Buffalo Central Terminal, niegdyś tętniący życiem węzeł komunikacyjny i perła architektury Art déco, dziś stanowi smutną pamiątkę po erze dominacji kolei w transporcie lądowym. Otwarty z wielką pompą u progu Wielkiego Kryzysu, przez dekady służył milionom podróżnych, ale ostatecznie popadł w ruinę. Po latach zapomnienia, ten słynny dworzec czeka na nowe, lepsze życie.

Geneza

Na początku lat 20. XX wieku Buffalo w stanie Nowy Jork było jednym z najważniejszych ośrodków przemysłowych i transportowych Stanów Zjednoczonych. Miasto, będące kluczowym punktem na mapie kolejowej wschodniego wybrzeża USA, odczuwało jednak coraz większe problemy związane z przestarzałą infrastrukturą kolejową. Cztery istniejące w mieście dworce, z których Exchange Street i Terrace, zlokalizowane w ciasnym centrum, nie były w stanie obsłużyć rosnącego ruchu pasażerskiego i towarowego.

Buffalo Central Terminal podczas budowy 4, października 1928 roku
Buffalo Central Terminal podczas budowy 4, października 1928 roku

Spółka kolejowa New York Central Railroad (NYC), jedna z największych amerykańskich linii kolejowych postanowiła rozwiązać ten problem w sposób radykalny i wizjonerski. Zamiast modernizować istniejące obiekty, podjęto decyzję o budowie zupełnie nowego, ogromnego, centralnego kompleksu na wschodnich obrzeżach miasta, przy skrzyżowaniu ulic Paderewski Drive, Memorial Drive i Curtiss Street. Wybór tej lokalizacji był strategiczny – miał na celu odciążenie centrum i stworzenie nowoczesnego węzła z łatwym dostępem do głównych linii kolejowych.

Stworzenie projektu powierzono renomowanej firmie architektonicznej Fellheimer & Wagner z Nowego Jorku, która specjalizowała się w projektowaniu olbrzymich dworców kolejowych. Architekci ci byli już znani z takich realizacji jak Cincinnati Union Terminal. Dworzec w Buffalo miał być równie monumentalny i potężny.

Buffalo Central Terminal
Buffalo Central Terminal

Powstanie Buffalo Central Terminal

Prace projektowe nad Buffalo Central Terminal rozpoczęły się w 1925 roku, a sama budowa ruszyła w 1927 roku i była olbrzymim przedsięwzięciem. Kosztujący 14 mln dolarów (współcześnie około 253 mln dolarów) kompleks został zaprojektowany w popularnym w tym okresie stylu Art déco. Główną częścią kompleksu była ośmioboczna wieża, będąca biurowcem o wysokości 83 m, która dominowała nad okolicą i była widoczna z dużej odległości.

Tuż obok znajdowała się główna hala dworca kolejowego o imponujących wymiarach – długości 69 m, szerokości 20 m i wysokości 17,8 m. Jej wnętrze zdobiły marmurowe posadzki, wysokie, łukowate okna i bogate zdobienia, tworzące atmosferę luksusu i elegancji. Oprócz części pasażerskiej, w skład kompleksu wchodziły liczne obiekty pomocnicze: oddzielny budynek pocztowy, budynek Pullman Company (obsługujący wagony sypialne), parowozownia, wieże nastawcze oraz rozległe place manewrowe. Całość zajmowała powierzchnię ponad 20 hektarów.

Buffalo Central Terminal (fot. Roger Puta)
Buffalo Central Terminal (fot. Roger Puta)

Terminal został zaprojektowany z myślą o przyszłości – jego przepustowość szacowano na ponad 200 pociągów dziennie i nawet 3200 pasażerów na godzinę. Posiadał 14 peronów, do których podróżni dostawali się przestronnymi, oświetlonymi rampami, co było nowoczesnym i bezpiecznym rozwiązaniem. Oficjalna ceremonia otwarcia Buffalo Central Terminal miała miejsce 22 czerwca 1929 roku, a 2200 zaproszonych gości oglądało odjazd pierwszego, specjalnego pociągu o godzinie 14:10. W praktyce, dworzec uruchomiono jednak dopiero o 15:30, a regularny ruch ruszył następnego dnia.

