Opracowany w latach 50. radziecki ciężki śmigłowiec transportowy Mil Mi-6 był pierwszą zbudowaną w ZSRR maszyną tego typu napędzaną silnikami turbowałowymi. W swoim czasie Mi-6 ustanowił wiele rekordów i stał się podstawą do zbudowania kolejnych rekordowych maszyn takich jak Mil Mi-10 i Mil W-12.

Geneza

W latach 50. śmigłowce zaczęły zyskiwać popularność na całym świecie. W krótkim czasie zaczęto znajdować dla nich nowe zadania i sposoby wykorzystania. Do zadań rozpoznawczych, łącznikowych i transportowych doszło wykorzystanie w roli maszyn bojowych oraz specjalistycznych. Szybko jednak okazało się, że wykorzystywane w nich silniki tłokowe doszły do granic swoich możliwości rozwoju. Próby zwiększenia ich mocy kończyły się powstaniem olbrzymich i bardzo ciężkich jednostek napędowych. Powodowało to zmniejszenie udźwigu, zamiast jego znaczącego zwiększenia. W związku z tym, aby zbudować nowe, szybsze i dysponujące większym udźwigiem wiropłaty potrzebny był nowy napęd.

Mil Mi-4
Mil Mi-4

Uwagę konstruktorów z całego świata przykuły silniki turbowałowe (turbinowe), stosowane już w samolotach. Były one lżejsze od silników tłokowych, ale zapewniały przy tym większą moc i lepsze osiągi. W ZSRR po udanym debiucie śmigłowca Mil Mi-4 również zaczęto rozważać opracowanie nowego, potężniejszego śmigłowca z takim napędem. W tej sytuacji Michaił Leontjewicz z biura konstrukcyjnego zakładów Michaiła Mila zainicjował prace nad taką maszyną. Śmigłowiec oznaczony wstępnie jako WM-6 miał dysponować znacznie większym udźwigiem około 6 ton i lepszymi osiągami od wcześniejszych konstrukcji.

Podczas wstępnych prac projektowych uznano, że pierwotne założenia konstrukcyjne nie są jednak odpowiednie. Udźwig 6 ton uznano za zbyt mały, więc zwiększono go do 12-15 ton. Niestety okazało się, że  pojedynczy silnik nie zapewni odpowiednich osiągów. W tej sytuacji w kolejnej koncepcji wprowadzono układ dwusilnikowy, co wiązało się z potrzebą skonstruowania nowej przekładni.

Mil Mi-6
Mil Mi-6

Prototyp W-6

Po przeanalizowaniu wszystkich koncepcji, 11 czerwca 1954 roku rozpoczęto oficjalnie prace nad śmigłowcem oznaczonym jako W-6. Równocześnie doprecyzowano wymagania co do maszyny, w szczególności dotyczące udźwigu oraz konstrukcji ładowni. Zakładano, że śmigłowiec będzie dysponować standardowym udźwigiem 6 ton. W razie potrzeby miała istnieć możliwość przeciążenia go do 8 ton, a na krótkich trasach zabierania nawet 11,5 tony ładunku. Taki udźwig miał być wystarczający do zabrania na pokład działa samobieżnego ASU-85, ciągników artyleryjskich lub transportera BTR-152. Co istotne, od początku zakładano, że śmigłowiec będzie w stanie przenosić ładunek podwieszony pod kadłubem.

Budowę pierwszego prototypu rozpoczęto we wrześniu 1955 roku. Podczas prac cały czas wprowadzano zmiany projektowe i dopracowywano konstrukcję. W związku z tym maszynę ukończono dopiero w połowie 1957 roku. Oblot W-6 na uwięzi miał miejsce 5 czerwca 1957 roku, a pierwszy lot swobodny odbył się 18 czerwca. Za sterami podczas lotów zasiadał pilot testowy Rafał Iwanowicz Kapreljan. Co ciekawe, w trakcie prób, 30 października 1957 roku prototypowy W-6 wykorzystano do pobicia rekordu ładunku. Podczas lotu w ładowni znajdowało się 385 worków z balastem o masie 12 004 kg. W ciągu 11 minut podniesiono go na wysokość 2432 m. Podczas kolejnych lotów ustanawiano dalsze rekordy.

