Jakość dźwięku i sterowniki
Tą część testów jak zwykle wypada podzielić na trzy kategorie: jakość audio w grach, w filmach i w muzyce. Najpierw jednak co nieco o sterownikach.
Jak mogliście przeczytać wcześniej, do słuchawek Tesoro dołączona jest przejściówka na USB z wbudowaną kartą dźwiękową. Oprócz tego ze strony producenta należy pobrać sterowniki. W moim przypadku, gdzie karta dźwiękowa już jest zamontowana, najwyraźniej sprzęt nie mógł się zdecydować na używanie wybranych sterowników i przy korzystaniu z USB dźwięk ginął po kilku minutach. Problem jednak zniknął, gdy przełączyłem się na standardowe jacki 3,5mm, a jakość dźwięku przez to nie zmalała. Mimo to, karta na USB to świetna opcja dla tych, którzy nie mają na stanie własnej.
Przejdźmy jednak do samych testów.
[toggle title=”Gry testowe” load=”hide”]CS: GO
World of Tanks
Dying Light
Besiege
Apotheon
GTA IV + EFLC
Fallout NV + mody
Rome II
TES V: Skyrim[/toggle]
Ujmę to tak: jeżeli udałoby mi się dorwać Tesoro Kuven A1 za 219 złotych (a taka promocja właśnie jest w jednym ze sklepów), to gdyby zależało mi niemal wyłącznie na jakości dźwięku w grach, brałbym jak CJ rower w GTA: SA. W każdej z nich dźwięk przestrzenny był świetnie zaakcentowany. Ani razu nie miałem problemu ze zlokalizowaniem jego źródła – czy był to wystrzał, kroki, czy też jakiekolwiek inne odgłosy. Jedynym minusem, jaki zauważyłem, był słaby, płytki bas. Problem pojawiał się natomiast tylko miejscami – w 95% przypadków był soczysty i wyraźny. Oprócz tego, wszystko działało, jak trzeba. Za dźwięk w grach Kuven A1 dostaje ode mnie 9.0/10.
[toggle title=”Muzyka testowa” load=”hide”]Klasyczna – Bach, Mozart, Wagner
50 Cent
Iron Maiden
Metallica
Shakira
Pitbull
i parę innych[/toggle]
Niestety w testach muzycznych słuchawki od Tesoro nie wypadły już tak dobrze. Dźwięk nadal był wysokiej jakości, ale do ideału im daleko. Powtarza się problem z basem, który zaobserwowałem w grach, szczególnie, gdy nie jest on postawiony „w pierwszym rzędzie”, a prym wiodą inne tony. Ogólnie w tej kategorii dominowały tony średnie i wysokie. Spotkałem się z opinią, że nacisk może padać szczególnie mocno na te drugie, jednak zapytany o to znajomy przyznał, że chodziło o sytuację, w której karta dźwiękowa była zintegrowana i nie korzystał z tej wbudowanej w przejściówce.
Zauważyłem różnice w różnych gatunkach muzyki, jednak miejscami granica się zacierała – szczególnie w przypadku muzyki klasycznej i innych, w których bas nie jest nadto wyraźny. Za audio w kategorii „muzyka”, Tesoro za swoje Kuven A1 otrzymuje 7.0/10.
[toggle title=”Filmy testowe” load=”hide”]Avatar
Braveheart
Gra o Tron
Incepcja
Kompania Braci
Rzym
+ kilka innych[/toggle]
Wybór padł na tytuły, w których oprawa dźwiękowa stoi na wysokim poziomie i jednocześnie nie jest do siebie nazbyt podobna. W każdym przypadku jakość była wysoka, ale ponownie pojawił się problem z basem – szczególnie, gdy bohaterowie prowadzili rozmowy, a w tle następował na przykład wybuch.
Mimo to, nie znalazłem zbyt wielu powodów do narzekań – w tej kategorii Kuven A1 dostaje 8.0/10.
Warto dodać jeszcze kilka słów o mikrofonie – przypadnie on do gustu wszystkim wymagającym wysokiej jakości dźwięku. Zarówno podczas nagrań, jak i rozmów, odgłosy tła są tłumione, przy czym można także wygiąć go tak, aby jak najlepiej „leżał”. Nikt z rozmówców nie narzekał, a typowo domowy hałas zaczął im przeszkadzać dopiero, gdy podkręciłem głośność tv do poziomu, z jakiego nigdy nie korzystam (bo jest zbyt głośny).
Cena: od 289 złotych (można je teraz trafić za 219 w promocji). + Przystępna cena (za taką jakość) - Po dłuższym czasie trzeba odpocząć
+ Dobra izolacja muszli
+ B. dobra jakość dźwięku
+ Karta dźwiękowa na USB
+ Wygodne
+ Stonowany, elegancki wygląd
- Efekt mikrofonowy - słaby, ale istnieje