Czas prosperity

Paradoksalnie, otwarcie dworca zbiegło się w czasie z początkiem Wielkiego Kryzysu, który wstrząsnął amerykańską gospodarką. Mimo to, terminal szybko stał się kluczowym punktem na transportowej mapie kraju. Choć nigdy nie osiągnął zakładanej maksymalnej przepustowości, w latach 30. i 40. tętnił życiem. Prawdziwy szczyt jego działalności przypadł jednak na okres II wojny światowej. Przez jego hale i perony przewijały się tysiące żołnierzy wysyłanych na front oraz wracających do domów.

Buffalo Central Terminal (fot. Roger Puta)
Buffalo Central Terminal (fot. Roger Puta)

W tym okresie terminal funkcjonował całą dobę, będąc kluczowym elementem wysiłku wojennego Stanów Zjednoczonych. Jednak po zakończeniu wojny rozpoczął się powolny, lecz nieuchronny zmierzch ery kolei. Rosnąca popularność transportu samochodowego, napędzana przez rozwój systemu autostrad międzystanowych, oraz coraz większa dostępność podróży lotniczych sprawiły, że liczba pasażerów pociągów zaczęła drastycznie spadać.

New York Central Railroad, podobnie jak inne spółki kolejowe, zaczęła borykać się z problemami finansowymi. W 1966 roku zaczęto wyburzać niektóre niepotrzebne budynki. W 1968 roku miała miejsce fuzja New York Central Railroad z Penn Central Transportation. Niestety nie pomogło to w uratowaniu kompleksu. Ograniczano kolejne połączenia, a ogromny budynek stawał się coraz bardziej pusty i kosztowny w utrzymaniu. W 1971 roku obsługą dworca zajął się Amtrak, a w 1976 roku wraz z bankructwem Penn Central Transportation Buffalo Central Terminal został przejęty przez Conrail. Chociaż podejmowano próby ratowania kompleksu, ostatni pociąg dalekobieżny opuścił stację w 1979 roku, a 28 października 1979 roku terminal został ostatecznie zamknięty.

Już opuszczony Buffalo Central Terminal (fot. Bruce Fingerhood)
Już opuszczony Buffalo Central Terminal (fot. Bruce Fingerhood)

Zapomniany kompleks

Zamknięty dworzec został sprzedany za sumę zaledwie 75 000 dolarów (współcześnie około 324 000 dolarów), a jego właścicielem został Anthony T. Fedele. Planował on zamienienie dawnego dworca w hotel na 150 pokoi, biurowiec i restauracje, a cały kompleks miał otrzymać nazwę Central Terminal Plaza. W 1980 roku firma Conrail wyprowadziła z Buffalo Central Terminal swoje główne biura, a w 1984 roku obiekt opuściły ostatnie oddziały firmy. W tym samym roku cały kompleks został wpisany na listę zabytków National Register of Historic Places. Dzięki temu był cały czas pod ogólną kontrolą, jednak w 1986 roku sytuacja uległa zmianie. W międzyczasie, w 1981 roku wyburzono łącznik między budynkiem dworca, a przejściem prowadzącym do peronów, aby przebiegające pod nim torowisko mogło być wykorzystywane przez duże pociągi towarowe.

Z powodu problemów finansowych Anthonego Fedele, kompleks został wystawiony na sprzedaż, a nowym właścicielem został Thomas Telesco. Olbrzymi kompleks sprzedano za kwotę 100 000 dolarów (współcześnie około 286 000 dolarów). Mimo jego ambitnych planów przekształcenia dworca w sale bankietową, żadnych prac renowacyjnych nie rozpoczęto. Zamiast tego Telesco zaczął sprzedawać artefakty zdemontowane z wnętrza kompleksu.

