Zaprojektowany przez Johna E. Youngera na podstawie planów Socratesa H. Capelisa samolot Capelis XC-12 wyróżniał się bardzo oryginalną i nietypową konstrukcją. Niestety zastosowane nowinki techniczne spowodowały, że po kilku latach uziemiono go i… zaczęto wykorzystywać w filmach jako element scenografii.

Socrates H. Capelis uzyskał w 1930 roku patent na samolot swojego projektu w układzie górnopłata z dwoma silnikami, w którym zastosowano wiele innowacyjnych rozwiązań. Projekt zyskał finansowanie greckich restauratorów, którzy chcieli wykorzystać taki samolot w roli maszyny pokazowej. Sam samolot zbudowano natomiast przy współpracy z Uniwersytetem Kalifornijskim, ale według nieco uproszczonego projektu stworzonego przez Johna E. Youngera. Maszyna miała całkowicie metalową konstrukcję i układ dolnopłata z chowanym podwoziem. Cechą charakterystyczną był statecznik w którym zastosowano statecznik poziomy w układzie dwupłata i potrójny statecznik pionowy. Częściowo chowane podwozie wysuwało się samo przy zmniejszaniu przepustnicy. Charakterystyczny układ owiewki kokpitu był dodatkowym wyróżnikiem.

Capelis XC-12
Capelis XC-12

Samolot otrzymał oznaczenie Capelis XC-12 i został oblatany w 1933 roku. Samolot wykorzystywano do 1938 roku, kiedy to 15 sierpnia 1938 roku doszło do wypadku, w wyniku którego XC-12 doznał poważnych uszkodzeń. Jego przyczyną było przymusowe lądowanie z powodu braku paliwa. Samolot wyremontowano w Glendale – zmieniając układ szyb w kokpicie oraz w przedziale pasażerskim, w którym zrezygnowano z zaokrąglonych szyb na rzecz prostokątnych.

Niestety wypadek spowodował przerwanie lotów reklamowych, przez co dalsza kariera maszyny stanęła pod znakiem zapytania. Dodatkowo wątpliwości zaczęły budzić zastosowane w samolocie wkręty, które miały tendencję do wykręcania się podczas lotu i musiały być regularnie sprawdzane i dokręcane. Wszystkie te czynniki sprawiły, że XC-12 został uziemiony.

Capelis XC-12
Capelis XC-12

W marcu 1939 roku Capelis XC-12 został sprzedany hollywoodzkiej wytwórni RKO Pictures, która zaczęła wykorzystywać go jako statyczny element scenografii do nagrywania scen na ziemi. Zbudowano dodatkowo pomniejszony model, który używany był w scenach mających prezentować maszynę w locie. Samolot „zagrał” w kilkunastu filmach, głównie wojennych, a pierwszym jego filmem był Five Come Back. W 1947 roku podczas kręcenia filmu Dick Tracy’s Dilemma maszynę częściowo rozebrano. Rok później w filmie Daredevils of the Clouds ponownie go rozmontowano, a po filmie uznano, że wysłużona maszyna nie jest już przydatna i podjęto decyzję o zezłomowaniu XC-12. Tak zakończyła się karierą niecodziennego samolotu Capelis XC-12. W swojej historii XC-12 oraz jego model zostały wykorzystane w 21 filmach.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.