W pobliżu miejscowości Valle di Maddaloni w Kampanii, w północnych Włoszech znaleźć można olbrzymi Akwedukt Vanvitellego o długości ponad pół kilometra. Chociaż przypomina on rzymskie konstrukcje, w rzeczywistości powstał w XVIII wieku.
Historia akweduktu sięga połowy XVIII wieku i związana jest z panującą w Królestwie Neapolu dynastią Burbonów, która zainicjowała w tym czasie program budowy ośrodka przemysłowego w San Leucio, który miał specjalizować się w produkcji Jedwabiu. Dodatkowo król Karol III Burbon zażyczył sobie, aby zbudowano nowy, olbrzymi pałac z wielkim ogrodem.
Tak olbrzymi kompleks przemysłowy (mający liczyć kilka zakładów), pałac i wielki ogród wymagały bardzo dużych ilości wody. Przy braku dostępu do odpowiedniego źródła na miejscu, potrzebne było doprowadzenie wody z źródła Fizo. W tym calu należało zbudować liczący 38 km akwedukt.
Prace rozpoczęto w 1752 roku, równocześnie rozpoczynając budowę pałacu i poszczególnych fragmentów akweduktu. Ostatecznie do 1770 roku ukończono wszystkie prace nad akweduktem, a w ciągu kolejnych kilku lat cały kompleks rozpoczął pracę. Koszt prac wyniósł 622 424 dukaty.
W latach 1753-1762 zbudowano będący częścią akweduktu most nazywany obecnie Acquedotto Carolino, ale bardziej znany jako Akwedukt Vanvitellego. Jego budowę zakończono oficjalnie 7 maja 1762 roku. Zaprojektował go Luigi Vanvitelli. Konstrukcja składa się z 3 rzędów łuków o maksymalnej wysokości 55,8 m. Do naszych czasów przetrwał fragment o długości 529 m. Konstrukcja powstała w oparciu o rozwiązania stosowane m.in. przez Rzymian.
W swoim czasie akwedukt był jednym z największych w tej części Europy i przez lata dostarczał wodę do San Leucio i Pałacu Królewskiego w Cesercie. Co ciekawe, o ile kompleks przemysłowy okazał się dobrą inwestycją, sam pałac ukończony w 1780 roku już po śmierci Vanvitellego i zrzeczeniu się trony przez Larola III Burbona nie. Olbrzymi obiekt nie pasował do okolicy, był stanowczo za duży i kompletnie nieprzydatny. Mimo to, istnieje do dzisiaj i jest wspaniałym przykładem architektury barokowej.
Z czasem sam akwedukt uległ degradacji, a większość konstrukcji wchodzących w jego skład została zburzona lub porzucona. Zachowany do dzisiaj fragment, który ostatecznie przekształcono w most jest największą pozostałością po akwedukcie. Co istotne, mimo swojego wieku, trzyma się bardzo dobrze i pokazuje jak solidna była architektura z XVIII wieku, ponieważ przetrwał on 3 potężne trzęsienia ziemi.
Discover more from SmartAge.pl
Subscribe to get the latest posts sent to your email.