Mil Mi-6
Mil Mi-6

W toku prób zbudowano 5 prototypów i chociaż próby państwowe rozpoczęły się na początku 1959 roku, rok wcześniej złożono pierwsze zamówienie na egzemplarze seryjne. Podczas prób wprowadzono wiele zmian konstrukcyjnych i eliminowano wykrywane wady. Poprawki wprowadzono również na bieżąco w produkowanych egzemplarzach seryjnych. Jedną z istotniejszych zmian było przekonstruowanie dodatkowych skrzydeł nośnych, które przewidziano jako wyposażenie dodatkowe śmigłowca. Miały one zapewniać siłę nośną podczas lotu poziomego, zwiększając osiągi maszyny. W 1960 roku pierwsze seryjne śmigłowce weszły do służby jako Mil Mi-6. Nie oznaczało to jednak końca prac nad dopracowaniem konstrukcji. Już w 1961 roku znacząco przerobiono i rozbudowano awionikę, instalując m.in. autopilota oraz instalację przeciwoblodzeniową.

Długa kariera i nowe zadania

Podczas prób, 22 lutego 1962 roku w wyniku pożaru utracono jeden z prototypów. Kolejny utracono 29 grudnia 1964 roku, również z powodu pożaru. Oficjalnie Mi-6 weszły do eksploatacji w 1963 roku. Produkowano je seryjnie w dwóch zakładach – w Moskwie (50 egzemplarzy) oraz w Rostowie nad Donem (874 egzemplarze). Do 1980 roku zbudowano łącznie 924 egzemplarze seryjne i 5 prototypów.

Mil Mi-6
Mil Mi-6

Po raz pierwszy Mi-6 zaprezentowano poza ZSRR w 1965 roku na Salonie Lotniczym w Paryżu, gdzie wzbudził olbrzymie zainteresowanie. Po pokazie maszynę wykorzystywano w konfiguracji przystosowanej do gaszenia pożarów podczas licznych lotów we Francji. W kolejnych latach podobne pokazy jak i loty operacyjne kontynuowano. Niestety 10 sierpnia 1967 roku jeden z takich lotów zakończył się katastrofą i śmiercią całej rosyjskiej i francuskiej załogi.

W ZSRR śmigłowce Mi-6 wykorzystywano do wielu różnych zadań, głównie transportowych oraz jako latające dźwigi. Pojawienie się tak olbrzymiej maszyny sprawiło, że trzeba było szukać dla niej nowych zastosowań, których wcześniej nawet nie rozważano z powodu słabych osiągów wcześniejszych śmigłowców. W 1966 roku Mi-6 pilotowany przez N. B. Lieszyna pobił kolejny rekord, tym razem prędkości, rozpędzając się do 340 km/h. Łącznie w toku eksploatacji udało się ustanowić aż różnych 16 rekordów, z których niektóre nie zostały pobite do dnia dzisiejszego.

Cmentarzysko sprzętu w okolicach Czarnobyla w listopadzie 2000 roku - w tle widać min. Mi-6 (fot. Efrem Lukatsky)
Cmentarzysko sprzętu w okolicach Czarnobyla w listopadzie 2000 roku – w tle widać min. Mi-6 (fot.
Efrem Lukatsky)

W 1986 roku, w trakcie akcji gaśniczej w Elektrowni Atomowej w Czarnobylu wykorzystywano kilka Mi-6 w wersji transportowej i pożarniczej. Olbrzymi udźwig pozwalał na zabranie na pokład znacznych ilości środków gaśniczych. Kilka maszyn pozostawiono na jednym z tamtejszych cmentarzysk sprzętu używanego w rejonie Czernobyla.

