Zaprojektowane pod koniec lat 30. amerykańskie sterowce typu K powstały z myślą o pełnieniu zadań rozpoznawczych na morzu. Możliwość przebywania w powietrzu przez długi czas sprawiała, że idealnie nadawały się do poszukiwania i zwalczania okrętów podwodnych. Zbudowano 134 egzemplarze, z których ostatnie wycofano z służby dopiero w 1959 roku.
Chociaż era sterowców szkieletowych definitywnie zakończyła się wraz z katastrofą niemieckiego Hindenburga w 1937 roku, nie oznaczało to całkowitego końca ery sterowców. W Stanach Zjednoczonych, gdzie sterowce wypełniano helem a nie wodorem, sporą popularność zwłaszcza w marynarce wojennej uzyskały sterowce ciśnieniowe.
Mniejsze o sterowców szkieletowych były łatwiejsze w budowie i tańsze w utrzymaniu, równocześnie dysponując sporymi możliwościami. Dzięki lekkiej konstrukcji mogły przebywać w powietrzu przez wiele godzin oraz przenosić niewielkie ilości uzbrojenia. W związku z tym w 1937 roku US Navy zamówiła w firmie Goodyear prototyp sterowca ciśnieniowego oznaczony jako K-2
Maszyna powstawała równolegle z sterowcem L-1, będącym maszyną pasażerską i reklamową (warto dodać, że kolejne wersje tych sterowców cały czas pozostają w eksploatacji). Pierwszy lot K-2 odbył się 6 grudnia 1938 roku, a po kilku dniach maszyna trafiła do Lakehurst, gdzie rozpoczęto wojskowe próby sterowca.
Próby trwały do 1940 roku, ponieważ US Navy wykorzystywała swój sterowiec również do testów wyposażenia dla przyszłych seryjnych maszyn. Ostatecznie 24 października 1940 roku Goodyear otrzymał zamówienie na pierwszych 6 sterowców typu K, posiadających w praktyce takie samo wyposażenie i parametry jak K-2. Jedyną równicą było zastosowanie dwóch silników Wright R-975-28 zamiast Pratt & Whitney R-1240-16. Szybko jednak zastąpiono je silnikami Pratt & Whitney R-1340-AN-2 o mocy 425 KM, ponieważ silniki Wright okazały się zbyt głośne.
Koszt jednego sterowca typu K wynosił około 325 000 dolarów (współcześnie około 5,41 mln dolarów). Pierwsze seryjne maszyny dostarczono na przełomie 1941 i 1942 roku. W październiku 1942 roku US Navy zamówiła kolejną partię 21 sterowców typu K, a kolejny kontrakt podpisano w połowie 1943 roku. Chociaż wszystkie sterowce miały identyczną konstrukcję, kolejne serie produkcyjne posiadały nieco większą pojemność gazu, dochodzącą do 12 035 m³ (długość całkowita wynosiła 76,7 m), . Łącznie zbudowano 134 sterowce, które oddelegowano do zadań patrolowych na Atlantyku oraz Pacyfiku. Kilka sterowców trafiło również na Morze Śródziemne.
Głównym zadaniem sterowców typu K było poszukiwanie i zwalczanie okrętów podwodnych. W związku z tym wyposażono je w radar, boje sonarowe, system wykrywania anomalii magnetycznych oraz uzbrojenie składające się z 4 bomb głębinowych typu Mk-47 oraz karabinu maszynowego kalibru 12,7 mm. Załoga sterowców składała się z 10 osób, a ich autonomiczność wynosiła około 38 godzin – prędkość maksymalna wynosiła 125 km/h, a zasięg 3537 km.
Podczas działań wojennych sterowce typu K okazały się bardzo udanymi i przydatnymi maszynami, które miały wpływ na wytropienie wielu niemieckich i japońskich okrętów podwodnych. W trakcie wojny utracono jedną maszynę, która została zestrzelona 18 lipca 1943 roku przez załogę U-134 niedaleko Florydy.
Po wojnie wysłużone sterowce pozostawiono w eksploatacji, a w 1957 roku kilka z nich wykorzystano podczas testów broni atomowej w celu ocenienia ich przydatności na nuklearnym polu walki – również w roli nosicieli tzw. nuklearnych bomb głębinowych. Ostatecznie w 1959 roku wycofano z służby ostatni z sterowców typu K. Do naszych czasów przetrwały jedynie dwie gondole z sterowców K-28 i K-47.
Discover more from SmartAge.pl
Subscribe to get the latest posts sent to your email.