Ciężko wyobrazić sobie świat bez fotografii. Obecnie dziennie powstaje nawet 5 mld zdjęć, co przekłada się na blisko 2 tryliony zdjęć rocznie. To niewyobrażalne liczby, ale jeszcze sto lat temu sytuacja wyglądała zupełnie inaczej. W całym XIX wieku powstało prawdopodobnie zaledwie około 1 mln zdjęć. Pokazuje to jak bardzo zmieniła się fotografia na przestrzeni lat. W tym krótkim czasie i w tych trylionach zdjęć jakie powstały kilka szczególnie zapisało się w historii. Oto historia tych pierwszych zdjęć, które zapoczątkowały przełomowe momenty w historii fotografii.

Zanim powstała fotografia

Historia fotografii rozpoczęła się na długo przed tym, jak wynaleziono pierwszy aparat fotograficzny. Już w starożytności, a następnie w renesansie, uczeni znali zasadę działania tzw. camery obscury (z łaciny „ciemnej komnaty”). Była to prosta skrzynia z niewielkim otworem, przez który wpadało światło, rzucając odwrócony obraz na przeciwległą ścianę. Urządzenie to było używane przez artystów jako pomoc w rysowaniu i malowaniu, ponieważ pozwalało na precyzyjne odwzorowanie perspektywy i proporcji. Problem polegał jednak na tym, że obraz był ulotny i znikał natychmiast po usunięciu źródła światła.

Kluczowym krokiem w kierunku utrwalenia obrazu było odkrycie substancji światłoczułych. W 1727 roku niemiecki naukowiec Johann Heinrich Schulze zauważył, że roztwór kredy i soli srebra ciemnieje pod wpływem światła słonecznego. Odkrycie to, choć znaczące, musiało poczekać na powstanie fotografii. Prawdziwy przełom nastąpił w XIX wieku za sprawą francuskiego wynalazcy Josepha Nicéphore Niépce’a, który w 1816 roku rozpoczął eksperymenty, mające na celu stworzenie trwałego obrazu. Użył światłoczułego asfaltu syryjskiego (bitumenu z Judei), który twardniał pod wpływem światła, a po naświetleniu i spłukaniu niezahartowanych fragmentów tworzył trwały obraz pozytywowy. Niépce nazwał swoją metodę heliografią („pisanie słońcem”), a jego praca stworzyła podwaliny pod dagerotypię, kalotypię, a w końcu całą współczesną fotografię.

Camera Obscure (fot. Hajotthu/Wikimedia Commons)
Camera Obscure (fot. Hajotthu/Wikimedia Commons)

Dalszy rozwój i udoskonalenia techniczne

Po śmierci Niépce’a w 1833 roku jego współpracownik Louis Daguerre kontynuował badania. Opracował on nowy proces, który znacznie skrócił czas naświetlania i poprawił jakość obrazu. 19 sierpnia 1839 roku Daguerre ogłosił wynalezienie dagerotypii, techniki polegającej na utrwalaniu obrazu na posrebrzanej płytce miedzianej, pokrytej parami jodu. Po naświetleniu, obraz był wywoływany w parach rtęci i utrwalany w roztworze soli kuchennej. Dagerotypia była rewolucyjna – pozwalała na uzyskanie niezwykle ostrych i szczegółowych obrazów, ale miała jedną wadę: nie można było jej powielać.

W tym samym czasie w Anglii, William Henry Fox Talbot pracował nad inną techniką, którą w 1841 roku opatentował pod nazwą kalotypii. Jego proces opierał się na tworzeniu negatywu na papierze nasączonym azotanem srebra i kwasem galusowym. Z tego negatywu można było uzyskać nieskończoną liczbę pozytywów, co stanowiło ogromny postęp. Kalotypia nie oferowała takiej ostrości jak dagerotypia, ale jej powtarzalność okazała się kluczowa dla przyszłości fotografii.

