SempAIR Optimi Show 2024 – relacja

Pokazy lotnicze organizowane w bazach wojskowych nie są tak popularne jak kiedyś, w związku z czym każda okazja do zobaczenia takiej imprezy jest wyjątkowa. W dniach 18-19 maja 2024 roku w 31. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Krzesinach pod Poznaniem odbyły się pokazy lotnicze SempAIR Optimi Show 2024.

Jeszcze kilkanaście lat temu większość pokazów lotniczych organizowano na terenie baz wojskowych bądź na mniejszych lotniskach lub lotniskach aeroklubowych. Z czasem jednak imprezy w bazach wojskowych zaczęły tracić na popularności, a z powodu ograniczeń związanych z bezpieczeństwem operacji wojskowych, prawie całkowicie z nich zrezygnowano. Sporadyczne święta baz albo dni otwarte wiązały się z niewielkimi pokazami pojedynczych maszyn, a nie z typowymi pokazami lotniczymi.

W 2017 roku w bazie w Krzesinach po raz ostatni odbyły się typowe pokazy lotnicze, chociaż nie była to już impreza całkowicie otwarta. Rok później odbyły się natomiast ćwiczenia NATO Tiger Meet 2018, w trakcie których zorganizowano mały spotter day. Przez kolejne lata w Krzesińskiej bazie nie organizowano żadnych większych wydarzeń lotniczych. Rok 2024 przyniósł jednak dużą zmianę, ponieważ w tym roku przypada 70 rocznica utworzenia lotniska w Krzesinach oraz 111 lat istnienia Portu Lotniczego Poznań-Ławica.

Ze względu na rosnący ruch na lotnisku Ławica, niemożliwe było zorganizowanie pokazów lotniczych w tym miejscu (ostatnia taka impreza miała miejsce również w 2018 roku). Chcąc uczcić tak okrągłą rocznicę, władze lotniska cywilnego oraz dowództwo 31. BLT postanowiły zorganizować wspólne pokazy lotnicze na terenie bazy w Krzesinach. Chociaż plotki na temat tej imprezy krążyły od kilku miesięcy, pierwsze nieoficjalne jeszcze wzmianki pojawiły się dopiero na przełomie marca i kwietnia, a sama impreza została oficjalnie ogłoszona pod koniec kwietnia, zaledwie miesiąc przed planowaną datą.

Pokazy SempAIR Optimi Show zaplanowano na weekend 18-19 maja. Ze względu na fakt, że organizowano je na terenie czynnej i dosyć ruchliwej 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego, organizatorzy od początku musieli sprostać dużemu wyzwaniu – jak wprowadzić na teren bazy zaplanowanych około 20 000 widzów (po 10 000 dziennie), aby nie przeszkadzać w normalnym funkcjonowaniu bazy. Pomysł rozwiązania tego problemu był bardzo oryginalny i nietypowy jak na tego typu imprezy. Dla większości widzów przygotowano specjalne pociągi, które dowoziły ich z Dworca Głównego w Poznaniu, bezpośrednio na specjalnie przygotowany peron na terenie bazy. Pozostali mogli wjechać samochodem, ale koszt wjazdu został specjalnie tak dobrany, aby maksymalnie zniechęcić zmotoryzowanych. Chociaż nie wszystkim podobało się takie podejście, miało ono sporo plusów, ponieważ okoliczne drogi mogłyby nie wytrzymać ruchu powodowanego przez tysiące dodatkowych samochodów.

Strefę dla publiczności zlokalizowano w północnej części bazy, w pobliżu nieużywanych już na co dzień schrono-hangarów (część z nich używana jest jako magazyny oraz przez grupę Archeo z Krzesin. Mimo ogólnie pośpiechu organizacyjnego, teren imprezy przygotowano bardzo dobrze. Duża wystawa statyczna samolotów i śmigłowców wojskowych połączona była z wystawami sprzętu wojsk lądowych. Nie zabrakło oczywiście licznych straganów z pamiątkami i gadżetami lotniczymi grup i pilotów biorących udział w pokazach. Co istotne, spora strefa gastronomiczna spokojnie obsługiwała wszystkich, a czas czekania na jedzenie był krótki.

Same pokazy zapowiadały się od początku ambitnie, ponieważ oprócz wojskowych zespołów akrobacyjnych oraz solistów zaprezentować się mieli najlepsi piloci akrobacyjni w Polsce. Nie wszystkie plany udało się zrealizować – z różnych niezależnych przyczyn, w tym krążących wokół Poznania w niedzielę burz, ale braki nadrobiło kilka niespodzianek.

Wśród uczestników pokazów ostatecznie znaleźli się: Fundacja Eskadra z samolotami Lim-2 i SB Lim-2, Łukasz Czepiela oraz Artur Kielak, ORLEN Grupa Akrobacyjna Żelazny, Orlik Aerobatic Team, M-346 Bielik Demo Team, F-16 Tiger Demo Team, Bo105.pl, FA-50 Golden Eagle, rządowy Boeing 737 oraz w formie bonusa Eurofighter Typhoon RAF-u, Airbus A400M Atlas, PZL M28 Bryza oraz dwa F-16 pary dyżurnej, które wykonały kilka przelotów nad lotniskiem.

Ilość uczestników pokazów była całkiem spora, ale nie zabrakło przerw między pokazami. Nie była to więc impreza bardzo napięta, ale nie była też nudna. Pewnym problemem, zwłaszcza dla fotografów, mniej dla widzów, był fakt, że wszystkie loty odbywały się pod słońce. Mimo dedykowanej strefy spottersko-medialnej robienie zdjęć wymagało sporo wysiłku, aby uzyskać satysfakcjonujące kadry. Przez to materiał zdjęciowy nie jest najbardziej efektowny, ale dzięki zaangażowaniu pilotów, którzy pokazali się bardzo ciekawie, było co oglądać i podziwiać. Pogoda podczas całej imprezy była bardzo zmienna co miało swoje plusy i minusy. Gdy wychodziło słońce, potężna termika utrudniała robienie zdjęć, ale gdy zachodziło, robiło się ciemno. Na szczęście niesamowite chmury połączone z często granatowym niebem sprawiły, że niektóre zdjęcia wyglądają wręcz niesamowicie.

Pokazy SempAIR Optimi Show 2024 były fajną, nieco lokalną imprezą, która plasuje się między dużymi pokazami lotniczymi a ambitnymi piknikami. Organizacyjne mimo kilku wpadek i niedociągnięć, wszystko udało się bardzo dobrze. Również część lotnicza była bardzo ciekawa, zwłaszcza, że prawie każdy z zespołów i solistów zaprezentował nowy program. Szczególnie ciekawie wyglądał pokaz M-346 Bielik, który był bardzo dynamiczny. Żelaźni również zrobili fajny pokaz, chociaż był on ograniczony do zaledwie dwóch maszyn. Fajną atrakcją był przelot FA-50, który jeszcze nie może latać pokazowo, ale przynajmniej możliwe było jego zobaczenie w powietrzu.

Na pewno można powiedzieć, że tegoroczna edycja SempAIR Optimi była udana. Teraz pozostaje pytanie, czy w przyszłości odbędą się kolejne takie imprezy? Organizatorzy w swoich komunikatach podali, że analizują możliwości, więc jest szansa, że w pokazowym kalendarzu na stałe zagości zupełnie nowa impreza.