Chociaż wodoloty najczęściej kojarzą się z Rosją, gdzie wykorzystywano je w większych ilościach, również w USA projektowano tego typu jednostki. W 1969 roku do służby wszedł USS Plainview (AGEH-1), pierwszy amerykański eksperymentalny wodolot, a przez pewien czas największa tego typu jednostka na świecie.
Na początku lat 60. w USA rozpoczęto prace studyjne nad wojskowymi wodolotami. Jednostki te miały w założeniu być wykorzystywane do zadań patrolowych i operowania na wodach przybrzeżnych również w roli jednostek bojowych. 8 maja 1964 roku w stoczni Lockheed Shipbuilding and Construction Company w Seattle w stanie Washington położono stępkę pod pierwszy eksperymentalny wodolot dla US Navy – USS Plainview (AGEH-1).
Wodowanie jednostki miało miejsce 28 czerwca 1965 roku, a do eksploatacji weszła ona 3 marca 1969 roku. USS Plainview miał 67,2 m długości i wyporność 315 ton, co czyniło go największym wodolotem na świecie w swoim czasie. Napęd zapewniały dwie turbiny General Eletric LM1500 o mocy 14 000 KM, wywodzące się konstrukcją z silników J79 z myśliwców F-4 Phantom II. Dodatkowo, do rejsów nie wymagających tak dużej mocy stosowano dwa silniki diesla. Prędkość maksymalna wodolotu wynosiła 40 węzłów.Załoga liczyła 20 osób. Z racji eksperymentalnego charakteru jednostki, nie posiadała ona uzbrojenia.
Intensywne próby USS Plainview trwały do 22 sierpnia 1978 roku, kiedy to wycofano go z eksploatacji, a 30 września usunięto z rejestru floty. W trakcie prób wodolot przez 268 godzin pływał na pełnym wyburzeniu. Wykorzystano go do testów i weryfikacji koncepcji użycia wodolotów na wodach zarówno przybrzeżnych jak i otwartych. Zdobyte w tym czasie doświadczenie wykorzystano natomiast w innych projektach podobnych jednostek.
Po wycofaniu z służby USS Plainview został sprzedany na złom, ale prac nie rozpoczęto. Jednostka przetrwała do 2004 roku, kiedy to częściowo ją rozebrano. Obecnie jej kadłub cały czas znajduje się na płyciźnie niedaleko miasta Astoria w stanie Oregon. Lokalne władze oczekują jego usunięcia w obawie przed zanieczyszczeniem, ale nic nie wskazuje na to, że coś się w tym temacie zmieni, ponieważ wrak jest na terenie prywatnym.
Discover more from SmartAge.pl
Subscribe to get the latest posts sent to your email.