Wraz z pojawieniem się śmigłowca Mil Mi-26 starsze Mi-6 stopniowo zaczęto wycofywać z eksploatacji. Jednak dopiero po rozpadzie ZSRR proces ten przyśpieszył głównie z powodu kosztów eksploatacyjnych. 10 lipca 2002 roku doszło do katastrofy jednej z rosyjskich maszyn, w wyniku której zginęło 21 osób. Wydarzenie to stało się podstawą do odebranie Mi-6 certyfikatów i tym samym do jej definitywnego wycofania z eksploatacji. Około kilkunastu maszyn zostało jednak zmagazynowanych na całym świecie, w tym w Rosji. Do 2016 roku pojedyncze egzemplarze wykorzystywane był również w Laosie i Uzbekistanie.

Mil Mi-6
Mil Mi-6

W toku eksploatacji zniszczonych zostało kilkadziesiąt Mi-6. W samym Afganistanie ZSRR utraciło 28 maszyn. Z zagranicznych użytkowników Egipt i Wietnam utraciły dużą część swoich maszyn w trakcie konfliktów zbrojnych.

Wersje i eksport

Wśród licznych wykorzystywanych wersji powstały m.in. śmigłowce dowodzenia z zamkniętymi na stałe tylnymi drzwiami ładunkowymi, prototyp morskiej maszyny rozpoznawczo-bojowej, wersja medyczna przystosowana do zabierania na pokład 41 par noszy i dwóch sanitariuszy oraz kilka wersji przeciwpożarowych. Potężny udźwig i przestronna ładownia pozwalały na instalowanie dużych zbiorników na wodę oraz nawet armatek wodnych. Kolejną produkowaną seryjnie wersją była odmiana poszukiwawczo-ratownicza. W tej wersji duży udźwig i możliwość przewożenia zespołów ratowniczych wraz z wyposażeniem były bardzo przydatne. Powstała nawet wersja latającej cysterny. Co ciekawe, produkowano również zestawy wyposażenia, które umożliwiały przerobienie transportowych Mi-6 do tej wersji. Na bazie Mi-6 opracowano również latający dźwig Mil Mi-10, a niektóre podzespoły wykorzystano przy budowie śmigłowca Mil W-12.

Mil Mi-6
Mil Mi-6

Kilkadziesiąt Mi-6 trafiło na eksport, ale głównie były to wersje cywilne i transportowe. Wśród zagranicznych użytkowników znalazły się: Afganistan, Algieria (4 egzemplarze), Białoruś (po rozpadzie ZSRR), Chiny, Egipt (19 egzemplarzy), Etiopia (4-10 egzemplarzy), Indonezja (8 egzemplarzy), Irak (około 10 egzemplarzy), Kazachstan (po rozpadzie ZSRR), Laos (2 egzemplarze), Pakistan (1 egzemplarz), Peru (6 egzemplarzy), Polska (3 egzemplarze), Syria (10 egzemplarzy), Ukraina (po rozpadzie ZSRR) i Wietnam (10 egzemplarzy).

Mi-6 w Polsce

Wśród zagranicznych użytkowników Mi-6 znalazła się również Polska. W 1974 i 1979 roku firma Instal zakupiła dwie maszyny do wykorzystania przy pracach budowlanych i montażowych, a w 1978 roku kolejną maszynę kupiła firma Elbud. Aby tak duże śmigłowce mogły być wykorzystywane w Polsce, musiały one przejść dodatkowe badania w Instytucie Lotnictwa. W ich trakcie za sterami Mi-6 zasiadł pilot Ryszard Witkowski.

Mi-6 (fot. Urs Baettig/Flickr.com)
Mi-6 (fot. Urs Baettig/Flickr.com)

Po pozytywnie zakończonych próbach śmigłowce wprowadzono do służby. Wykorzystywano je głównie do transportu dużych elementów konstrukcyjnych, m.in. w trakcie budowy linii przesyłowej z elektrowni Porąbka Żar, oraz w trakcie budowy zakładów FSO w Żeraniu, liceum św. Augustyna w Warszawie czy też montażu masztu RTV na budynku Collegium Altum Poznaniu.