Frederick Scott Archer
Frederick Scott Archer

Lata 50. XIX wieku przyniosły kolejny przełom w postaci procesu kolodionowego, znanego również jako technika mokrej płyty, wynalezionego przez Frederick Scott Archer w 1851 roku. Zastosowanie szklanych płytek jako nośnika obrazu pozwoliło na uzyskanie wysokiej jakości negatywów, które można było powielać. Czas naświetlania skrócił się do kilku sekund, co uczyniło portretowanie bardziej praktycznym. Płytki jednak musiały być naświetlane i wywoływane, póki były mokre, co wymagało przenośnego laboratorium, co było znacznym utrudnieniem.

Problem mokrej płyty rozwiązał dopiero wynalazek suchych płyt, stworzony przez Richarda Maddox w 1871 roku, a udoskonalony przez George’a Eastmana w 1878 roku. Eastman, założyciel firmy Eastman Kodak Company, zrewolucjonizował rynek, wprowadzając w 1888 roku aparat Kodak No. 1, wyposażony w rolkę elastycznego filmu celuloidowego na 100 klatek. Z hasłem „Ty naciśnij guzik, my zrobimy resztę”, Kodak umożliwił robienie zdjęć każdemu, bez specjalistycznej wiedzy.

XX wiek to era kolorowej fotografii i postępu w optyce. Od pierwszego barwnego zdjęcia Maxwella (1861) po procesy takie jak Autochrome (1907) braci Lumière, a następnie wprowadzenie na rynek Kodachrome (1935) i Agfacolor Neu (1936), fotografia barwna stała się dostępna dla mas. Powstały pierwsze lustrzanki jednoobiektywowe, a także kultowe aparaty dalmierzowe, które zdominowały rynek profesjonalny na dziesięciolecia.

Joseph Nicéphore Niépce
Joseph Nicéphore Niépce

Ostatni wielki przełom to rewolucja cyfrowa. W grudniu 1975 roku Steven Sasson z Kodaka stworzył pierwszy prototyp aparatu cyfrowego. Technologia cyfrowa, z początku dostępna tylko dla wojska i naukowców, z czasem przeniknęła do masowej produkcji, oferując błyskawiczne efekty i możliwość modyfikacji obrazów w programach takich jak Adobe Photoshop (1988), który również zapisał się w historii i odmienił podejście do fotografii.

W ciągu kilku lata fotografia cyfrowa zdominowała świat i wyparła tradycyjne metody fotografii analogowej. Dzięki rozwojowi techniki przechwytywania obrazu i miniaturyzacji, aparaty fotograficzne stały się podstawowym wyposażeniem telefonów komórkowych, dzięki czemu fotografia dostępna już od lat dla wszystkich, stała się jeszcze bardziej powszechna.

Pierwsze zdjęcie w historii (które przetrwało)

Jednym z najważniejszych momentów w historii fotografii jest powstanie obrazu, który na zawsze zapisał się w annałach nauki i techniki. Mowa o fotografii znanej jako „Widok z okna w Le Gras”. Fotografia ta powstała w 1826 lub 1827 roku, a jej autorem był Joseph Nicéphore Niépce.

Widok z okna w Le Gras (fot. Joseph Nicéphore Niépce)
Widok z okna w Le Gras (fot. Joseph Nicéphore Niépce)

Zdjęcie powstało na poddaszu posiadłości Niépce’a w Saint-Loup-de-Varennes we Francji. Obraz został utrwalony na wypolerowanej płycie cynowo-ołowiowej o wymiarach 20,3 x 16,5 cm, pokrytej cienką warstwą asfaltu syryjskiego, rozpuszczonego w olejku lawendowym. Czas naświetlania pozostaje przedmiotem historycznych debat – szacuje się go na od 8 godzin do nawet kilku dni. Długotrwała ekspozycja sprawiła, że słońce przemieściło się na nieboskłonie, co widać po oświetleniu budynków z obu stron, co jest unikalną cechą tego zdjęcia. Na obrazie, zrobionym z okna pracowni Niépce’a, widoczne są fragmenty dachów, pola i gołębnik.

