Szwecja jako kraj neutralny musiała sama dbać o swoje siły zbrojne podczas II wojny światowej i krótko po niej. W związku z tym w 1941 roku rozpoczęto prace nad czołgiem średnim Stridsvagn m/42 , który po wojnie został przebudowany do standardu Stridsvagn 74.
Na początku lat 40. szwedzka armia dysponowała skromnymi siłami pancernymi uzbrojonymi głównie w lżejsze czołgi. Brakowało pojazdów przystosowanych typowo do zwalczania czołgów przeciwnika, czyli uzbrojonych w coraz popularniejsze w tym okresie armaty kalibru 75 mm. W związku z tym dowództwo szwedzkiej armii zamówiło w 1941 roku w zakładach AB Landsverk projekt nowego czołgu średniego o nazwie Stridsvagn m/42.
Po trwających dwa lata pracach rozwojowych, w trakcie których stopniowo zwiększano zamówienie o kolejne egzemplarze (ostatecznie zamówiono 282 czołgi), w 1943 roku rozpoczęto produkcję pierwszej wersji nowego czołgu, oznaczonej jako Stridsvagn m/42 TM. Pojazdy te miały 6,2 m długości i masę 22,5 tony. Napęd stanowiły dwa silniki Scania-Vabis L/603/1 o mocy 324 KM. Początkowo stosowano elektromagnetyczną przekładnię, która od początku sprawiała sporo problemów. Prędkość maksymalna wynosiła 45 km/h. Uzbrojenie składało się z armaty m/41 L/31 kalibru 75 mm oraz 4 karabinów maszynowych kalibru 8 mm. Pancerz miał grubość 9-55 mm.
Problemy z przekładnią sprawiły, że w toku produkcji wprowadzano modyfikacje, które doprowadziły do powstania kolejnych wersji czołgu – Stridsvagn m/42 TH z dwoma silnikami ale nową, hydrauliczną przekładnią, Stridsvagn m/42 RH z pojedynczym silnikiem Volvo A8B i hydrauliczną przekładnią oraz Stridsvagn m/42 TV z dwoma silnikami i mechaniczną przekładnią. Czołgi różniły się między sobą jedynie szczegółami napędu oraz nieznacznie aranżacją wnętrza.
Czołgi serii Stridsvagn m/42 spisywały się całkiem nieźle, mimo problemów z przekładniami i jak na tamte lata były w miarę dojrzałymi konstrukcjami. Pod koniec lat 40. były już jednak całkowicie przestarzałe pod względem uzbrojenia. Szwedzi w tym czasie rozpoczęli rozmowy na temat zakupu brytyjskich Centurionów, oraz francuskich AMX-13. O ile zakup tych pierwszych doszedł do skutku, tak francuskich czołgów ostatecznie nie kupiono.
W tej sytuacji podjęto decyzję o reanimowaniu już przestarzałych czołgów Stridsvagn m/42. W ramach prac zmodyfikowano podwozie, zastosowano nowe gąsienice i napęd oraz przekładnię, a przede wszystkim zmieniono wieżę. Nowa wieża była o wiele obszerniejsza, dzięki czemu pomieściła długolufową armatę kalibru 75 mm. Zrezygnowano również z dwóch karabinów maszynowych. Masa czołgu nieznacznie wzrosła do 26 ton, jednak pozostałe parametry zostały zachowane.
Modyfikacji poddano 225 wozów, które wróciły do eksploatacji jako uzupełnienie cięższych czołgów Strv 81 (Centurionów). Otrzymały one oznaczenie Stridsvagn 74. Używano ich do 1984 roku, po czym wycofano z eksploatacji. Z części czołgów zdjęto wówczas wieże, które zainstalowano w bunkrach. W tej roli wykorzystywano je do początku lat 2000.
Największą wadą czołgów Strv 74 była ich bardzo wysoka sylwetka, która nie tylko utrudniała ukrycie, ale również oznaczała, że środek ciężkości był wyżej, a sam czołg był mniej stabilny podczas jazdy i strzelania. Mimo to, modyfikacja tych czołgów była świetnym przykładem jak dobra konstrukcja z lat 40. mogła pozostać w eksploatacji aż do lat 80.
Discover more from SmartAge.pl
Subscribe to get the latest posts sent to your email.