Amerykańskie Wielkie Jeziora należą do jednych z najbardziej niebezpiecznych śródlądowych akwenów wodnych na świecie. Ciężkie warunki atmosferyczne oraz liczne płycizny, rafy, podwodne skały bardzo utrudniają żeglugę. W 1883 roku na Jeziorze Górnym zbudowano latarnię morską Stannard Rock Light, uznawaną za najbardziej osamotnioną latarnię morską w USA.

Podwodne skały na Jeziorze Górnym odkryte zostały w 1835 roku przez kapitana Charlesa C. Stannarda. Odkrył on, że skały znajdują się średnio na głębokości około 4,9 m, a najwyższa z nich znajduje się zaledwie 1,2 m pod powierzchnią.

Stannard Rock Light
Stannard Rock Light

W 1866 roku skały oznaczono boją, a w 1868 roku boją świetlną, chociaż celem umieszczenia boi było bardziej sprawdzenie czy jej światło będzie widoczne w tak trudnych warunkach panujących na Jeziorze Górnym. Ze względu na rosnący ruch statków w pobliżu skał, Straż Przybrzeżna podjęła decyzję o zbudowaniu latarni morskiej.

Prace nad latarnią prowadzone były przez Orlando Metcalfa Poe. Jego pierwszym zadaniem było znalezienie sposobu na przetransportowanie materiałów i elementów konstrukcyjnych latarni w miejsce jej budowy, oddalone o 39 km od najbliższego lądu. Główny magazyn i punkt przeładunkowy zbudowano w zatoce Huron, skąd gotowe elementy podstawy latarni, a później samej latarni przewożono w miejsce budowy. Prace budowlane były trudne, ponieważ można je było prowadzić tylko w okresie letnim, gdyż zimą silne wiatry i niskie temperatury praktycznie uniemożliwiały jakiekolwiek prace.

Stannard Rock Light
Stannard Rock Light

Budowę latarni morskiej Stannard Rock rozpoczęto w lipcu 1877 roku. W sierpniu przetransportowano elementy podstawy i rozpoczęto próby jej osadzenia w najbardziej optymalnym miejscu. Po znalezieniu odpowiedniego miejsca, podstawę ponownie zabrano do zatoki Huron, gdzie dostosowano ją docelowego miejsca, w którym miała się znaleźć. Ostatecznie osadzono ją więc dopiero w sierpniu 1878 roku. Do października podstawę wypełniono betonem oraz kamieniami.

Do czerwca 1879 roku zbudowano metalową konstrukcję i przystań, a do połowy 1880 roku cała podstawa wznosiła się już na 4,3 m nad powierzchnię wody. Ostatecznie prace nad latarnią zakończono 4 lipca 1882 roku. Tego samego dnia po raz pierwszy zapalono światło na szczycie latarni. Do 1883 roku prowadzono jeszcze prace wyposażeniowe. Ostateczny koszt wyniósł 305 000 dolarów (współcześnie około 8,13 mln dolarów). Co ciekawe, budżet został przekroczony o zaledwie 5000 dolarów. Do zbudowania latarni Stannard Rock Light zużyto 126 ton żelaza, 76 ton cegieł, 1270 ton kamienia i 7276 ton betonu. Ukończono konstrukcja ma 30 m wysokości, a jej światło widoczne było z około 30 km.

Bardzo szybko okazało się, że służba latarników w tym miejscu była ekstremalnie trudna. Sama latarnia znajduje się bowiem 39 km od najbliższego lądu, a silne wiatry i wysokie fale zalewające latarnię sprawiały, że sam domek latarnika często zakryty był kilkudziesięciocentymetrową warstwą lodu. W razie awarii, wypadku, pożaru lub potrzeby dostarczenia czegokolwiek, latarnicy musieli czekać na pomoc nawet kilka dni.

Stannard Rock Light szybko została nazwaną najbardziej osamotnioną latarnią morską w USA oraz najbardziej oddaloną od brzegu latarnią morską w USA. Co istotne, ze względu na trudne warunki pracy, mało miejsca i ogólnie duże niebezpieczeństwo pracy w tym miejscu, latarnicy obsługujący obiekt przebywali tam sami, bez rodzin.

Przez lata latarnia dzielnie służyła załogom statków na Jeziorze Górnym. Na początku lat 60. XX wieku doszło do wypadku i eksplozji paliwa do generatora. Zniszczeniu uległ domek latarników, a sama konstrukcja latarni została uszkodzona. Jedna osoba zginęła, a trzech pozostałych latarników czekało na pomoc przez 3 dni. W związku z wypadkiem, Straż Przybrzeżna podjęła decyzję o automatyzacji latarni w 1962 roku.

Obecnie Stannard Rock Light dalej jest wykorzystywana, chociaż wizualnie, konstrukcja latarni prezentuje się bardzo słabo. Zabronione jest wchodzenie na nią, zwłaszcza, że i tak jest to bardzo niebezpieczne. Można jednak uzyskać specjalne pozwolenie od Straży Przybrzeżnej jeśli chce się wejść na latarnię. W ostatnich latach uruchomiona została fundacja, której celem jest odrestaurowanie całej latarni, ponieważ Straż Przybrzeżna dba jedynie o utrzymanie światła.

Jako ciekawostkę warto dodać, że soczewka Fresnela, zdemontowana w 1962 roku przeleżała w magazynie przez 37 lat. W 2000 roku przeniesiono ją do muzeum Marquette Maritime Museum.

Stannard Rock Light
Stannard Rock Light
Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.