Mimo że zdjęcie jest niewyraźne, a jego stan pozostawia wiele do życzenia, jest to najstarsza znana trwała i zachowana fotografia wykonana za pomocą camery obscury. Niépce nazwał ten proces heliografią (pisanie słońcem). Odkryto je ponownie dopiero w 1952 roku przez historyka Helmutha Gernsheima. W 2003 roku firma Eastman Kodak Company zrekonstruowała zdjęcie, używając cyfrowej obróbki, aby ukazać pierwotne detale, co pozwoliło lepiej zrozumieć intencje Niépce’a.

Warto jednak dodać, że prawdopodobnie Niépce stworzył wcześniej kilka innych fotografii w ramach prób, ale żadna z nich nie przetrwała próby czasu – zastosowane materiały światłoczułe uległy bowiem zniszczeniu i nie zachowały się do naszych czasów.

Widok z okna w Le Gras (fot. Joseph Nicéphore Niépce)
Widok z okna w Le Gras (fot. Joseph Nicéphore Niépce)

Pierwsze zdjęcie przedstawiające ludzi

Pierwsze udokumentowane zdjęcie, na którym widać postacie ludzkie, to dzieło Louisa Daguerre’a, współpracownika Josepha Nicéphore Niépce’a. To właśnie on rozwinął i udoskonalił proces fotograficzny po śmierci Niépce’a w 1833 roku, tworząc dagerotypię.

Wykonane w 1838 roku zdjęcie nosi tytuł „Bulwar du Temple” i przedstawia jedną z ulic Paryża. Zostało wykonane z okna pracowni Daguerre’a, zlokalizowanej na placu du Temple. Długi czas naświetlania, wynoszący około 10 minut, sprawił, że ruch uliczny, przejeżdżające dorożki i przechodnie nie zostały utrwalone na płycie. Wyjątkiem są dwie postacie – pucybut i jego klient, którzy, zatrzymując się na czas polerowania butów, pozostawali w bezruchu na tyle długo, aby ich sylwetki stały się widoczne na zdjęciu.

Boulevard du Temple (fot. Louis Daguerre)
Boulevard du Temple (fot. Louis Daguerre)

Płytka dagerotypowa jest wyjątkowo wrażliwa i jej stan pogarsza się z czasem. W związku z tym zachowane dagerotypy Daguerre’a przechowywano przez lata w Residenz w Monachium, a później w Bayerisches Nationalmuseum. W 1936 lub 1938 roku odnalazł je amerykański historyk sztuki i fotografii Beaumont Newhall. Ze względu na ich stan, wykonał kopie, które zabrał ze sobą do USA. Oryginalne dagerotypy były podczas II wojny światowej przechowywane w niewłaściwych warunkach, przez co ich stan jeszcze bardziej się pogorszył. W 1970 roku w Münchner Stadtmuseum podjęto próbę ich konserwacji, która zakończyła się ich zniszczeniem. Od tego czasu wszelkie reprodukcje tych dagerotypów powstają z kopii wykonanych przez Newhalla.

Pierwsze zdjęcie z lotu ptaka

Pierwsze aparaty fotograficzne były duże i wymagały stabilnej podstawy ze względu na długi czas naświetlania. Mimo to, już w 1858 roku Francuz, Gaspard-Félix Tournachon wykonał z balonu na rozgrzane powietrze pierwsze w historii zdjęcie z lotu ptaka. Niestety jego fotografie nie przetrwały do naszych czasów. Dopiero 13 października 1860 roku James Wallace Black i Samuel Archer King stworzyli pierwsze zachowane i udokumentowane zdjęcie lotnicze.

