W ostatnich latach można zaobserwować rosnącą popularność rowerów, które z pojazdów służących głównie do sportu i przyjemności, stały się dla wielu osób codziennym środkiem transportu, umożliwiającym wygodne poruszanie się po mieście. Szczególnie ciekawie wypadają w tej roli rowery elektryczne.
Długa historia rowerów
Rowery przeszły długą drogę. Od prostych, drewnianych welocypedów i maszyn biegowych, po specjalistyczne rowery sportowe albo górskie, z rozbudowanymi przerzutkami, pozwalającymi na jazdę w różnych warunkach. W międzyczasie, wyewoluowały z nich również motocykle i skutery, czyli pojazdy, w których pracę ludzkich mięśni zastąpił silnik.
Punktem kulminacyjnym był przełom XIX i XX wieku, kiedy to rowery zyskały znaną nam współcześnie formę, a motocykle stały się całkowicie niezależnym środkiem transportu, który szybko zatracił swoje rowerowe korzenie. To właśnie w tym czasie rowery zyskały charakterystyczne ramy, łańcuchy i przerzutki. Kolejne usprawnienia sprawiły, że z dosyć topornego pojazdu, wymagającego do jazdy dużego nakładu siły, rowery stały się bardziej przyjazne dla użytkowników.
Środek transportu
Wraz z popularyzacją transportu samochodowego, rowery straciły nieco na popularności, jednak trend ten zaczął się odwracać w ostatnich latach. Rowery zaczęły zyskiwać popularność jako ekologiczna i zdrowa alternatywa dla samochodów, oraz wygodny środek transportu zwłaszcza w miastach, gdzie znalezienie miejsca parkingowego dla samochodu często jest bardzo trudne. Rowery pozwoliły więc na połączenie przyjemności z poruszania się nimi, z ekologią.
Chociaż od początku XX wieku rowery nie zmieniały się już tak istotnie jak wcześniej, a jedynie dopracowywano ich konstrukcję, w ostatnich latach sytuacja uległa jednak zmianie. Rozbudowa infrastruktury rowerowej (m.in. ścieżek rowerowych), ułatwiająca ich wykorzystanie i tym samym rosnąca ich popularność, a także chęć wykorzystywania jednośladów do różnych zajęć sprawiły, że zaczęły pojawiać się nowe rozwiązania ulepszające rowery.
Najważniejszą z nich jest wyposażenie rowerów w silniki elektryczne, które z jednej strony ułatwiają jazdę, ale niekoniecznie muszą oznaczać wyeliminowanie potrzeby pedałowania. Tym samym, poruszanie się rowerem po mieście, zwłaszcza w roli środka transportu między domem a pracą stało się o wiele przyjemniejsze.
Rowery elektryczne
Historia rowerów elektrycznych sięga… przełomu XIX i XX wieku. Wśród wielu innowacji, jakie wówczas powstały i wpłynęły na rozwój rowerów, znalazł się również silnik elektryczny. Jego masa była jednak stosunkowo duża, a możliwości na tyle ograniczone, że rowery elektryczne nie zyskały szerszej popularności.
Sytuacja zaczęła się zmieniać w ostatnich latach, głównie za sprawą dopracowania technologii, a zwłaszcza miniaturyzacji silników i akumulatorów. Współczesne rowery elektryczne są nie tylko tańsze (w sklepach spokojnie znajdziemy już tanie rowery elektryczne, a te nieco lepsze mają ceny zbliżone do dobrej jakości tradycyjnych rowerów), ale też bardziej praktyczne.
Napęd elektryczny nie zastępuje pracy mięśni, ale na tyle wspomaga jazdę, aby zmniejszyć zmęczenie i ułatwić poruszanie się zwłaszcza na długich prostych ścieżkach rowerowych. Współczesne akumulatory starczają nawet na 8 godzin jazdy (zależnie od prędkości i wagi pasażera), a ich zasięg to około 40-50 km z przy prędkości 20 km/h.
Wyróżnić możemy kilka rodzajów rowerów elektrycznych. Od typowych jednośladów, które na pierwszy rzut oka od tradycyjnych rowerów różnią się tylko nieco grubszą ramą, w której znalazł się akumulator, po niewielkie rowery przypominające skutery i idealnie nadające się do jazdy po mieście – ich odmianą są typowe skutery elektryczne, pozbawione pedałów.
Podsumowanie
Rower służyć może zarówno do rekreacji, jak sportu lub jako typowy środek transportu. Jeśli szukamy pojazdu, który będzie nam służył przede wszystkim do poruszania się po mieście, najczęściej na trasie między domem a pracą, rower elektryczny będzie bardzo ciekawym rozwiązaniem.
Dalej będzie on bardziej ekologiczny i równie wygodny jak tradycyjny rower, a z drugiej strony, dojeżdżając do pracy nie będziemy tak zmęczeni jak po jeździe tradycyjnym rowerem. Z drugiej strony, jeśli będziemy chcieli wykorzystać taki rower do treningu, po prostu wyłączymy wspomaganie silnikiem elektrycznym i mamy tradycyjny rower.
Discover more from SmartAge.pl
Subscribe to get the latest posts sent to your email.