… rozwój…
W 1962 roku do produkcji została wprowadzona Syrena 102. Co prawda oprócz wersji prototypowej drzwi ciągle otwierały się „pod wiatr”, zostały jednak skrócone od dołu a uwidocznione progi zakryto listwami. Skrócona została także klapa bagażnika, której dolna krawędź kończyła się teraz nad tablicą rejestracyjną a standardem stały się listwy boczne, wcześniej zarezerwowane dla wersji luksusowej.
Zmiany objęły również wnętrze; na miejsce przedniej kanapy trafiły 2 indywidualne fotele a koło zapasowe w bagażniku zostało umieszczone pionowo. Największym bajerem były jednak przednie wycieraczki, które mogły pracować z dwoma prędkościami. Ciekawostką była sprzedawana od sierpnia 1963 roku i wyposażona w silnik oraz skrzynię biegów pochodzące z Wartburga 312 Syrena 102s. Z zewnątrz samochód wyróżniał się podwójnymi listwami bocznymi i zmienionym grillem. Powstało jedynie około 140 sztuk Syreny 102s.
Pierwsze modyfikacje silnika podstawowej wersji Syreny nastąpiły niewiele później bo w maju 1964 roku. Wóz produkowany od października 1963 roku pod nazwą Syrena 103 zyskał mocniejszą o 3 KM jednostkę napędową o oznaczeniu S150. Ze zderzaków zniknęły kły, pojawił się za to zmieniony wlot powietrza z kratką zamiast poziomych żeber i teleskopowe amortyzatory tylnej osi. Ze względów bezpieczeństwa zbiornik paliwa powędrował spod maski do tylnej części pojazdu.
Zmianom uległ również proces produkcji nadwozi – zyskały one zabezpieczenie antykorozyjne i od 1965 roku były lakierowane piecowo. Tego samego roku warszawskiej fabryce udało się w końcu zrealizować plan dotyczący ilości wyprodukowanych samochodów osiągając wynik 11 808 sztuk. Egzemplarze z końca produkcji można rozpoznać po dużych kierunkowskazach przednich, które pojawiły się w 1966 roku.
Tego samego roku do produkcji trafiła Syrena 104 wyposażona w nowy zespół napędowy. Dwucylindrowy silnik S150 ustąpił nowej jednostce o oznaczeniu S31. Miała ona 3 cylindry o łącznej pojemności skokowej 842 cm³ i dysponowała mocą 40 KM. Po raz pierwszy (pomijając wersje 102s i 103s z układem napędowym pochodzącym z Wartburga 312) w Syrenie pojawiła się również synchronizowana skrzynia biegów. Podobnie jak poprzednia miała ona 4 biegi do przodu, synchronizacja znacznie ułatwiła jednak zmianę biegów. Wraz z wprowadzeniem modelu 104, produkt FSO stał się 5 – osobowy, zmieniły się również listwy boczne oraz ramki reflektorów.
… i długi koniec
W 1971 roku władze PRL podjęły decyzję o przeniesieniu produkcji Syreny z warszawskiej fabryki FSO do WSM przemianowanej następnie na Fabrykę Samochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej. W listopadzie rozpoczął się szkoleniowy montaż modelu 104 a produkcję przeniesiono oficjalnie 21 sierpnia 1972. Wtedy w bielskiej fabryce budowano już zmodernizowany model noszący oznaczenie 105. W porównaniu do poprzednich, nieśmiale wprowadzanych przez FSO, zmian, Syrena 105 była niemalże rewolucyjna w stosunku do poprzednika.
Po 15 latach produkcji w końcu zdecydowano się na wyposażenie wozu w zawiasy drzwi na przednim słupku! W dodatku samochód można było otworzyć kluczykiem od strony kierowcy, co również było nowością i ułatwieniem (wcześniejsze modele miały drzwi zamykane na klucz jedynie od strony pasażera – aby otworzyć drzwi kierowcy należało się najpierw dostać do samochodu z prawej strony). Do wyposażenia standardowego dołączyły pasy bezpieczeństwa na przednich siedzeniach oraz nowe amortyzatory produkowane na licencji firmy Armstrong. Zwiększono także powierzchnię przeszkloną samochodu przez obniżenie dolnej krawędzi szyb bocznych oraz zastosowano część elementów z Fiata 125p (m. in. klamki i zamki drzwi, przełączniki na desce rozdzielczej). W 1974 roku wprowadzono dwuobwodowy układ hamulcowy a w 1975 do sprzedaży trafiła wersja 105L, charakteryzująca się dźwigniami zmiany biegów i hamulca ręcznego umieszczonymi w podłodze.
Mimo wszystkich zmian, które wprowadzano przez cały okres produkcji pojazdu, Syrena pod koniec produkcji była już samochodem bardzo przestarzałym. Ostatnia Syrena zjechała bowiem taśmy produkcyjnej FSM 30 czerwca 1983 roku; dla naświetlenia sytuacji na rynku motoryzacyjnym warto wspomnieć, że od 10 lat można było kupić Fiata 126p a w Niemczech szykowano się już do rozpoczęcia produkcji Mercedesa w124! W FSM produkowano tymczasem samochód z konstrukcją ramową, poprzecznymi resorami piórowymi i dwusuwowym silnikiem. Łącznie w ciągu 25 lat zbudowano 521 311 sztuk Syren, z czego zdecydowanie najliczniejsze (347 648 sztuk łącznie w FSO i FSM) były Syreny 105 i 105L. Żadne egzemplarze nie były przewidziane na eksport. Oprócz wersji osobowej produkowana była również Syrena Bosto (Bielska Osobowo – Towarowa) i R20. Powstało również kilka ciekawych prototypów, które prawdopodobnie zostaną opisane w jednym z przyszłych artykułów.