Boston, as the Eagle and the Wild Goose See It (fot. James Wallace Black)
Boston, as the Eagle and the Wild Goose See It (fot. James Wallace Black)

Fotografia nosi tytuł „Boston, as the Eagle and the Wild Goose See It” (pol. Boston, jak widzą go orzeł i dzika gęś). Zostało wykonane z balonu na gorące powietrze „Queen of the Air”, pilotowanego przez słynnego amerykańskiego aeronauty Samuela Archera Kinga. Fotograf James Wallace Black, wszedł do kosza balonu, wyposażony w aparat dagerotypowy. Balon wzniósł się na wysokość około 610 m nad Bostonem w stanie Massachusetts.

Mimo trudności, takich jak drgania balonu, niestabilność, zmienne światło oraz długi czas naświetlania, Blackowi udało się utrwalić jedne z pierwszych zdjęć z lotu ptaka. Chociaż fotografia ma ziarnisty charakter, doskonale ukazuje układ ulic, budynków i portu, oferując zupełnie nową perspektywę na miasto. To historyczne osiągnięcie otworzyło drogę do rozwoju fotografii lotniczej, która później znalazła zastosowanie w kartografii, wojsku i urbanistyce.

Pierwsze kolorowe zdjęcie

Kolorowa fotografia była kolejnym wielkim krokiem w ewolucji obrazu. Wykorzystanie trzech podstawowych barw – czerwonej, zielonej i niebieskiej – okazało się kluczem do sukcesu.

Pierwsze kolorowe zdjęcie nosi tytuł „Wstążka w kratę” (Tartan Ribbon) i zostało wykonane 17 maja 1861 roku na wykładzie Królewskiej Instytucji Wielkiej Brytanii. James Clerk Maxwell, szkocki fizyk, udowodnił, że ludzkie oko odbiera kolory poprzez mieszanie trzech podstawowych barw – czerwonej, zielonej i niebieskiej.

Kolorowa kokarda - pierwsze kolorowe zdjęcie (fot. James Maxwell)
Kolorowa kokarda – pierwsze kolorowe zdjęcie (fot. James Maxwell)

Eksperyment polegał na sfotografowaniu tej samej wstążki trzykrotnie, za każdym razem przez inny filtr barwny: czerwony, zielony i niebieski. Następnie, za pomocą trzech latarni magicznych (urządzeń do rzutowania obrazów), obrazy zostały nałożone na siebie, tworząc jedno, spójne, kolorowe zdjęcie. Chociaż zdjęcie wydaje się dziś proste, jego znaczenie dla rozwoju fotografii barwnej jest niepodważalne, a jego teoria stała się podstawą dla większości późniejszych technologii barwnych. Współtwórcą procesu był Thomas Sutton, wynalazca lustrzanki jednoobiektywowej.

Wielu historyków kwestionuje jednak znaczenie tego zdjęcia ze względu na wykorzystaną technikę i laboratoryjny charakter prac nad nim.

Pierwsze kolorowe zdjęcie wykonane w technice subtraktywnej

Innym pionierem kolorowej fotografii był Louis Ducos du Hauron, który pracował nad innym podejściem do koloru, które w późniejszych latach miało stać się dominującą technologią w fotografii.

Wykonane w 1877 roku zdjęcie zatytułowane „Widok na Agen” (View of Agen) to jeden z pierwszych przykładów fotografii barwnej, opartej na zasadzie subtraktywnej (mieszaniu barw, które odejmują światło). Technika ta polegała na użyciu trzech filtrów: cyjanowego, żółtego i magentowego, które tworzyły ostateczny obraz.

Pierwsze kolorowe zdjęcie wykonane w terenie (fot. Louis Ducos du Hauron)
Pierwsze kolorowe zdjęcie wykonane w terenie (fot. Louis Ducos du Hauron)

Du Hauron opublikował swoje prace w 1869 roku w książce Les couleurs en photographie, solution du problème, w której opisał zarówno teorię, jak i praktyczne zastosowania swojej metody. Pomimo że jego metoda była skomplikowana i wymagała wielu etapów, to właśnie ona stała się podstawą dla późniejszych komercyjnych procesów barwnych, takich jak Autochrome braci Lumière, a także dla druku barwnego.