Już opuszczony Buffalo Central Terminal
Już opuszczony Buffalo Central Terminal

Główny budynek dworca został z czasem ponownie wystawiony na sprzedaż, a jego właścicielem zostali Bernie i Samuel Tuchman. Dokonali oni jeszcze większej dewastacji budynku, wyprzedając jego wyposażenie, które do 1986 roku było utrzymywane w nienaruszonym stanie od zamknięcia dworca. Pozbawiony faktycznego nadzoru i ogrzewania, kompleks stał się łatwym celem dla złomiarzy i wandali. Przez kolejne  lata systematycznie rozkradano i niszczono jego cenne wyposażenie – od mosiężnych klamek i zegarów po marmurowe elementy wykończenia. Wnętrza, niegdyś olśniewające elegancją, zamieniły się w ruinę, a na dawnych peronach wyrosły drzewa.

Nowe życie

Przełom nastąpił dopiero w sierpniu 1997 roku, kiedy to kompleks został wykupiony za symboliczną kwotę przez organizację non-profit Central Terminal Restoration Corporation (CTRC). Grupa entuzjastów i wolontariuszy postawiła sobie za cel uratowanie kompleksu przed całkowitym zniszczeniem. Rozpoczęto żmudny proces zabezpieczania budynków, sprzątania i organizowania okazjonalnych wydarzeń, aby przywrócić terminal do świadomości publicznej i zbierać fundusze na renowację.

Perony Buffalo Central Terminal współcześnie (fot. Dpunaro/Wikimedia Commons)
Perony Buffalo Central Terminal współcześnie (fot. Dpunaro/Wikimedia Commons)

W 2001 roku udało się przywrócić oświetlenie w części kompleksu. Dzięki temu, od 2003 roku możliwe było organizowanie regularnych wycieczek. W 2016 roku CTRC nawiązało współpracę ze Harrym Stinsonem, który miał pomóc w odbudowie kompleksu Buffalo Central Terminal. Z powodu problemów z dogadaniem koncepcji, w 2017 roku stowarzyszenie nawiązało współpracę z Urban Land Institute.

Ostatecznie w 2020 roku rozpoczęto stopniowy proces renowacji kompleksu. W pierwszej kolejności skupiono się na pełnym zabezpieczeniu budynków, wymianie dachów i zapewnieniu szczelności wnętrzom. Prace zakończono w 2021 roku, dzięki czemu możliwe było rozpoczęcie poszukiwań deweloperów, którzy mieli ożywić wnętrza dawnego dworca. W lutym 2024 roku wytypowano dwie firmy, które mają przygotować plan rewitalizacji Buffalo Central Terminal.

Już opuszczony Buffalo Central Terminal (fot. Paranormal Skeptic)
Już opuszczony Buffalo Central Terminal (fot. Paranormal Skeptic)

Podsumowanie

Historia Buffalo Central Terminal to historia gwałtownego rozkwitu Stanów Zjednoczonych w okresie międzywojennym i podczas II wojny światowej, oraz stopniowego upadku w okresie powojennym. Olbrzymi, wyróżniający się na cały kraj dworzec był niegdyś symbolem rozwoju, a następnie stał się symbolem upadku. Mimo wielu przeciwności losu, zniszczeń i braku pomysłu na rewitalizację kompleksu, obecnie istnieje duża szansa na to, że Buffalo Central Terminal zyska nowe życie, ale już nie jako obiekt związany z koleją.

Warto zaznaczyć, że chociaż Buffalo Central Terminal nie był używany jako dworzec już od lat, część torowisk wokół niego jest cały czas w użyciu. Żadne tory nie prowadzą jednak do charakterystycznych czternastu peronów.


Discover more from SmartAge.pl

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.
SmartAge.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.