Z powodu problemów finansowych i kosztów eksploatacji, w 1986 roku śmigłowce zostały przekazane Wojsku Polskiemu i trafiły do 37 Pułku Śmigłowców Transportowych, który stacjonował na lotnisku Leźnica Wielka koło Łęczycy. Ich eksploatacja nie była jednak długa, ponieważ w sierpniu 1990 roku wycofano je ze służby. Powodem był ograniczony dostęp do części zamiennych po rozpadzie Bloku Wschodniego. Dwa egzemplarze sprzedano na Ukrainę, a trzeci zachowano w prywatnej kolekcji Jerzego Lewandowskiego w Łodzi. Po jego śmierci, śmigłowiec wraz z innymi eksponatami trafił do Muzeum Sił Powietrznych w Dęblinie.

Mi-6 (fot. Urs Baettig/Flickr.com)
Mi-6 (fot. Urs Baettig/Flickr.com)

Konstrukcja

Mi-6 to ciężki, jednowirnikowy, dwusilnikowy śmigłowiec transportowy. Był to również pierwszy radziecki śmigłowiec wyposażony w silniki turbowałowe. Maszyna ma 33 m długości i posiada szczątkowe skrzydła o rozpiętości 15,3 m. Średnica wirnika wynosi 35 m.

Masa własna Mi-6 wynosi 27,2 tony, a maksymalna masa startowa wynosi 44 tony. Napęd stanowią dwa silniki turbinowe Sołowiew D-25W o mocy 5500 KM każdy. Zapewniają one prędkość maksymalną 300 km/h i przelotową około 250 km/h. Maksymalny pułap wynosi 4500 m, a zasięg operacyjny 620 km. Maksyamlny zasięg lotu z pełnym zapasem paliwa to 1450 km.

Jeden z polskich Mil Mi-6 (fot. Wacław Hołyś)
Jeden z polskich Mil Mi-6 (fot. Wacław Hołyś)

Załoga śmigłowca składa się z 5 osób – dwóch pilotów, nawigatora, radiooperatora i mechanika pokładowego, a w przypadku wykorzystania maszyny w roli latającego dźwigu dochodzi jeszcze obserwator. Mi-6 dysponuje przestrzenią ładunkową o długości 11,7 m, szerokości 3 m i wysokości od 2 do 2,65 m i może zabrać w zależności od konfiguracji 65-90 osób, lub 12 ton ładunku. W wersji medycznej na pokładzie zmieści się 41 rannych na noszach. W wersji wojskowej zamontowany był karabin maszynowy kalibru 12,7 mm w nosie.

Jeden z najlepszych śmigłowców

Mil Mi-6 w momencie wejścia do służby był największym, najpotężniejszym i najszybszym śmigłowcem na świecie. Uznawany był również za jeden z najlepszych radzieckich śmigłowców. Dzięki prostej i wytrzymałej konstrukcji idealnie nadawał się do eksploatacji w trudnych warunkach panujących np. na Syberii. Olbrzymi udźwig dodatkowo przydawał się przy pracach budowlanych. Maszyny te wyróżniały się również niecodziennym wyglądem, zwłaszcza dodatkowymi skrzydłami stosowanymi w wersjach transportowych (demontowano je podczas lotów w roli latającego dźwigu).

Peruwiańskie Mi-6
Peruwiańskie Mi-6

Doświadczenia z eksploatacji Mi-6 wykorzystano do opracowania wielu maszyn. O ile Mi-10 powstał bezpośrednio w wyniku przebudowy Mi-6, tak W-12 wykorzystywał tylko niektóre elementy konstrukcyjne. Również Mi-26, który był następcą Mi-6 powstał jako dalekie rozwinięcie koncepcji wcześniejszej maszyny. Obecnie żaden Mi-6 nie jest zdolny do lotu, ale od lat w Rosji trwają starania nad przywróceniem jednej z tych maszyn do służby.

Subskrybuj nasz newsletter!

Co tydzień, w naszym newsletterze, czeka na Ciebie podsumowanie najciekawszych artykułów, które opublikowaliśmy na SmartAge.pl. Czasem dorzucimy też coś ekstra, ale spokojnie, nie będziemy zasypywać Twojej skrzynki zbyt wieloma wiadomościami.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.
SmartAge.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

×