Pierwsze podwodne zdjęcie

O ile robienie zdjęć na ziemi szybko stało się stosunkowo powszechne, a zdjęcia lotnicze, chociaż trudne, można było przy odpowiednim przygotowaniu również zrobić, tak zdjęcia podwodne to zupełnie inny temat. Umieszczenie aparatu pod wodą, zarejestrowanie obrazu w trudnych warunkach braku odpowiedniego światła pod wodą i załamania obrazu było sporym wyzwaniem. Prawdopodobnie pierwsze zdjęcie podwodne powstało w 1856 roku, a jego autorem był William Thompson. Problem w tym, że nic konkretnego na tym zdjęciu nie widać i ciężko zweryfikować jego autentyczność. Sytuacja uległa zmianie dopiero w 1893 roku.

Prawdopodobnie pierwsze podwodne zdjęcie (fot. William Thompson)
Prawdopodobnie pierwsze podwodne zdjęcie (fot. William Thompson)

Francuski biolog i fotograf, Louis Boutan, opublikował w 1893 roku serię zdjęć i opis swojego podwodnego aparatu w szczelnej obudowie oraz specjalnej lampy błyskowej w formie żarówki. Za pierwsze zdjęcie uznaje się portret Boutona wykonany przez współpracującego z nim technika Josepha Davida. W tworzeniu zdjęć i aparatu pomagał im brat Boutona, Alfred.

O wiele bardziej w historii zapisało się jednak wykonane przez niego w 1899 roku zdjęcie nurka Emila Racoviță, zrobione na głębokości 50 m. Osprzęt potrzebny do zrobienia tego zdjęcia ważył aż 450 kg, a jego podniesienie z dna zajęło godzinę. Zdjęcie to jest często błędnie przedstawiane jako pierwsze zdjęcie podwodne. W praktyce było to jedno z wielu wykonanych przez Boutona zdjęć.

Pierwsze podwodne kolorowe zdjęcie

Pod koniec XIX wieku dominowała fotografia czarno-biała, ale dzięki pierwszym próbom z kolorowymi zdjęciami, kwestią czasu było powstanie pierwszego takiego zdjęcia pod wodą. Udało się Williamowi Longleyowi, biologowi z National Geographic Society w 1926 roku.

Longley współpracował z kapitanem marynarki wojennej Charlesem Martinem. Zdjęcie przedstawia odyńczyka i zostało wykonane niedaleko Florida Keys w Zatoce Meksykańskiej. Do oświetlenia sceny użyto specjalnego ładunku wybuchowego na tratwie zacumowanej nad miejscem pracy Longleya. Eksplozja wytworzyła na tyle silny błysk, aby oświetlić znajdującą się na głębokości 4,5 m rybę.

Było to pierwsze podwodne zdjęcie, które zostało opublikowane w magazynie National Geographic w 1927 roku. Dzięki ich pracy, podwodny świat stał się dostępny dla szerokiej publiczności w sposób, jakiego wcześniej nie można było sobie wyobrazić.

Pierwsze kolorowe zdjęcie podwodne (fot. William Longley/National Geographic)
Pierwsze kolorowe zdjęcie podwodne (fot. William Longley/National Geographic)

Pierwsze zdjęcie przedstawiające Ziemię z Kosmosu

Równie przełomowym momentem w historii fotografii było powstanie pierwszego zdjęcia przedstawiającego Ziemię z Kosmosu. Powstało ono 24 października 1946 roku dzięki aparatowi umieszczonemu na niemieckiej rakiecie V-2, którą Amerykanie wystrzelili z poligonu White Sands Missile Range w Nowym Meksyku w Stanach Zjednoczonych.

