Broń nuklearna może doprowadzić do całkowitej zagłady ludzkości. Jeśli jednak tylko jedno z mocarstw nuklearnych dokonałoby ataku bez odwetu drugiej strony, jest szansa, że znaczna część świata by przetrwała. Obawiając się tego, Rosjanie opracowali w latach 80. system o nazwie Perymetr, którego zadaniem było automatyczne wystrzelenie wszystkich dostępnych pocisków balistycznych, gdyby doszło do wcześniejszego zniszczenia dowództwa. System ten nazywany jest po angielsku „Dead hand”, czyli martwa ręka.

Geneza

W latach 80. Zimna Wojna weszła w swoją najgorętszą fazę (po lub na równi z Kryzysem Kubańskim). Napięcia na linii Wschód-Zachód były tak duże, że wojna nuklearna momentami wisiała na włosku. Ciągłe zmiany władz w ZSRR sprawiały, że Amerykanie obawiali się nagłego i nieprzewidzianego ataku ze strony Związku Radzieckiego. W związku z tym doktryna użycia broni nuklearnej w USA zakładała, że w przypadku radzieckiego ataku nuklearnego, USA miały doprowadzić do całkowitego unicestwienia ZSRR. Miało to powstrzymać Rosjan przed próbą zaatakowania Stanów Zjednoczonych.

Silos pocisku balistycznego RT-23UTTH (fot. Michael/Wikimedia Commons)
Silos pocisku balistycznego RT-23UTTH (fot. Michael/Wikimedia Commons)

Rosjanie zakładali natomiast, że Amerykanie będą zdolni do dokonania ataku nuklearnego na główne punkty dowodzenia w ZSRR, tak aby uniemożliwić wydanie rozkazu do kontrataku. Pomóc w tym miały nowe, znacznie dokładniejsze międzykontynentalne pociski balistyczne (ICBM) i pociski wystrzeliwane z pokładu okrętów podwodnych (SBLM) typu Trident. W związku z tym, w latach 80. w ZSRR opracowano system komunikacyjny, który miał przejąć całą komunikację z strategicznymi siłami nuklearnymi w przypadku utraty łączności z dowództwem.

Dead hand

System otrzymał nazwę Perymetr, a w rosyjskiej terminologii oznaczono go jako 15E601 Perymetr. Po uruchomieniu miał on doprowadzić do wystrzelenia pocisku dowodzenia, który przekazałby rozkaz odpalenia wszystkich pocisków balistycznych, jakie przetrwałyby pierwszy atak. Co istotne, odpalenie miało nastąpić bez udziału personelu naziemnego.

Potocznie system Perymetr nazywano więc „dead hand”, czyli martwa ręka, ponieważ miał on zadziałać w momencie, gdy nie byłoby już nikogo zdolnego do wydania rozkazu ataku nuklearnego. Dokładny sposób działania systemu nie jest do końca znany. Z informacji przekazywanych przez byłych rosyjskich oficerów wynika, że system mógł działać albo automatycznie (czyli był cały czas włączony i na podstawie informacji z licznych czujników i radarów podjąłby decyzję o kontrataku), albo półautomatycznie (po ręcznym zainicjowaniu wszystkie rozkazy miały zostać wysłane automatycznie po pewnym czasie lub po wykryciu przez czujniki odpowiednich sygnałów).

RT-2PM Topol (fot. Vitaly V. Kuzmin)
RT-2PM Topol (fot. Vitaly V. Kuzmin)

Według założeń system miał w pewnym senie chronić  świat przed przypadkowym odpaleniem pocisków balistycznych. W przypadku fałszywego wykrycia ataku, system miał być odpalany aby w razie czego dokonać kontrataku już po zniszczeniu ZSRR, ale dzięki temu nie podejmowano by decyzji o .kontrataku wcześniej. Z drugiej strony można się spotkać z informacjami, że system miał też służyć do wykonania pierwszego uderzenia „za jednym razem”, jednak podobno rosyjscy decydenci zrezygnowali z tego rozwiązania.

Sposób działania

System Perymetr po uruchomieniu miał doprowadzić w pierwszej kolejności do wystrzelenia pocisku dowodzenia, zawierającego nadajniki komunikacyjne, które wysłałyby sygnał do wszystkich dostępnych wyrzutni, nakazując odpalenie pocisków.

Możliwe, że system jest całkowicie niezależny od czynnika ludzkiego. Perymetr ma dysponować licznymi czujnikami drgań oraz światła, które powinny uruchomić system w momencie wykrycia eksplozji ładunków nuklearnych na terytorium Rosji. Nie wiadomo, czy system działa cały czas, czy też musi zostać wcześniej uruchomiony i postawiony w stan gotowości.

Okręt podwodny Typhoon i jego poprzednik typu Delta III
Okręt podwodny Typhoon i jego poprzednik typu Delta III

Obecnie w Rosji działa system Perymetr-RT, w którym pociskiem dowodzenia jest zmodyfikowana rakieta RT-2PM Topol (SS-25). Wcześniej wykorzystywano rakiety RSD-10 Pionier i MR UR-100. Perymetr połączony jest na pewno z silosami z pociskami balistycznymi, chociaż możliwe, że łączy się on również z okrętami podwodnymi i samolotami.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.