudowano 108 maszyn w tej wersji dla US Navy i US Marine Corps.
Z powodu ciągłych problemów produkcyjnych, US Navy nie zdecydowało się na zamówienie większej liczby myśliwców. Dodatkowo już w 1940 roku zaczęto zauważać jak szybko starzeje się Buffalo, zwłaszcza w porównaniu do nowszych maszyn jakie projektowano w USA, Japonii, Niemczech oraz Wielkiej Brytanii. Do 1942 roku US Navy wycofało swoje maszyny, przenosząc je do Australii, gdzie wykorzystywano je do końca 1943 roku w roli rezerwowych myśliwców przechwytujących. Również USMC wycofało swoje Buffalo do 1943 roku.
O wiele ciekawiej wyglądała historia maszyn, które trafiły na eksport. Finlandia otrzymała 44 myśliwce F2A-1, które po przerobieniu na potrzeby nowego odbiorcy otrzymały nazwę B-239. Finowie poddali je jeszcze drobnym modyfikacjom. Fińscy piloci chwalili amerykańskie maszyny za łatwość pilotażu. Finowie zestrzelili kilkaset radzieckich maszyn, a 36 pilotów uzyskało tytuł asa. Jednym z nich był najskuteczniejszy fiński pilot, Ilmari Juutilainen. Finowie wykorzystywali swoje Buffalo do 1948 roku, a ostatecznie zezłomowali je w 1953 roku.
Kolejnym użytkownikiem maszyn miałą być Belgia, ale tylko jeden z 40 zamówionych Brewsterów B-339 (tak oznaczono maszyny dla Belgii) dotarł do Europy przed kapitulacją kraju. 32 samoloty, które miały trafić do Belgii trafiły ostatecznie do Wielkiej Brytanii, która wykorzystywała je w walkach nad Singapurem, Malajami i Birmą. Dodatkowo Wielka Brytania zamówiła jeszcze 170 maszyn. Brytyjczycy zaliczyli około 80 zestrzeleń na swoich Buffalo, ale kosztem dużych strat własnych. Japońskie myśliwce pod każdym względem górowały nad nimi, zwłaszcza pod względem zwrotności i osiągów.
Ostatnim użytkownikiem F2A była Holandia, a dokładnie Siły Powietrzne Indii Wschodnich. Zamówiono 144 samoloty, ale tylko 71 dotarło do celu. Do marca 1942 roku, kiedy to większość Buffalo została utracona lub nie nadawała się do służby, holenderscy piloci zaliczyli 55 zestrzeleń, ale kosztem 30 własnych maszyn zestrzelonych, 15 zniszczonych na ziemi i utracie 17 pilotów.
Brewster F2A Buffalo zapowiadał się jako bardzo dobry myśliwiec, ale szybko przegrał z nowszymi konstrukcjami. W US Navy ich miejsce zajęły jednopłatowe Grummany F4F Wildcat, których wariant dwupłatowy przegrał z Buffalo. Co istotne, samoloty w służbie amerykańskiej odegrały minimalną rolę w walkach, ale maszyny eksportowe były już o wiele bardziej skuteczne, nawet w walce z lepszymi samolotami japońskimi albo radzieckimi.
Do naszych czasów przetrwał jeden Buffalo, a dokładnie VL Humu, czyli zbudowany w 1944 roku w Finlandii Buffalo, będący lokalną kopią amerykańskiej maszyny. Ponadto w Finlandii odnaleziono w 1998 roku wrak Buffalo, który wyłowiono z jeziora i umieszczono w muzeum. Istnieją jeszcze 2 repliki maszyn tego typu – jedna w holenderskich barwach, druga w amerykańskich.
Discover more from SmartAge.pl
Subscribe to get the latest posts sent to your email.