W ramach tajnego, powojennego programu o nazwie „Hermes Program”, Amerykanie modyfikowali niemieckie rakiety, aby badać warunki panujące w górnych warstwach atmosfery. Na pokładzie rakiety V-2, która wzniosła się na wysokość około 105 km – czyli powyżej granicy kosmosu, znanej jako linia Kármána – umieszczono kamerę DeVry z filmem 35 mm, która robiła zdjęcia Ziemi co 1,5 sekundy. Kamera była zamontowana w specjalnej, wytrzymałej obudowie, która miała przetrwać upadek z wysokości.

Pierwsze zdjęcie Ziemi wykonane z Kosmosu
Pierwsze zdjęcie Ziemi wykonane z Kosmosu

Po powrocie na Ziemię kapsuła ze zdjęciami została odnaleziona, a zdjęcia wywołane. Ukazywały one zakrzywienie Ziemi i fragmenty Nowego Meksyku z perspektywy, której nigdy wcześniej nie widziano. To zdjęcie, opublikowane w magazynie National Geographic w 1950 roku, było dowodem na to, że można wykonać zdjęcie z kosmosu. Z czasem dzięki zdobytemu wówczas doświadczeniu zaczęły powstawać satelity szpiegowskie i obserwacyjne.

Pierwsze cyfrowe zdjęcie zeskanowane

Pierwsze zdjęcie cyfrowe powstało na długo przed powstaniem aparatu cyfrowego. Jego historia jest natomiast ściśle związana z rozwojem technologii komputerowej. Stworzył Russell Kirsch w 1957 roku. Przedstawia ono 3-miesięcznego syna Russella, Waldena. Kirsch, pracujący w National Bureau of Standards (obecnie NIST), zbudował pierwszy na świecie skaner obrazów cyfrowych.

W 1957 roku użył go do zeskanowania fotografii, tworząc obraz o rozdzielczości zaledwie 176 × 176 pikseli. To proste, czarno-białe zdjęcie, którego plik zajmował zaledwie 40 kB, jest uznawane za pierwszą skanowaną fotografię w historii, a tym samym za jedno z pierwszych zdjęć cyfrowych. Było to kluczowe, ponieważ otwierało drogę do przetwarzania obrazów przez komputery. Kirsch użył tego obrazu do eksperymentów z algorytmami kompresji i detekcji krawędzi. Jego praca położyła podwaliny pod rozwój dziedziny przetwarzania obrazów cyfrowych.

Pierwsze zdjęcie cyfrowe (fot. Russell Kirsch)
Pierwsze zdjęcie cyfrowe (fot. Russell Kirsch)

Pierwsze zdjęcie zrobione aparatem cyfrowym

Choć pierwsze cyfrowe zdjęcie zostało zeskanowane w 1957 roku, prawdziwy przełom w fotografii cyfrowej nastąpił dopiero wraz z wynalezieniem aparatu, który mógł tworzyć takie obrazy bez konieczności skanowania. Proces stworzenia aparatu cyfrowego trwał wiele lat, a punktem zwrotnym był grudzień 1975 roku gdy powstał pierwszy prototyp aparatu cyfrowego, ale wcześniej, w 1972 roku powstało pierwsze cyfrowe zdjęcie zarejestrowane przy użyciu matrycy. Michael Francis Tompsett  zarejestrował zdjęcie swojej żony Margaret. Co istotne, zdjęcie zostało opublikowane w prasie branżowej, stając się pierwszym opublikowanym zdjęciem cyfrowym.

Pierwszy na świecie aparat cyfrowy był prototypem, który ważył aż 3,6 kg i był wielkości tostera. Został zbudowany w ciągu roku przez Stevena Sassona, młodego inżyniera z firmy Eastman Kodak Company. Aparat używał matrycy CCD (Charge-Coupled Device) firmy Fairchild Semiconductor i rejestrował obrazy w rozdzielczości zaledwie 0,01 megapiksela (10 000 pikseli), czyli 100 × 100 pikseli. Na utrwalenie pojedynczego, czarno-białego zdjęcia potrzebował 23 sekund, a zapisywał je na kasecie magnetofonowej. Co ciekawe, samo wykonanie zdjęcia zajęło 50 milisekund. Następnie, aby je obejrzeć, konieczne było użycie specjalnego odtwarzacza, który przekazywał obraz na ekran telewizora.

