Koncepcja budowy i eksploatacji w siłach zbrojnych wodnosamolotów i łodzi latających o napędzie odrzutowym zrodziła się w ZSRR już pod koniec lat 40. W 1956 roku oblatany został bombowiec patrolowy Berijew Be-10. Szybko okazało się jednak, że maszyna ma wiele wad i ustępuję tradycyjnym konstrukcjom.

Po zakończeniu testów samolotu Berijew R-1, dowództwo radzieckiej floty podjęło decyzję o zbudowaniu kolejnej maszyny w podobnym układzie konstrukcyjnym, ale tym razem od początku przeznaczonej do służby operacyjnej. Prace nad maszyną oznaczoną jako Berijew Be-10 ruszyły w połowie 1954 roku w OKB-49 pod kierownictwem Gieorgija M. Berijewa. Według harmonogramu prototyp miał być gotowy zimą 1955 roku jednak pojawił się wówczas problem z przeprowadzeniem prób. Znajdujące się w pobliżu zbiorniki wodne był zimą pokryte lodem, w związku z czym nie było możliwości oblatania samolotu. W tej sytuacji ukończony prototyp Be-10 przetransportowano w częściach do zakładów TMZD nad Morze Czarnym, ponieważ tylko tam zimą możliwe było prowadzenie prób na morzu.

Berijew Be-10
Berijew Be-10

 

20 grudnia 1955 roku rozpoczęto montaż maszyny a następnie próby naziemne. W ich trakcie wyszły na jaw wady konstrukcyjne wskazujące na możliwość wystąpienia bardzo dużych wibracji konstrukcji.Gazy wylotowe z silników doprowadzały do pęknięć poszycia i konstrukcji maszyny w części ogonowej. Również wewnętrzne instalacje ulegały rozszczelnieniu. Kolejnym problemem było zasysanie wody przez silniki. Aby zniwelować drgania i problemy z wodą, dysze wylotowe silników odchylono bardziej od kadłuba, a z przodu zainstalowano osłony ograniczające dostawanie się wody. Dalsze próby wykazały że chociaż drgania zostały wyeliminowane, przednie osłony znacząco obniżają osiągi. W związku z tym zrezygnowano z nich i kontynuowano próby. Ostatecznie po wyeliminowaniu zauważonych wad, 20 czerwca 1956 roku miał miejsce oblot prototypu.

Do 20 października 1958 roku przeprowadzono 76 lotów testów, w wyniku których wprowadzono dodatkowe poprawki w konstrukcji maszyny. Ostatecznie dowództwo radzieckiej floty zaakceptowało wyniki prób i podjęło decyzję o wprowadzeniu maszyny do produkcji seryjnej. Zamówiono 27 maszyn seryjnych, które zbudowano w latach 1958-1961. Wszystkie trafiły do 977 Pułku lotnictwa rozpoznawczego dalekiego zasięgu, który stacjonował na Krymie. Była to jedyna jednostka korzystająca z maszyn tego typu – wcześniej w jednostce wykorzystywano maszyny Berijew Be-6. .

Berijew Be-10
Berijew Be-10

Już od początku eksploatacji Be-10 na jaw zaczęły wychodzić kolejne wady maszyny. Jedną z nich była szybka korozja podzespołów, które były zbyt słabo zabezpieczone przed wpływem wody. Nierozwiązany problem zasysania wody przez silniki sprawiał, że szybko ulegały one awariom i musiały być często naprawiane. Problemy z eksploatacją i dużą awaryjnością maszyn sprawiły, że w 1968 roku podjęto decyzję o wycofaniu Be-10 z eksploatacji. Co ciekawe, zastąpiono je wówczas maszynami Berijew Be-12 o tradycyjnej konstrukcji.

W toku eksploatacji maszyn Berijew Be-10 powstało kilka proponowanych wersji specjalistycznych, ale nie weszły one do eksploatacji. Zbudowano jedynie jedną maszynę, która otrzymała oznaczenie M-10 i wykorzystywana była do bicia rekordów. W 1961 roku ustanowiono na niej aż 12 rekordów prędkości i ładunku, z których kilka cały czas nie zostało pobitych.

Berijew Be-10
Berijew Be-10

Berijew Be-10 miał 31,5 m długości, 28,6 m rozpiętości skrzydeł i maksymalną masę startową 48,5 tony. Napęd stanowiły dwa silniki turboodrzutowe AL-7PB zapewniające prędkość maksymalną 910 km/h i zasięg 2895 km. Uzbrojenie samolotu składało się z 4 działek kalibru 23 mm, dwóch z przodu, dwóch w zdalnie sterowanej wieżyczce z tyłu. Uzbrojenie ofensywne składało się z 3 torped lub 12 bomb o masie 250 kg każda, albo jednej o masie 3000 kg. Możliwe było również przenoszenie min morskich. Załoga liczyła 3 osoby.

Głównym powodem niepowodzenia projektu Be-10 były liczne problemy techniczne trapiące samolot, a także trudna eksploatacja i awaryjność. Wszystko to razem sprawiało, że maszyny takie jak Berijew Be-12 wypadały o wiele lepiej w codziennej eksploatacji. Mimo to Be-10 zapisał się w historii uzyskanymi rekordami. W kolejnych latach w ZSRR powstało jeszcze kilka odrzutowych wodnosamolotów i łodzi latających, ale z praktycznego punktu widzenia nie zyskały one większej popularności i dalej pozostają ciekawostką.

Berijew Be-10
Berijew Be-10

Subskrybuj nasz newsletter!

Co tydzień, w naszym newsletterze, czeka na Ciebie podsumowanie najciekawszych artykułów, które opublikowaliśmy na SmartAge.pl. Czasem dorzucimy też coś ekstra, ale spokojnie, nie będziemy zasypywać Twojej skrzynki zbyt wieloma wiadomościami.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.
SmartAge.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.

×