Transportowiec wojska SS Justicia pierwotnie miał być liniowcem pasażerskim Statendam, ale wybuch I wojny światowej sprawił, że statek ukończono jako transportowiec wojska. Jego karierę zakończyło storpedowanie przez dwa niemieckie u-booty, które trafiły go łącznie 4 torpedami.
Linie Holland America Line zamówiły w 1912 roku liniowiec Statendam w stoczni Harland & Wolff w Belfaście. Według założeń transatlantyk miał być nową jednostką flagową linii. Wodowanie miało miejsce 9 lipca 1914 roku, ale wybuch I wojny światowej sprawił, że prace wykończeniowe przerwano, aby nie marnować materiałów, które mogły przydać się do budowy okrętów wojennych.
Rozważano różne opcje, co zrobić z w gruncie rzeczy praktycznie skończonym statkiem. Ostatecznie w październiku podjęto decyzję o dokończeniu go jako transportowiec wojska. Zdemontowano całe wyposażenie (wysłano je do Rotterdamu na przechowanie) i rozpoczęto żmudną przebudowę liniowca. Prace ukończono 7 kwietnia 1917 roku i nadano jednostce nową nazwę SS Justicia. Co ciekawe zachowano 3 kominy, chociaż w praktyce tylko dwa były funkcjonalne (na innych statkach ślepe kominy likwidowano podczas przebudowy).
Początkowo transportowiec miał być wykorzystywany przez Cunarda w zastępstwie utraconego liniowca RMS Lusitania, ale z powodu braku możliwości skompletowania załogi, statek przejął White Star Line, który po utracie HMHS Britannic miał wolną załogę dla nowego statku.
SS Justicia (ex-Statendam) miał 225 m długości i tonaż 32 120 BRT. Napęd stanowił zespół składający się z dwóch silników parowych i jednej turbiny parowej o łącznej mocy 22 000 ihp, który zapewniał prędkość maksymalną 17 węzłów. W pierwotnej konfiguracji jako liniowiec statek miał mieścić 800 pasażerów I klasy, 600 II klasy i 2030 III klasy oraz 600 członków załogi. Po przebudowie mógł zabrać na pokład ponad 4000 żołnierzy.
Justicia wykorzystywana była do transportu żołnierzy między USA a Wielką Brytanią. Jej kariera była dosyć spokojna. Na pocątku 1918 roku przemalowano ja z koloru szarego w tzw. dazzle camouflage. 23 stycznia 1918 roku transportowiec został zaatakowany przez u-boota ale nie został trafiony. Dobra passa zakończyła się jednak 19 lipca 1918 roku, kiedy to Justicia płynęła z Belfastu do Nowego Jorku w eskorcie 3 niszczycieli.
Dowodzony przez kapitana John Davida statek został zauważony przez załogę u-boota UB-64, który wystrzelił w jej kierunku torpedę. Po jej trafieniu Justicia przechyliła się na burtę, ale pozostała sprawna i kontynuowała rejs. U-boot wystrzelił następnie kolejne 2 torpedy, z których jedna chybiła a druga została zniszczona ostrzałem z dział pokładowych transportowca. Czwarta wystrzelona torpeda również została zniszczona, a piąta mimo trafienia nie doprowadziła do zatonięcia statku.
Uszkodzony transportowiec został wzięty na hol przez holownik Sonia, a eskortujące statek niszczyciele odgoniły u-boota, uszkadzając go. Następnego dnia rano, Justicia została odnaleziona przez u-boota UB-124, który wystrzelił w jej kierunku 2 torpedy. Obie trafiły w cel, a śmierć poniosło 10-16 marynarzy. Tym razem uszkodzenia były na tyle poważne, że załoga opuściła pokład, a statek zatonął 20 lipca 1918 roku. Taki sam los spotkał u-boota, który został zatopiony po przymusowym wynurzeniu przez załogi niszczycieli HMS Marne, Milbrook i Pigeon.
SS Justicia była największym statkiem (nie licząc okrętów wojennych) zatopionym podczas I wojny światowej przez torpedę. Palmę pierwszeństwa w tym niechlubnym rankingu dzierży HMHS Britannic. Z racji tego, że Justicia miała po wojnie wrócić do NASM, władze wypłaciły armatorowi odszkodowanie w formie 60 000 ton stali.
Discover more from SmartAge.pl
Subscribe to get the latest posts sent to your email.