Pierwsze zdjęcie cyfrowe wykonane przy użyciu matrycy w 1972 roku (fot. Michael Francis Tompsett)
Pierwsze zdjęcie cyfrowe wykonane przy użyciu matrycy w 1972 roku (fot. Michael Francis Tompsett)

Pierwsze zdjęcie przerobione w programie Photoshop

Zdjęcia analogowe wymagały skomplikowanego procesu wywołania w ciemni. Podczas pracy zdjęcia poddawano często obróbce, ale jej zakres był zależny od wielu czynników i możliwości technicznych. Gdy pojawiły się pierwsze komputery i zdjęcia cyfrowe, kwestią czasu stało się opracowanie pierwszego programu do manipulowania cyfrowymi zdjęciami.

W 1987 roku Amerykanin, John Knoll zrobił zdjęcie, które miało na stałe zapisać się w historii fotografii. Knoll wykonał wówczas zdjęcie swojej narzeczonej o imieniu Jennifer siedzącej na plaży na wyspach Bora Bora i patrzącej na wyspę To’opua. Po wykonaniu zdjęcia, w jego ręce trafił komputer Pixar Image Computer. Kosztujący olbrzymie pieniądze sprzęt pozwalał na manipulowanie zdjęciami, ale jego obsługa była tak trudna, że John zrezygnował z prób przerobienia jakiegokolwiek zdjęcia w nim.

Jennifer in Paradise - pierwsze zmanipulowane Photoshopem zdjęcie (fot. John Knoll)
Jennifer in Paradise – pierwsze zmanipulowane Photoshopem zdjęcie (fot. John Knoll)

W 1988 roku John spotkał się z swoim bratem, Thomasem, który pracował wówczas nad aplikacją komputerową, która pozwalałaby na modyfikowanie zdjęć. Koncepcja tak spodobała się Johnowi, że zaczął on namawiać brata do rozwinięcia programu. W toku prac nad programem, zeskanował on zdjęcie swojej narzeczonej i na nim zaczął pokazywać możliwości programu Photoshop jaki stworzył z bratem. Zdjęcie było używane również przez Thomasa Knolla do prezentacji możliwości Photoshopa, w tym klonowania, warstw i innych funkcji, które stały się standardem w branży. Po latach, prawa do tego zdjęcia i jego historia zostały zakupione przez firmę Adobe za 183 mln dolarów.

Pierwsze zdjęcie umieszczone w internecie

Gdy tylko pojawiły się pierwsze sieci łączące komputery, a później sieć www, kwestią czasu było pojawienie się w niej pierwszych zdjęć. Tym kluczowym i historycznym momentem był 18 lipca 1992 roku. Tego dnia Tim Berners-Lee opublikował na stronie info.cern.ch zdjęcie pod tytułem Les Horribles Cernettes.

Autorem zdjęcia był Silvano de Gennaro, pracownik CERN. Fotografia przedstawia 4 wokalistki z zespołu Les Horribles CernettesMichele de Gennaro, Angele Higney, Colette Herten i Lynn Veronneau. Zespół jak sama nazwa wskazuje, działał przy CERN-ie i brał udział w licznych wydarzeniach związanych z tym ośrodkiem. Co ciekawe, zdjęcie zostało przerobione w jednej z pierwszych wersji Photoshopa i miało promować zespół. Ze względu na ograniczenia techniczne ówczesnego internetu, fotografia została wgrana na serwer w formacie GIF.

