Zbudowany w 1840 roku żaglowiec Success przetrwał około 100 lat, pełniąc rolę statku towarowego, hulku więziennego oraz muzeum. Chociaż przez większość swojej kariery pełnił rolę muzealnego statku skazańców, nigdy nim nie był, a jego historia często była błędnie łączona z fregatą HMS Success, zbudowaną w 1825 roku.

Success został zwodowany w 1840 roku w Natmoo Tenasserim w Birmie. Miał 35,7 m długości oraz tonaż 621 ton. Początkowo wykorzystywano go jako statek towarowy operujący głównie na Oceanie Indyjskim. Z czasem sprzedano go  londyńskiemu armatorowi, który wykorzystał go do kilku rejsów z imigrantami do Australii.

Success
Success

Kariera jednostki była spokojna i nie obfitowała w ciekawsze wydarzenia aż do lat 50. XIX wieku. Z powodu rosnącej przestępczości w Wiktorii w Australii, lokalne władze kupiły kilka żaglowców, w tym Success i przebudowały je na hulki więzienne. Rolę tę Success pełnił do 1854 roku (aczkolwiek pojawiają się informacje o tym, że przebywali na nim więźniowie jeszcze w 1857 roku), po czym został przeholowany na Yarra River, gdzie wykorzystywano go jako pływający magazyn. W tej roli używano go aż do 1890 roku.

Mimo swojego wieku i spędzenia lat w porcie, statek został zakupiony przez grupę przedsiębiorców, którzy postanowili go wykorzystać jako statek-muzeum przedstawiający historię statków skazańców, które wykorzystywano do transportu więźniów do kolonii karnych, w tym Australii. Ze względu na zbieżność nazw, w tym okresie historia żaglowca Success zaczęła być łączona z 28-działową fregatą HMS Success zbudowaną w 1825 roku. Fregata ta była wykorzystywana do licznych ekspedycji u wybrzeży Australii, ale nie była statkiem skazańców.

Success
Success

Prawdopodobnie aby bardziej zainteresować zwiedzających, historię żaglowca Success zaczęto upiększać, robiąc z niego dawny statek skazańców pochodzący jeszcze z XVIII wieku. W związku z tym historia statku została wówczas mocno zakłamana. Jednym z przewodników został w 1891 roku dawny więzień statku, Harry Power. Niestety mimo zabiegów właścicieli, muzeum nie cieszyło się taką popularnością na jaką liczyli. Nie wiedząc co zrobić z wysłużonym statkiem, w 1892 roku porzucili go w Kerosene Bay w Sydney.

Wrak został krótko później ponownie sprzedany i wydobyty. Po remoncie przywrócono mu rolę statku-muzeum i dalej prezentowano go jako dawny statek skazańców. Zwiedzającym udostępniono go 12 września 1894 roku. W 1912 roku żaglowiec przepłynął na wschodnie wybrzeże USA i prezentowany był na Wielkich Jeziorach Amerykańskich.

Success
Success

22 kwietnia 1915 roku trafił do San Francisco, gdzie dalej udostępniano go zwiedzającym. W 1917 roku z powodu zapotrzebowania na statki towarowe przywrócono go do służby na krótko, ale na początku 1918 roku Success zatonął po uwięzieniu w lodzie niedaleko Carrollton w stanie Kentucky. Nie był to jednak koniec kariery żaglowca. Wydobyto go i po raz kolejny wyremontowano, przywracając mu rolę statku-muzeum.

W latach 40. XX wieku stan żaglowca był fatalny, mimo podejmowanych wcześniej prób jego wyremontowania. Mający 100 lat Success nie nadawał się już do dalszej eksploatacji. W związku z tym przeholowano go do Sandysky w stanie Ohio, gdzie miał zostać rozebrany. Po zacumowaniu w porcie, podczas sztormu statek zerwał się z cum i częściowo zatonął. Latem 1945 roku został przejęty przez Waltera Kolbe, który przeholował go do Port Clinton.

Success
Success

Z powodu problemów z wejściem do portu, żaglowiec został wyrzucony na brzeg w pobliżu portu. 4 lipca 1946 roku na pokładzie dawnego żaglowca wybuchł pożar, który wypalił go aż do linii wody. Przyczyny pożaru nie są do końca znane, ale prawdopodobnie ogień wzniecili wandale, którzy weszli na pokład statku. Ze względu na drewnianą konstrukcję, pożar ogarnął cały statek, co przyciągnęło licznych gapiów. Z czasem resztki kadłuba żaglowca zatonęły na głębokości około 5 m niedaleko miejsca porzucenia.

Żaglowiec Success miał długą, ciekawą i pełną… zatonięć historię. Był jednym z ciekawszych statków-muzeów z XIX wieku, ale jego historia została mocno zakłamana przez błędne powiązanie jego nazwy z inną jednostką. W związku z tym, w niektórych źródłach jest on często błędnie identyfikowany i opisywany.


Discover more from SmartAge.pl

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.
SmartAge.pl
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.