W miejscowości Hłewacha w obwodzie kijowskim, niedaleko głównej autostrady Kijów-Odessa wśród drzew stoi samotny samolot pasażerski Iljuszyn Ił-62. Latem ukryta przed wzrokiem jadących drogą maszyna widoczna jest tylko zimą i jesienią, lub gdy zjedzie się z głównej drogi w kierunku domów mieszkalnych. Samolot należał kiedyś do Leonida Breżniewa i wykorzystywany był podczas jego nielicznych podróży lotniczych.

Leonid Breżniew objął stanowisko sekretarza generalnego KC KPZR 14 października 1964 roku i piastował je do swojej śmierci 10 listopada 1982 roku. W tym okresie korzystał z 5 różnych samolotów Iljuszyn Ił-62 o numerach CCCP-86649, -86688, -86612, -866812 i -86450. Z wszystkich tych maszyn egzemplarz o numerze CCCP-86612 miał najbardziej nietypową historię.

Iljuszyn Ił-62 w okolicach miasta Hłewacha na Ukrainie (fot. Roman Diachkin/depositphotos.com)
Iljuszyn Ił-62 w okolicach miasta Hłewacha na Ukrainie (fot. Roman Diachkin/depositphotos.com)

Zbudowano go 25 maja 1975 roku i przekazano do jednostki obsługującej loty przedstawicieli władz ZSRR, w tym Leonida Breżniewa. Prawdopodobnie pierwszy raz znalazł się on na pokładzie tego konkretnego samolotu 1 sierpnia 1975 roku, kiedy leciał do Helsinek w celu podpisania aktu końcowego Konferencji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (KBWE). Do 1978 roku maszyna odbyła łącznie 6 lotów z Breżniewem na pokładzie, po czym została przeniesiona do innej jednostki Radziecki Sił Powietrznych. Przyczyną przeniesienia maszyny była według plotek niechęć Breżniewa do latania i przekonanie, że po odbyciu 6 podróży należy zmienić maszynę – nie wiadomo ile w tym jednak prawdy, ale wiadomo, że samolot zmienił przeznaczenie.

CCCP-86612 trafił na lotnisko Kulbakine w Mikołajowie na Ukrainie, skąd operował przez lata. Dokładny los samolotu nie jest znany, ale wiadomo, że po usunięciu salonki, używano go zarówno jako maszyny pasażerskiej jak i typowo transportowej. Tam też samolot zastał upadek ZSRR. W kolejnych latach maszynę dalej wykorzystywano, ale w 2002 roku oficjalnie spisano ją ze stanu i pozostawiono własnemu losowi na lotnisku. Początkowo rozważano zezłomowanie wysłużonego samolotu, który nawet pocięto na części i pozbawiono wartościowego wyposażenia, ale w 2010 roku CCCP-86612 został kupiony przez ukraińskiego przedsiębiorcę.

Iljuszyn Ił-62 CCCP-86612 (fot. Wiaczesław Tichanskij/depositphotos.com)
Iljuszyn Ił-62 CCCP-86612 (fot. Wiaczesław Tichanskij/depositphotos.com)

Nowy właściciel wydał na samolot prawdopodobnie 30 000 dolarów, po czym w częściach przetransportowano go do miejscowości Hłewacha pod Kijowem. Pierwotny plan zakładał wykorzystanie maszyny do zbudowania muzeum i restauracji poświęconych Breżniewowi (który pochodził z Ukrainy). W związku z tym samolot złożono, zabezpieczono i ustawiono na betonowych płytach, aby nie zapadł się w grząskim gruncie.

Niestety planów utworzenia restauracji i muzeum nie zrealizowano. Będący cały czas pod opieką ochroniarza samolot cały czas stoi na placu. Dzięki ogrodzeniu terenu, nie został on w żadnym stopniu zniszczony przez wandali, chociaż za odpowiednią opłatą można wejść na teren składowiska aby go obejrzeć z zewnątrz. Według dostępnych informacji wejście do maszyny zostało zaspawane. Nie wiadomo jaki los spotka dawny samolot Breżniewa, ponieważ wojna na Ukrainie nie pomaga w realizacji tak oryginalnych przedsięwzięć. Nie wiadomo też w jakim stanie będzie samolot za kilka lat, kiedy sytuacja może się uspokoi.

Więcej zdjęć historycznych samolotu oraz podczas ponownego montażu znaleźć można pod TYM linkiem. Nieco nowsze zdjęcia maszyny można natomiast znaleźć na TEJ stronie.

Na poniższym filmie widać nie tylko samolot, ale też właściciela maszyny, który opowiada o jej historii i planach. Według podanych informacji, w 2019 roku maszynę wystawiono na sprzedaż, ale mimo to dalej znajduje się ona w tym samym miejscu.

Źródło zdjęć: depositphotos.com


Discover more from SmartAge.pl

Subscribe to get the latest posts sent to your email.

Wspieraj SmartAge.pl na Patronite
Udostępnij.