Gdy likwiduje się kopalnie odkrywkowe, często wykorzystywane w nich koparki czerpakowe (wielonaczyniowe) są zbyt duże aby je po prostu zezłomować albo przetransportować do innej kopalni. W związku z tym, niektóre z nich zyskują nowe życie, np. jako atrakcja turystyczna, jak w przypadku koparki czerpakowej z Kleczewa.
W Kleczewie, w północnej części miasta obok jednego z rond prowadzących do miasta znaleźć można bardzo nietypowy park, którego głównym elementem jest olbrzymia koparka czerpakowa. Stoi ona na ogrodzonym terenie wokół którego ustawiono ławki, posadzono zieleń i stworzono niewielki park.
Koparka typu SchRs 315 Lauchhammerwerke firmy Lauchhammer została zbudowana w 1964 roku w NRD i w maju 1965 roku trafiła do kopalni odkrywkowej Kazimierz Południe. Wykorzystywano ją przez 45 lat. W tym czasie koparka wydobyła podobno aż 57 mln ton węgla.
Chociaż nie jest największa tego typu koparka, nie należy do małych. Ma 34.5 m długości, 15 m wysokości i masę 333 ton. Zainstalowany napęd i podwozie gąsienicowe pozwalało jej na poruszanie się z prędkością 8 m na minutę. Oficjalnie koparka została wycofana z eksploatacji 22 października 2010 roku.
Ze względu na jej znaczenie dla regionu oraz fakt, że była zbyt duża aby przetransportować ją w inne miejsce lub zezłomować, postanowiono ją wykorzystać do stworzenia niewielkiego parku i lokalnej atrakcji turystycznej. Umieszczono ją przy jednym z rond wjazdowych do Kleczewa. Ogrodzono teren bezpośrednio pod nią, a na około zbudowano infrastrukturę parkową, kilka ławeczek, mały parking oraz zbudowano tablice informacyjne przedstawiające historię przemysłu wydobywczego w tym rejonie. Dzięki monitoringowi udało się ograniczyć liczbę osób, które próbują wspinać się na koparkę. Pozwoliło to na zachowanie koparki w bardzo dobrym stanie wizualnym.
Discover more from SmartAge.pl
Subscribe to get the latest posts sent to your email.