Pierwsze zdjęcie w internecie - Les Horribles Cernettes
Pierwsze zdjęcie w internecie – Les Horribles Cernettes

Pierwsze zdjęcie zrobione aparatem w telefonie komórkowym

Kolejnym przełomowym momentem w historii fotografii było pojawienie się telefonów wyposażonych w aparaty fotograficzne. Twórcą – w pewnym sensie – takiego telefonu był Philippe Kahn. Kahn pracował nad aplikacją do wysyłania i przeglądania zdjęć w internecie, gdy 11 czerwca 1997 roku urodziła się jego córka Sophie.

Chcąc podzielić się z światem informacją o narodzinach córki, jeszcze w szpitalu Kahn stworzył prowizoryczne połączenie między swoim telefonem komórkowym Motorola StarTAC i aparatem cyfrowym Casio QV-10. Dzięki temu mógł on wykorzystać wbudowany w telefon modem do przesłania zdjęcia wykonanego aparatem.

Pierwsze zdjęcie wykonane telefonem (fot. Philippe Kahn)
Pierwsze zdjęcie wykonane telefonem (fot. Philippe Kahn)

Co ciekawe, w tym samym roku w Japonii pojawiły się pierwsze telefony komórkowe, które można było łączyć z aparatami cyfrowymi. W 1999 roku pojawił się natomiast telefon Kyocera VP-210 Visual Phone, który posiadał zintegrowaną kamerę. Był to pierwszy telefon z aparatem, ale nie zyskał dużej popularności. Dopiero model Sharp J-SH04, który miał premierę 1 listopada 2000 roku, był pierwszym komercyjnym telefonem z wbudowanym aparatem, który odniósł sukces.

Podsumowanie

Fotografia powstała jako wynik eksperymentów i badań wielu wynalazców z różnych części świata. Początkowo była zarezerwowana dla garstki „wtajemniczonych”, ale w krótkim czasie zyskała tak dużą popularność, że prawie każdy mógł stać się fotografem. Wystarczyło kupić aparat, film i po prostu robić zdjęcia. Problemem przez długi czas było wywołanie zdjęć i uzyskanie odbitek, ale również i ten problem z czasem został wyeliminowany. Powstawały nowe techniki fotografii, a aparaty trafiały w coraz bardziej nietypowe miejsca, dzięki czemu pozwalały na tworzenie unikalnych i historycznych zdjęć.

Wraz z pojawieniem się zdjęć cyfrowych i powstaniem aparatów cyfrowych fotografia przeżyła nowe narodziny. Coraz więcej osób mogło robić zdjęcia, a ograniczenie jakim były stosowane wcześniej filmy szybko zaczęło znikać (chociaż paradoksalnie, pierwsze nośniki cyfrowe miały tak małą pojemność, że nie mogły przechowywać zbyt wielu zdjęć.

Kolejnym punktem zwrotnym było wprowadzenie aparatów fotograficznych do smartfonów. Wydarzenie to miało olbrzymie znaczenie dla fotografii. Z jednej strony sprawiło, że prawie każdy stał się fotografem, ponieważ smartfony rozprzestrzeniły się na całym świecie. Z drugiej strony, fotografia mobilna w pewnym sensie zaczęła zabijać tradycyjną fotografię, ponieważ robienie zdjęć stało się powszechne i nie miało ograniczeń.

Dzisiaj dziennie powstaje około 5 mld zdjęć, czyli blisko 2 tryliony rocznie. To niewyobrażalne liczby. Przy tak wielkiej ilości zdjęć nie ma szans na jakiekolwiek klasyfikowanie ich, archiwizowanie ani nawet dobre opisywanie. W związku z tym pewne zdjęcia przebijają się i trafiają do odbiorców, inne znikają w czeluściach twardych dysków. Nie zmienia to jednak faktu, że pewne zdjęcia na zawsze pozostaną ikonami i trwałą częścią w gruncie rzeczy krótkiej historii fotografii.


Discover more from SmartAge.pl

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.
SmartAge.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.