Wraz z popularyzacją samochodów na początku XX wieku pojawił się osobliwy problem – gdzie zmieścić rosnącą liczbę automobili. Problem ten był szczególnie widoczny w miastach, gdzie nikt wcześniej nie myślał o przygotowywaniu parkingów. Rozwiązaniem tego problemu było pojawienie się tzw. Parkingów automatycznych (ang. Automated car parking system).
Pierwszy parking automatyczny (a dokładniej półautomatyczny) pojawił się we Francji w 1905 roku – Garage Rue de Ponthieu w Paryżu. System składał się z windy na której umieszczano samochód i podnoszono go kilka pięter wyżej, gdzie obsługa parkowała go na parkingu wewnątrz budynku.
Wynalazek był całkiem użyteczny, zwłaszcza, że znacząco oszczędzał miejsce. Przez kolejne lata parkingi automatyczne rozwijały się powoli, a w latach 20. zawitały do USA, zwłaszcza do wielkich metropolii, takich jak Nowy Jork. Olbrzymie amerykańskie miasta, po ulicach których poruszało się coraz więcej samochodów szybko zaadaptowały parkingi automatyczne.
Po II wojnie światowej parkingi automatyczne przeżyły największy rozwój. Najwięcej tego typu konstrukcji zaczęło powstawać w Japonii, gdzie miejsca parkingowe są na wagę złota. Również w Europie, zwłaszcza w państwach zachodnich zaczęto budować całkiem sporo podobnych parkingów.
Średnio w Japonii rocznie powstawały parkingi automatyczne i półautomatyczne mieszczące do 100 000 samochodów. W Europie obecnie średnio powstaje 40 000 miejsc parkingowych tego typu. Do Polski pierwszy parking automatyczny zawitał w 2013 roku (wcześniej pojawiały się niewielkie parkingi wielopoziomowe, ale były one bardzo małe).
Wyróżnia się kilka rodzajów parkingów tego rodzaju – parkingi automatyczne, w których samochód wstawia się w miejsce parkingowe, na którym pojazd mieszczany jest na stałe, parkingi półautomatyczne, w których samochód podnosi się za pomocą windy, a następnie wprowadza w jego miejsce parkingowe oraz parkingi pionowe, w których najczęściej stosuję się karuzelę. Samochody kręcą się w niej w kółko, aż odpowiedni samochód „zjedzie na ziemię”.
Parkingi automatyczne są bardzo ciekawymi wynalazkami, ale ich popularność nie jest aż tak duża jakby się mogło wydawać. Skomplikowane konstrukcje – windy, bądź karuzele – sprawiają, że nie zawsze jest to opłacalne rozwiązanie. Jedynie w Japonii od lat tego typu parkingi są rozwijane i doprowadzane do perfekcji. Głównym powodem jest bardzo duże ograniczenie ilości miejsc parkingowych w japońskich miastach.
