Świat wstrzymał oddech po tajemniczym zatonięciu rosyjskiego okrętu podwodnego K-141 Kursk. W jego wraku uwięzieni byli bowiem marynarze, którzy przeżyli podwodne eksplozje. Z każdą godziną szanse na ich przeżycie malały, a na powierzchni trwała chyba najdziwniejsza akcja ratunkowa w historii.
Przeglądasz: K-141
10 sierpnia 2000 roku. Rosyjski okręt podwodny K-141 Kursk wychodzi w morze by wziąć udział w wielkich manewrach rosyjskiej Floty Północnej. Nikt nie spodziewa się jednak, że będzie to ostatni rejs jednego z najpotężniejszych okrętów podwodnych Świata, a kontrowersje dotyczące jego zatonięcia i akcji ratunkowej,…
Zatonięcie rosyjskiego atomowego okrętu podwodnego K-141 Kursk w sierpniu 2000 roku było jedną z największych katastrof morskich w historii rosyjskiej floty. Nie była to pierwsza tego typu tragedia, ale tym razem wszystko działo się na oczach całego świata i Rosjanie nie mogli ukryć wypadku.
Jakie jest najbezpieczniejsze miejsce w razie wojny atomowej? Podobnie jak Jeremy Clarkson uważam, że niegłupio byłoby się znaleźć wtedy na atomowym okręcie podwodnym. Ukryty w głębinach okręt jest trudny do namierzenia i zniszczenia, ma zapasy umożliwiające ukrywanie się całymi miesiącami a reaktor zapewnia energię potrzebną…